lipiec 2019
[wersja on line: http://eko.org.pl/o_428]
Nie jest to powód do radości, ale do dumy ze skutecznej pracy. Polskie odkrywki wraz z problemami, jakie tworzą stały się przedmiotem debaty międzynarodowej oraz uwagi europejskich mediów.
W niemieckiej rozgłośni ARD – tamtejsza jedynka – poruszony był temat wysychania wielkopolskich jezior oraz rolniczej suszy wywołanej działalnością kopalni odkrywkowych węgla brunatnego. Ogromne wyrazy uznania należą się tu Stowarzyszeniu Eko-Przyjezierze i jego liderowi Józefowi Drzazgowskiemu , którzy od wielu lat nagłaśniają problemy oraz walczą z dużym graczem jakim jest ZE PAK.
Z kolei planowana odkrywka Złoczew prezentowana była w holenderskiej telewizji. Jak zauważył Tomasz Waśniewski gratulując Panu Skibińskiemu, szefowi lokalnego Stowarzyszenia…. – Minister Energii nie miał czasu dla mieszkańców okolic Złoczewa podczas protestu w Warszawie, ale dzięki audycji i presji zagranicznej opinii publicznej, przyjdzie przysłowiowa „koza do woza”.
Trzecie z kolei wejście na antenę, to sprawa, która już zaczyna się sączyć, ale spodziewamy się, że będzie wybuch. Rozwija się konflikt czesko-polski dotyczący rozbudowy kopalni odkrywkowej Turów. Nie wygląda, aby Czesi byli zadowoleni z braku wody dla 30 tys mieszkańców obszarów w okolicy odkrywki, natomiast polska TVP przedstawia sprawę, jakby chodziło o kilka hektarów, trochę pyłu i hałasu.
Dlaczego należy się spodziewać napięcia?
Ponieważ jest już odwołanie do Ministerstwa Środowiska RP oraz do Wojewody Dolnośląskiego w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego Bogatyni dla odkrywki Turów.
Obywatele i władze czeskie mają dość! Powstał wspólny front starostów miast Frydland i Chrastava, samorządu Kraju Libereckiego, czeskiego Ministerstwa Środowiska oraz prawników, którzy domagają się od Wojewody Dolnośląskiego uchylenia zmiany planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Bogatynia zezwalającej na poszerzenie kopalni odkrywkowej Turów. Czeski senator i starosta, Michael Canov, zwraca uwagę, że „(…) strona czeska walczy o to, żeby strona polska na własnym terytorium przestrzegała prawa” (oficjalny komunikat prasowy samorządu Kraju Libereckiego, 1.07.2019 r.).
W komunikacie prasowym Stowarzyszenie Ekologiczne EKO- UNIA opisuje kontekst sprawy oraz zwraca uwagę na problemy, które w przekazie tzw mediów narodowych ( a w istocie partyjnych) zostały przemilczane oraz zbagatelizowane
Komunikat na stronie Libereckiego Kraju -
Skarga do KE to efekt wielu miesięcy pracy Fundacji RT-ON i fundacji prawniczej Frank Bold. Nikt jeszcze nie próbował w ten sposób tj .za pomocą Ramowej Dyrektywy Wodnej zatrzymać powstawanie nowych odkrywek. To przecieranie nowych szlaków. W czerwcu skarga trafiła do Komisji Europejskiej. Ramowa dyrektywa wodna obliguje państwa do utrzymania dobrego stanu wód powierzchniowych i podziemnych. Od tych przepisów są przyznawane odstępstwa (art. 4 ust. 7 dyrektywy). Polska w swoich Planach Gospodarowania Wodami przyznała odstępstwa dla wielu nowych inwestycji węglowych, które w żaden sposób nie realizują zasady zrównoważonego rozwoju - czytamy w skardze. W innych krajach to są pojedyncze przypadki.
Kiedy w Złoczewie trwa lobbowanie na rzecz odkrywki a łódzcy radni wzorem Krakowa chcą zwiększenia ambicji w polityce klimatycznej, w Województwie zaczyna po prostu brakować wody. Widać też, że w Łodzi entuzjazm dla kopalni Złoczew jest raczej wątpliwy i pojawiają się głosy rozsądku, zbieżne z tym co ekolodzy w sojuszu z rolnikami mówią od lat: „Już dzisiaj w najbliższym otoczeniu Łodzi zaczyna brakować wody pitnej. Wynika to z drastycznego obniżenia poziomu wód gruntowych czy najniższej lesistości w Polsce. Zamiast jednak prowadzić masowe nasadzenia lasów czy inwestować w odtwarzanie i tworzenie nowych zbiorników wodnych, rząd zamierza utworzyć kolejną odkrywkę węgla brunatnego w województwie, która stworzy lej depresyjny tworzący nawet 310 tysięcy hektarów wysuszonych gruntów. Skazuje to mieszkańców województwa łódzkiego, w tym setki tysięcy łodzian, na życie na pustyni!”.
Paweł Markowski prezes PAK KWB Konin, zdaje sobie sprawę z tego, że nad węglem brunatnym wiszą ciemne chmury, ma jednak nadzieję, że jeszcze go trochę KWB pokopie. W sprawie złoża Dęby Szlacheckie twierdzi: „Dzisiaj nie robimy żadnych prac z uruchomieniem tej odkrywki, co wcale nie oznacza, że nie będziemy”.
Jednocześnie liczy na bardziej liberalne dla odkrywek przepisy państwowe. „Jeżeli natomiast państwo powie, że jest zainteresowane produkcją energii i stworzyłoby odpowiednie zapisy, które umożliwiłyby uruchomienie odkrywki, to na pewno tak”
Prezes Kopalni Węgla Brunatnego Konin ma przed sobą zwolnienia pracowników. Nadzieja co do tego, że inna i nowa kopalnia w Ościsłowie powstanie go jednak nie opuszcza. Co więcej liczy tu na pomoc państwa i na klauzulę natychmiastowej wykonalności w sprawie decyzji środowiskowej. To wszystko trwa, ale należy pamiętać, że ekolodzy i lokalni przeciwnicy, na których tak narzeka prezes działają naprawdę na wielu frontach. Złożona została skarga do Komisji Europejskiej na błędną transpozycję Ramowej Dyrektywy Wodnej w Polsce, a to oznacza, że trudnej będzie odkrywce Ościsłowo uzyskać derogację od celów Ramowej Dyrektywy Wodnej w nowych planach gospodarowania wodami dorzecza Wisły i Odry. Zanim uda się odkrywce Ościsłowo uzyskać koncesję na wydobycie, do tego czasu polityka towarzystw ubezpieczeniowych może się tak zmienić, że nie będzie komu ubezpieczyć tej kopalni.
Kiedy prezes rozmyśla o przyszłości węgla brunatnego mieszkańcy regionu oraz organizacje ekologiczne apelują o program sprawiedliwej transformacji regionu
– Brak planów sprawiedliwej transformacji regionów uzależnionych od węgla brunatnego, grozi ich społeczno-gospodarczą zapaścią – alarmują społecznicy z organizacji Akcja Konin, Zmieniamy Konin, Polska Zielona Sieć, Stowarzyszenie Ekologiczne Eko Przyjezierze, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, Fundacja „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”.
– To, co wydarzy się w najbliższych miesiącach w sprawie Wielkopolski Wschodniej, będzie testem szczerości rządu w kwestii sprawiedliwej transformacji. Pokaże, czy rządowi naprawdę leży na sercu dobro pracowników i regionów zależnych od węgla – stwierdza Izabela Zygmunt z Polskiej Zielonej Sieci.
W czerwcu i listopadzie 2009 r. na terenie gmin Brody i Gubin odbyły się prawomocne referenda przeciwko planom budowy kopalni węgla brunatnego.
Uroczystość 10-lecia tamtych wydarzeń była okazją do uhonorowania przez Ogólnopolską Koalicję " Rozwój TAK-Odkrywki NIE” osób szczególnie zaangażowanych w organizację referendów. W gronie wyróżnionych znaleźli się, w gminie Brody: Paweł Mrowiński, Piotr Ksiuk, Cecylia Klimowicz, Edward Bojko oraz w gminie Gubin: Dorota Schewior, Sylwester Pszeniczny i Zbigniew Zaroda.
Zapraszamy do obejrzenia filmu z tej wyjątkowej dla mieszkańców Dolnych Łużyc uroczystości:
Referendum w Gubinie i Brodach zadecydowało, że mieszkańcy nie chcą kopalni odkrywkowej, że inaczej wyobrażają sobie rozwój tej części Polski. Mieszkańcy rozpoczęli skuteczną- jak się okazało ostatecznie- obronę swojej małej ojczyzny. Dzisiaj po tylu latach mogą jeździć w miejsca, gdzie planowane są odkrywki i dzielić się swoimi doświadczeniami z przeciwnikami jak i zwolennikami odkrywek. Scenariusze i obietnice koncernów przy takich inwestycjach są bowiem podobne. Wiadomo też dzisiaj jak koncern energetyczny PGE skłócił społeczność lokalną, ile pieniędzy zostało zmarnowanych na planowanie, ile energii poszło w gwizdek, ile nerwów został zszarganych. Przez te lata mieszkańcy dowiedzieli się też wiele o alternatywach energetycznych i dzisiaj stanowią awangardę w Polsce, bowiem panele fotowoltaiczne instalowane na dachach szkoły w Brodach, były jednymi z pierwszych w Polsce.
Ten społeczny zryw i sprzeciw obywateli sprzed laty udowodnił, że to mieszkańcy mieli rację, gdyż odkrywki na tym terenie do tej pory nie powstały i wszystko wskazuje na to że już nie powstaną. Społeczeństwo jest coraz bardziej świadome zagrożeń z tym związanych i już na to nie pozwoli biorąc też pod uwagę bardzo niekorzystne dla sektora węglowego okoliczności zewnętrzne jakie w ciągu tych dziesięciu lat się pojawiły.
Kolejne rocznicowe obchody 10 lecie referendów w gminach dolnośląskich zaplanowane są 27 września w Legnicy (woj. dolnośląskie).
Transformacja ponad podziałami trwa. Gmina Gubin i Brody są jednymi z tych, gdzie taka transformacja już się rozpoczęła i mogą dawać dobry przykład w innych częściach kraju, gdzie umiarkowany entuzjazm dla odkrywek trwa.
W czerwcu 2019 odbyła się po raz kolejny w Niemczech blokada kopalni odkrywkowej znana jako Ende Gelande. Tym razem połączyły się siły aktywistów, bo dołączył ruch Fridays for the Future.
Film z akcji
Równolegle na demonstracji w Aachen (Akwizgran) było prawie 10 000 osób, w większości młodzi ludzie, których przybywa. Kierują oni do rządu federalnego jasny postulat, aby zakończyć wydobycie oraz spalanie węgla brunatnego.
Na początku lipca działo się też w Czechach. Aktywiści blokowali elektrownię Chvaletice przez 48 godzin.
Wydarzenia te podniosły poprzeczkę także polskiemu ruchowi klimatycznemu. Już w lipcu polski Obóz dla klimatu i wielkie nadzieje, że i u nas węgiel nie będzie miał łatwo. Organizatorzy gorąco zapraszają na obóz od 16 do 21 lipca do miejscowości Stawiska.
Stowarzyszenie "Nie kopalni odkrywkowej"
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA
Fundacja "Rozwój TAK - Odkrywki NIE"
Zespół redakcyjny:
Radosław Gawlik (red. naczelny)
Anna Dziadek
Hanna Schudy
Tomasz Waśniewski
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
Kopalnia Turów pochłania dawny kurort uzdrowiskowy Opolno-Zdrój, a (...) |
TURÓW - Wyrok NSA niezgodny z prawem UE (...) |
Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? (...) |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |