Październik/Listopad 2016
Październik/Listopad 2016
Tym razem, nietypowo, rozpoczynamy od barbórkowych życzeń dla wszystkich polskich górników, w szczególności dla pracujących w kopalniach odkrywkowych. Życzymy Wam i Waszym rodzinom dużo zdrowia i życiowych sukcesów.
Pozostajemy z głębokim szacunkiem dla Waszej ciężkiej pracy i tego co przez kilkadziesiąt lat zrobiliście dla polskiej energetyki, ale życzymy Wam byście w trosce o rozwój Wasz i nas wszystkich, o nowoczesną Polskę, zdrowie publiczne i ochronę klimatu, jak najszybciej rozpoczęli "fedrować" czystą, nowoczesną
i tańszą energię – ze słońca i wiatru.
W trakcie pisania do Państwa barbórkowych życzeń nadeszła smutna informacja o śmierci ośmiu górników w kopalni "Rudna". Rodzinom górników, którzy zginęli i załodze kopalni składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Redakcja Pod Prąd
Jak Państwo, nasi wierni Czytelnicy, się zorientowali, jakiś czas temu nasz informator przeszedł modyfikację i z dotychczas "rozchwytywnego" informatora lubuskiego stał się medium całej naszej Ogólnopolskiej Koalicji "Rozwój TAK – Odkrywki NIE" ("RT-ON"). A skoro ogólnopolskiej, to niejako "z obowiązku" musieliśmy się zająć uaktywniającym się w ostatnich miesiącach problemem planowanej odkrywki "Złoczew" (woj. łódzkie).
A zaczęło się tak. W mediach pojawiła się spora ilość komunikatów, że uaktywnili się bardzo lokalni politycy – posłowie i samorządowcy – którzy zdecydowanie zaczęli lobbować za budową odkrywki "Złoczew". Odkrywki, która w przyszłości miałaby wydobywać węgiel brunatny dla "pobliskiej" -oddalonej o 60 km (!) Elektrowni Bełchatów. Pojawiła się informacja, że zabraknie wystarczającej ilości węgla tej elektrowni z dotychczasowych złóż, już za 4 lata.
Plany są następujące. PGE stara się o koncesję na eksploatację odkrywki. Deklaruje, że może ją otrzymać pod koniec przyszłego, 2017 roku. Potem dopiero ma zapaść decyzja, która pozwoli uruchomić środki na inwestycję. Czy nastąpi? Tego teraz chyba nie wie nikt w Polsce. Ale gdyby nastąpiła, to przez kolejne lata potrwa budowa dróg dojazdowych i, podobno, linii kolejowej do Bełchatowa. W planach jest także przesunięcie drogi krajowej nr 45, biegnącej przez tereny planowanej odkrywki. Wydobycie ma ruszyć po 12 latach od uzyskania koncesji. Czyli ok. 2029 roku.
Czytaj całość: http://eko.org.pl/o_354
Tydzień później (18.10.) ponownie byliśmy na miejscu. Tym razem już w większej grupie koalicjantów – bo był to pierwszy dzień dwudniowego, roboczego spotkania całej Koalicji "RT-ON". Byli także z nami eksperci: dr Beata Filipcova, prawniczka z Fundacji Frank Bold oraz dr Michał Wilczyński, geolog, były wiceminister środowiska, wybitny ekspert od zasobów i energii, zwolennik głębokiej transformacji polskiej energetyki, z kopalnej na odnawialną. Spotkanie firmowało i prowadziło Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, członek Koalicji "RT-ON". Duża sala zaczęła się wypełniać – na spotkanie przybyło 40-50. mieszkańców, głównie rolniczek i rolników. Później okazało się, że byli wśród nich także przedstawiciele kopalni Bełchatów oraz miejscowi radni – gminni i powiatowi.
Spotkanie rozpoczęło się od wystąpienia dr Filipcovej, która przedstawiła prawne aspekty procedur wykupu ziemi i gospodarstw pod odkrywkę. A także – w przypadku "opornych" – procedury przymusowych wysiedleń. Poruszenie wywołała wśród obecnych informacja jaka jest różnica między wartością odtworzeniową gospodarstwa a wartością rynkową. I że mogą liczyć tylko na tę drugą – zdecydowanie mniejszą, która nie pozwala na zakup nowego, porównywalnego gospodarstwa, z tym, które się sprzedaje. Choć najczęściej są mamieni przez inwestora, że przy wykupie ich gospodarstw otrzymają „wartość odtworzeniową”.
Czytaj całość: http://eko.org.pl/o_354#a2
18 i 19 października w Złoczewie (woj. łódzkie) - gdzie planowana jest nowa odkrywka węgla brunatnego - odbyło się drugie w tym roku, robocze spotkanie reprezentantów Koalicji "RT-ON".
W pierwszym dniu koalicjanci uczestniczyli w spotkaniu z mieszkańcami – o czym pisaliśmy w poprzednim punkcie.
Drugiego dnia, na pierwszą część spotkania, zaprosiliśmy również tę wcześniej wspomnianą "grupę inicjatywną" miejscowych rolników – by mogli poznać członków naszej Koalicji i zorientować się gdzie, dlaczego i jak działa nasza koalicja. Zachęcaliśmy ich także do czynnego włączenia się do koalicyjnych działań. Koalicja zadeklarowała również, że udzieli miejscowej społeczności pomocy eksperckiej i prawnej - dotyczącej w szczególności nieznanych powszechnie, realnych i udokumentowanych naukowo skutków działania odkrywek węgla brunatnego dla lokalnych społeczności, producentów żywności, przedsiębiorców oraz dla zdrowia i środowiska.
Potem podsumowaliśmy dotychczasowe autonomiczne działania Koalicjantów w poszczególnych regionach (płd. i płn. Wielkopolska, Dolny Śląsk, Łódzkie i Lubuskie) oraz omówiliśmy koordynację nowych przedsięwzięć na poziomie regionalnym i krajowym. Poprzednio spotkania takie odbyły się w Brdowie (gmina Babiak) oraz Przyjezierzu (jesienią 2015 i wiosną 2016).
We wtorek 27 września 2016 (dokładnie 7 lat po referendum "antyodkrywkowym" w regionie legnickim) doszło do wielkiego osuwiska ziemi w Kopalni Węgla Brunatnego Turów (Dolny Ślask). Na szczęście – według danych oficjalnych – nikt nie zginął. Tym razem ucierpiały "tylko" maszyny.
Stanowisko Ogólnopolskiej Koalicji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE" w związku z katastrofą w Kopalni Węgla Brunatnego Turów:
Na stanowisko Koalicji nerwowo zareagowały związki zawodowe Kopalni Węgla Brunatnego Turów:
Na "burzę" wywołaną stanowiskiem naszej Koalicji zareagowała tamtejsza telewizja - TV Bogatynia. I była to reakcja ze wszech miar godna uznania. Dwaj nasi przedstawiciele – Radosław Gawlik i Tomasz Waśniewski - mogli w trwającej ponad 40 minut rozmowie z redaktor prowadzącą spokojnie i rzeczowo wyjaśnić czym Koalicja się zajmuje, dlaczego "znęca się" nad kopalnią Turów i jak widzi przyszłość polskiej energetyki. Na końcu przedstawili konkretną propozycję – okrągły, dolnośląski stół energetyczny. Wspólną debatę górników, energetyków, organizacji ekologicznych, ekspertów i władz regionu dla wypracowania optymalnego, nowoczesnego i korzystnego społecznie kierunku transformacji i rozwoju dolnośląskiej energetyki.
Swoistym komentarzem do działalności Kopalni i Elektrowni Turów jest nagranie zaprezentowane przez TV Bogatynia:
Aż 172 dni przekroczeń normy stężenia pyłu zawieszonego PM10 odnotowała w roku 2015 stacja pomiarowa przy kopalni węgla brunatnego Turów.
Wygląda na to, że winna jest nie tylko niska emisja z kominów domów, ale także a może nawet przede wszystkim z kopalni węgla brunatnego Turów (kopalni i sortowni - mówią mieszkańcy) oraz z elektrowni.
Pył zawieszony PM10, a szczególnie zawarty w nim PM2,5 (ok. 60-80%) wnika bezpośrednio przez płuca do krwioobiegu człowieka. Ostatnie dane Europejskiej Agencji Środowiska mówią, że pyły te przyczyniają się do ponad 51 tys. przedwczesnych zgonów w Polsce. Ile z tego przypada na rejon Bogatyni i Turowa?
do Związków Zawodowych Kopalni Węgla Brunatnego TURÓW
Szanowni Państwo,
Z okazji Państwa tradycyjnego święta, Barbórki, składamy serdeczne życzenia dla wszystkich polskich górników, w szczególności dla pracujących w kopalniach odkrywkowych. Życzymy Wam i Waszym rodzinom dużo zdrowia i życiowych sukcesów.
Pozostajemy z głębokim szacunkiem dla Waszej ciężkiej pracy i tego co przez kilkadziesiąt lat zrobiliście dla polskiej energetyki, ale życzymy Wam byście w trosce o rozwój Wasz i nas wszystkich, o nowoczesną Polskę, zdrowie publiczne i ochronę klimatu, jak najszybciej rozpoczęli "fedrować" czystą, nowoczesną i tańszą energię – ze słońca i wiatru.
W trakcie pisania do Państwa barbórkowych życzeń nadeszła smutna informacja o śmierci ośmiu górników w kopalni "Rudna". Rodzinom górników, którzy zginęli i załodze kopalni składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Koalicja "Rozwój TAK – Odkrywki NIE"
Szanowne Panie, Szanowni Panowie,
Zwracamy się do Państwa w takiej formie w nadziei, że we władzach licznych związków zawodowych Kopalni Węgla Brunatnego TURÓW znajdują się także kobiety – np. panie techniczki, inżynierki. Choć pod Państwa listem – Stanowiskiem
skierowanym do Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA widnieje tylko 5 "męskich podpisów".
Nie rozumiemy dlaczego adresatem Państwa Stanowiska:
"Stanowisko Związków Zawodowych KWB Turów na fałszywe opinie wymierzone w Kopalnię Turów przez Stowarzyszenie Ekologicznego EKO-UNIA" (stylistyka oryginalna!) jest właśnie EKO-UNIA podczas gdy już w pierwszym zdaniu naszego dokumentu jest jasny i wyraźny jego tytuł:
"Stanowisko Ogólnopolskiej Koalicji "Rozwój TAK – Odkrywki NIE" w związku z katastrofą w Kopalni Węgla Brunatnego Turów".
Pod naszym stanowiskiem także właśnie Koalicja jest podpisana.
Być może tak manipulując chcieliście Państwo omamić opinię publiczną, że to tylko stanowisko "jakichś ekologów", których interesuje jedynie, jak Państwo piszecie: "wąchanie kwiatków i słuchanie szumu wiatru".
Dlatego jeszcze raz przypominamy kim jesteśmy.
Ogólnopolska Koalicja "Rozwój TAK – Odkrywki NIE" to unikalna inicjatywa obywatelska, powstała w 2011 r., zrzeszająca organizacje pozarządowe, stowarzyszenia mieszkańców, samorządy, naukowców i ekspertów sprzeciwiających się rozwojowi energetyki opartej na węglu brunatnym, wspierających transformację i efektywność energetyczną, odnawialne i rozproszone źródła energii oraz energetykę obywatelską.
Jesteśmy poważną organizacją społeczną. Wśród nas jest wielu wybitnych ekspertów z tytułami naukowymi, także dwóch byłych wiceministrów środowiska, a jeden z nich był także Głównym Geologiem Kraju. Dlatego w naszym Stanowisku poruszyliśmy wiele konkretnych kwestii i zadaliśmy ważkie społecznie pytania. Na żadne z nich Państwo nie odpowiedzieliście.
Napisaliśmy m.in. o ogromnych stratach zdrowotnych (bardzo kosztownych) powodowanych spalaniem węgla. O chorobach i wcześniejszych zgonach spowodowanych zanieczyszczaniem powietrza przez Kopalnię i Elektrownię Turów.
Czytaj całość: http://eko.org.pl/o_355
Raport jest próbą wywołania dyskusji społecznej na temat ogółu zysków i strat, będących wynikiem wydobycia węgla brunatnego metodą odkrywkową oraz produkcji energii poprzez jego spalanie. Autor dokumentu analizuje, czy jest sens i czy da się zgodnie z polskim i unijnym prawem otwierać nowe odkrywki węgla brunatnego, a także kto w rzeczywistości finansuje niezapłacony przez spółkę ZE PAK rachunek szkód.
Grupa kapitałowa ZE PAK jest właścicielem czterech elektrowni opalanych węglem brunatnym, zlokalizowanych w centralnej Polsce, w województwie wielkopolskim. Paliwo dla elektrowni jest pozyskiwane w tzw. "zagłębiu konińskim", z wieloodkrywkowych kopalni Konin i Adamów. Obecnie czynnych jest 5 odkrywek, z których 2 zostaną w najbliższym czasie zamknięte. ZE PAK dąży do uruchomienia nowych odkrywek, które zapewniłyby węgiel dla elektrowni na kolejną dekadę (Ościsłowo, Dęby Szlacheckie,…)
Eksperci wskazują, że korzyści z produkcji i sprzedaży energii na bazie węgla brunatnego oraz miejsca pracy dzięki niej utrzymane są wielokrotnie mniejsze od strat dla lokalnej gospodarki, ludzi i środowiska, i dodatkowo...zwiększą bezrobocie. A zatem, czy tworzenie nowych odkrywek jest uzasadnione?
Czytaj całość: http://eko.org.pl/o_356
Brunatna zawiesina - z osuszania odkrywki Tomisławice - nadal płynie rzeką Pichną do Noteci, Kanału Ślesińskiego i Gopła. Nic się nie zmieniło, nie zostały poczynione żadne kroki, by temu zapobiec lub to powstrzymać. Rzeka Pichna to rwący strumień, przypominający górski potok wpływający z impetem do Noteci. Powyżej miejsca wpływu wody z Pichny do Noteci Noteć wyschła. Ten przygnębiający widok suchej rzeki to obraz barbarzyńskiej, nieodpowiedzialnej działalności człowieka. To przykład rezultatu, który można "osiągnąć", kiedy realizuje się krótkowzroczny cel dla miernych krótkotrwałych korzyści, nie licząc się z otaczającą nas przyrodą i ludzkim zdrowiem. Miejscowość Nykiel to miejsce, w którym sucha rzeka i sterczące kikuty umarłych drzew świadczą o naszej cywilizacji i o stanie człowieka.
Kto zapłaci za zniszczenie rzek i jezior? Tak wygląda nasza „cywilizacja taniego węgla brunatnego”?
Czytaj całość:
Związki Zawodowe, Rada Pracowników oraz załoga PAK KWB Konin S.A. "donoszą" na Ministra Rolnictwa Krzysztofa Jurgiela do premier Szydło.
Skarżą się, że minister opóźnia odrolnienie ziem pod budowę odkrywki węgla brunatnego "Ościsłowo". Dziwią się, że Minister Rolnictwa broni rolników, ich domów, gospodarstw i dobrej ziemi przynoszącej plony. Nie mogą zrozumieć, że "tylko" wypełnia swe konstytucyjne obowiązki i dba o rolnictwo. Że chroni interesy dużej, świetnie gospodarującej grupy społecznej przed partykularnym, egoistycznym interesem branży węglowo-energetycznej. Minister zasługuje na pochwałę i uznanie, tym bardziej, że idzie pod prąd panoszącej się w środowisku rządowym prowęglowej bezkrytycznej propagandzie – także, co kuriozalne, w wykonaniu Ministra Środowiska.
Wyżej wspomniani nadawcy listu donoszą także na dwóch posłów PiS:
"Z górnikami, fachowcami nikt nie chce rozmawiać, natomiast posłowie PIS a w szczególności Pan Poseł Leszek Galemba z regionu konińskiego wprowadza do Sejmu RP na Komisje ekologów, którzy chcą decydować o przyszłości energetyki.
Poseł PIS Pan Jan Mosiński zorganizował w dniu 20.09.2016 r. w Sejmie Konferencję dla Koalicji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE" przeciwko planom budowy nowych odkrywek, na której poza ekologami i ich gośćmi nikt inny nie został dopuszczony do zawarcia (sic!!) głosu, pomimo że byliśmy na sali".
Cały "donos" do Pani Premier:
My, mieszkańcy Ziemi Wielkopolskiej i Kujaw, prosimy o poważne potraktowanie naszego sprzeciwu wobec planowanej budowy odkrywki węgla brunatnego ''Ościsłowo'' i o wsparcie naszego stanowiska w tym zakresie.
Jesteśmy mieszkańcami pogranicza Wielkopolski i Kujaw, głównie rolnikami i przedsiębiorcami pracującymi w branży turystycznej, którzy ucierpieli na skutek już funkcjonujących odkrywek, jak i mieszkańcami, którzy boją się o swój dom i swoją pracę na terenach planowanych odkrywek. Szanowni Państwo, jeśli powstaną nowe odkrywki w Wielkopolsce, to 22 tysiące osób straci swoje domy [1], około 10-11 tysięcy straci pracę, poszerzając grono bezrobotnych. Co więcej, wliczając osoby, które straciły pracę na skutek powstania pracujących już odkrywek, to okaże się, że jest to liczba około 20 tysięcy osób.
Szanowni Posłowie, prosimy o pomoc – nowa kopalnia zabierze nam prawie wszystko, cały dorobek życia, a zwłaszcza nadzieję na lepsze jutro. Proszę obejrzeć krótkie relacje w jak nieludzki sposób kopalnia postąpiła z nami [2,3].
Tegoroczny protest przeciwników odkrywek węgla brunatnego w Atterwasch (Niemcy) rozpoczął się mszą w kościele ewangelickim. W rocznicę Reformacji - 31 października - ponad 250 przeciwników odkrywek zebrało się aby dyskutować na temat odejścia od gospodarki węglowej. W dyskusji udział wzięli eksperci: Christian von Hirschhausen - profesor TU Berlin, Rene Schuster - przedstawiciel Gruene Liga (sieci ruchów ekologicznych),
oraz mieszkanki Dolnych Łużyc - z Niemiec Monika Schulz-Hopfner i z Polski Anna Dziadek - prezes Stowarzyszenia "NIE kopalni odkrywkowej".
Firma LEAG - nowy właściciel elektrowni Jaenschwalde - mimo zapowiedzi dialogu z lokalną społecznością nie przysłała swojego przedstawiciela.
Mottem spotkania było: "Rewolucja energetyczna to reformacja 21 wieku".
Wnioski były oczywiste. Czy kogokolwiek jeszcze dziwi, że lobby węglowe nie liczy się z interesami lokalnej społeczności, zarówno po niemieckiej, jak i polskiej stronie? Cieszy za to reakcja niemieckich mediów. Relacja z protestu ukazała się we wszystkich lokalnych mediach.
Foto:
http://bit.ly/2gmb2g6
Stowarzyszenie "Nie kopalni odkrywkowej"
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA
Fundacja "Rozwój TAK - Odkrywki NIE"
Zespół redakcyjny:
Radosław Gawlik (red. naczelny)
Anna Dziadek
Hanna Schudy
Tomasz Waśniewski
Powstrzymajmy czarne piątki |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
Kopalnia Turów pochłania dawny kurort uzdrowiskowy Opolno-Zdrój, a (...) |
TURÓW - Wyrok NSA niezgodny z prawem UE (...) |
Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |