“Przyszłość jest nam kradziona za każdym razem, gdy powtarzacie, że (…) żyje się tylko raz”
Greta Thunberg
No i się obudziliśmy z zimowego snu. Na dzień dobry same niespodzianki. 27 euro za uprawnienia do emisji 1 tony CO2, do tego w Polsce chaos z cenami prądu, które podobno zostały zamrożone. Chyba minister nie docenił, że zmiany klimatu za nic mają sobie zamrażanie, tym bardziej przygotowane na ideologicznym kolanie. Chociaż z drugiej strony, efekt kuli śnieżnej ma się dobrze – naukowcy z 50 krajów na zlecenie ONZ ogłaszają wielkie wymieranie gatunków. Na podstawie oceny 15 tysięcy opracowań z całego świata oceniono, że jeśli radykalnie nie zmienimy sposobu produkcji energii, żywności oraz transportu wyginie ok. 1 miliona gatunków, ok połowy ze znanych gatunków zwierząt i roślin. Nie chodzi tylko o stratę dla biologów hobbystów. Życie gatunku ludzkiego zależy od bioróżnorodności zapewniającej stabilność i przewidywalność naszego otoczenia. Już niedługo poczujemy na własnej skórze ile kosztują usługi ekosystemowe , a może już słyszeliście o tym, że w niektórych krajach ludzie sami zapylają kwiaty? Bo coś tak oczywistego jak pszczoły pracusie wykończane są w pogoni za PKB? Człowiek to jednak dziwne zwierzę. Zawstydzające. Potrafi niszczyć głową, chociaż rzeczy wielkie też się zdarzają. Mówienie językiem gatunku jest jednak obraźliwe dla wielu osób, które jednak się nie poddają i działają niczym rycerze wybawiciele, chociaż wielu wciąż odwraca od nich głowy. Młoda Greta nie daje za wygraną i inspiruje coraz więcej osób do przyłączenia się do Strajku dla Ziemi. Dorośli lubią się z nią fotografować, ale jak wiadomo młodzi są wyjątkowo wrażliwi na „ściemę”. Bynajmniej nie słuchają biadolenia – wiecie, to nie takie proste, musicie zrozumieć, że to wszystko trwa. Im bardziej dorośli mydlą oczy, tym wymowniejsze protesty. A że te to już nie tylko grupka ludzi, ale wielotysięczna akcja Extinction Rebelion (Rebelia przeciw Wymieraniu )ruchu obecnego także w Polsce, przekonali się mieszkańcy Londynu, po tym jak miasto na kilka dni zostało sparaliżowane transportowo. Ludzie leżeli na ulicach, zatrzymywali auta i autobusy, blokowali metro. Czy zostali ukarani? Tak ale miękko. Władze czuły, że Ci ludzie mają rację. Bo przecież człowiek jest też istotą przewidującą. Czy płeć jest tu decydująca? Może i nie, ale jakoś dziwnie się składa, że protesty młodzieży inspirują dziewczyny.
Odważnych nie brakuje też w USA, chociaż Trump wzbudził tyle szumu, że wydaje się, że nic go nie powstrzyma. A tu się okazuje, że w USA po raz pierwszy ilość energii wyprodukowanej z OZE przewyższyła tą wyprodukowaną z węgla.
O tym że zmiana jest jednak możliwa pokazuje też sektor finansów. Francuskie towarzystwo reasekuracyjne SCOR (jedno z największych na świecie) uszczelniło swoją politykę. Ogłosiło, że nie będzie zapewniało reasekuracji żadnym nowym elektrowniom ani kopalniom węglowym na świecie (do tej pory wyłączenie nie obejmowało nowych elektrowni na węgiel kamienny). Czy to wszystko wpłynie na majowe wybory do PE? Polski rząd będzie musiał złamać obietnicę w roku wyborczym – prąd jednak podrożeje. Zapłacimy też raczej za niewypełnienie celu polityki unijnej w sprawie zaledwie 15 % udziału OZE do 2020 r ok 8 mld zł. Poczekamy też na poprawę jakości powietrza, bo program Czyste Powietrze nie działa. Miasta zaskakują nas z kolei ideami, które dosłownie sięgają bruku – oto polewaczki i chodniki mają nam oczyścić aurę!
Podobno na wyniki wyborów nie wpływają tylko fakty, ale też serce, stąd warto jak nigdy pokazywać, że zmiany które nas czekają są szansą na poprawę jakości życia. I chyba o to chodzi młodzieży i strajkowi ziemi. O tym, że jest źle już wiemy. Teraz czas na działanie.
Czas odszukać kandydatki i kandydatów poważnie traktujących powyższe zagrożenia, walkę o klimat i odnawialne energie. Są na listach. Wybory przed nami.
Hanna Schudy
Zapraszamy na debatę o przyszłości energetyki i o naszej przyszłości.
Wielka debata polityków, kandydatów i kandydatek do Parlamentu Europejskiego oraz ekspertów i ekspertek 12 dni przed wyborami!
„Błagam polityków, by wreszcie pomyśleli o naszej przyszłości” – apelowała Greta Thunberg, 16-letnia Szwedka, która potrafiła obudzić wielkie rzesze młodych ludzi na całym świecie. W Polsce powstały inicjatywy takie jak: Strajk dla Ziemi, Młodzieżowy Strajk Klimatyczny, Extinction Rebellion czy Obóz dla Klimatu.
28 kwietnia ponad pięćset osób z Polski, Czech i Niemiec protestowało przeciwko powiększaniu kopalni odkrywkowej węgla brunatnego PGE Turów. Powstał międzynarodowy łańcuch ludzi na styku granic trzech państw. Czechy wystosowały list do rządu RP o uszanowanie ich wody. W kraju nad Wełtawą rozpoczynają się właśnie konsultacje społeczne dotyczące planowanej inwestycji.
Polska kopalnia ma zaspokoić interesy koncernu energetycznego, ale za granicą ludzie zostaną pozbawieni wody. Za najdotkliwszy negatywny skutek poszerzenia odkrywki Turów na terenie Republiki Czeskiej Ministerstwo Środowiska uznaje naruszenie równowagi systemu wód podziemnych i naziemnych, w tym zwłaszcza zagrożenie dla źródeł wody pitnej zaopatrujących Hrádek nad Nisou. Wydobywanie węgla brunatnego bezpośrednio przy granicy z Czechami może wiązać się także z innymi negatywnymi konsekwencjami pod postacią hałasu, pylenia, osuwisk, destabilizacji nadkładu na zboczach wyrobiska, nowych hałd i zmiany krajobrazu.
Autorem analizy wykonanej na zlecenie Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi jest dr Michał Wilczyński, były Główny Geolog Kraju.
Na wniosek spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna wszczęto postępowanie w sprawie udzielenia koncesji na wydobycie węgla brunatnego ze złoża "Złoczew" - poinformowało we wtorek w swoim obwieszczeniu Ministerstwo Środowiska.
Greenpeace przygotowało ocenę sytuacji. Brak ważnego studium zagospodarowania przestrzennego de facto uniemożliwia wydanie koncesji na budowę kopalni odkrywkowej na terenie gminy, co blokuje całe przedsięwzięcie.
Pod koniec 2018 r. 389 posłów, zarówno z partii rządzącej, jak i opozycji, stwierdziło, że warto zatrzymać ceny prądu. Czy kierowali się oni wiedzą czy nadzieją, że problem załatwi się sam?
Przemysł woli sam produkować energię niż pakować się w chaos cenowy zgotowany przez rząd PiS.
Kwiecień to chyba miesiąc groźny dla EJ i ludzi na Ukrainie.
Właśnie 26.04 minęła 33 rocznica katastrofy w Czarnobylu
„Budowa elektrowni jądrowej w Polsce to inwestycja strategiczna dla zrównoważonego rozwoju całego kraju. Energetyka jądrowa to stabilne źródło energii elektrycznej, a możliwość zmagazynowania paliwa jądrowego na długi czas poprawia niezależność energetyczną kraju. Energetyka węglowa pozostanie filarem polskiej gospodarki, natomiast elektrownia jądrowa, która nie emituje CO2, pozwoli Polsce osiągnąć cele klimatyczne Unii Europejskiej.”
Komentarz redakcji:
Atom to energetyka najmniej zrównoważona, droższa niż OZE, w którą prawie nikt w Europie nie inwestuje. Energetyka zcentralizowana z nierozwiązanym problemem odpadów wysoko-radioaktywnych, która odwraca uwagę od koniecznej (r)ewolucji energetycznej efektywnej, odnawialnej i rozproszonej. Nie idźmy tą drogą.
„Rozbudowa terminala skroplonego gazu ziemnego w Świnoujściu to zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski i UE” - oceniła Komisja Europejska.
Komentarz redakcji:
Wg opinii prof. Jana Popczyka kierunek na dojście do monizmu energetycznego OZE
( 100 % OZE w prądzie, ogrzewaniu i transporcie ) może się już kłócić z przeinwestowaniem sektora gazowego. Chiny przechodzą z węgla na OZE, bez przejściowego gazu…
Kiedy do Polski przyjeżdża coraz więcej węgla z Rosji, Polska robi zdecydowanie za mało w celu rozwoju odnawialnych źródeł energii. „Nasz cel na 2050 rok jest jasny – neutralność klimatyczna europejskiej gospodarki – przypomniał Maroš Šefcovic, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, komentując raport o stanie unii energetycznej. Wynika z niego, że wdrażana od pięciu lat polityka UE przynosi oczekiwane efekty, zarówno gospodarcze, jak i klimatyczne i zdrowotne.
Powołując się na swój styczniowy raport, URE ostrzega: ewentualna awaria dużej elektrowni lub opóźnienia na budowach nowych bloków już tego lata grożą przerwami w dostawie energii. Operator sieci przesyłowej uspokaja: "nie ma takiego zagrożenia". Czy mamy się czego bać?
Pozorna rekultywacja, oszukana utylizacja i spora emisja do środowiska. Tak firmy górnicze obchodzą się ze swoimi „odpadami”.
W ocenie NIK działania połowy skontrolowanych przedsiębiorców podejmowane dla zagospodarowania obiektów unieszkodliwiania odpadów wydobywczych nie gwarantowały ograniczenia ich negatywnego oddziaływania na środowisko.
„Rosnące zatrudnienie, wyższe koszty płac oraz rosnące ceny usług i towarów istotnie wpłynęły w 2018 roku na koszty funkcjonowania kopalń. W połączeniu z dużo niższym wydobyciem, pogorszyły wyniki górnictwa. Jak wynika z rządowych danych, do końca listopada 2018 roku kopalnie sprzedały węgiel o wartości 19,8 mld zł – czyli za niemal 1 mld zł więcej, niż rok wcześniej – co zawdzięczają podwyżkom cen surowca. Jednak zysk na sprzedaży spadł do 1,5 mld zł, wobec 2,9 mld zł rok wcześniej.”
Cena uprawnień do emisji CO2 wynosi znowu dużo ponad 20 euro i będzie nadal rosnąć.
Notowania uprawnień do emisji CO2 pną się w górę i biją kolejne rekordy, pociągając za sobą wzrost cen prądu. W przyszłym roku za energię możemy płacić o 30–50 proc. więcej – szacują eksperci.
Co to oznacza dla energetyki? O odpowiedź pokusił się krakowski Instytut Gospodarki Surowcami Mineralnymi i Energią – najlepsza w kraju placówka naukowa zajmująca się ekonomiką energetyki i górnictwa. Z opublikowanej przez Instytut analizy wynika, że import miałów energetycznych będzie nieuchronnie rósł. W 2020 r. wzrośnie do 3,5 mln ton, w „najgorszym” 2024 r. wyniesie aż 4,4 mln ton, dopiero po 2025 zacznie spadać, bo znaczna część starych bloków energetycznych zniknie z rynku. Zmusi je do tego wejście życie unijnego standardu emisji 550 g CO2 na KWh.
OZE staje się coraz bardziej konkurencyjne – mamy wyraźny spadek kosztów produkcji energii z farm wiatrowych na morzu i lądzie, a także energii słonecznej z fotowoltaiki.
Jak podkreśla WindEurope, wysokość inwestycji jest na poziomie z poprzednich lat, ale dzięki spadkowi kosztów, zwłaszcza w morskiej energetyce wiatrowej (offshore), przełożą się one na budowę rekordowej mocy w 2019r- 16,7 GW. ( ok połowa mocy systemu energetycznego Polski w jeden rok!?)
Polska należy do grona państw, które z dużym prawdopodobieństwem nie spełnią celu udziału 15 % OZE w energetyce do 2020 r. Możemy za to zapłacić nawet 8 mld złotych.
Ukraina stawia na niezależność energetyczną
(źródło: cire.pl)
U naszych sąsiadów widać zwiększone inwestowanie w elektrownie oparte na odnawialnych źródłach energii.
Wiśniewski: Dobra zmiana w OZE
(źródło: gramwzielone.pl)
Po czterech latach lekceważenia prosumentów, okresie, w którym tylko samorządowe województwa wykorzystujące fundusze strukturalne UE podtrzymały trwanie "energetyki obywatelskiej" (cudzysłów jest tu znamienny), państwo polskie zmienia politykę. Na razie tylko zwiastuny.
Scenariusz odejścia od węgla w Polsce – 2035
(źródło: gramwzielone.pl)
Bez atomu i szybciej niż zakłada Polityka Energetyczna Państwa.
Chodzi o trendy. Węgiel co prawda dalej na prowadzeniu, ale już teraz zdarzają się dni, kiedy OZE wygrywa.
Zaprezentowany na początku maja raport ONZ, naukowców z 50 krajów świata, nie pozostawia najmniejszych złudzeń, ludzkie działania prowadzą w ekspresowym tempie do nieodwracalnych szkód w ekosystemie i bioróżnorodności. Wyginięciem zagrożonych jest obecnie milion gatunków zwierząt i roślin (ok 50 % zinwentaryzowanych gatunków roślin i zwierząt). Jeśli korporacje i rządy nie zmienią swoich praktyk, a zwykli ludzie swoich nawyków, to też homo sapiens może być ofiarą takiego modelu „rozwoju” cywilizacji.
Na poziomie ogólnoeuropejskim, najlepiej została oceniona grupa parlamentarna Zielonych, na drugim miejscu - GUE - grupa, do której chciałoby wejść Razem, jeżeli zdobędzie jakiś mandat, a na trzecim S&D .
„Niestety, nasza analiza pokazała, że wszyscy polscy eurodeputowani – niezależnie od przynależności politycznej – kwalifikują się do tego, by zaliczyć ich do grupy Dinozaurów’” – mówi Joanna Flisowska z CAN.
Pisze o tym oko.press:
Mimo zapewnień troski o klimat BŚ wciąż wspiera paliwa kopalne.
Jest już ustalony – 4.8 miliarda euro na transformację regionów zależnych od węgla.
Od redakcji:
W Platformie Węglowej ( Coal Platform), która przygotowuje projekty z regionów Śląska i Wielkopolski są już przedstawicieleZagłębia Konińskiego, ostatnio z ZE PAK. Wciąż nie ma jednak nie ma Zagłębia Turoszowskiego i Bełchatowskiego. Nie czują zagrożenia i… środków?!
"Wiemy o tym, że zmiany są potrzebne i zmierzają one w kierunku dywersyfikacji rynku ciepłowniczego, dywersyfikacji paliw w oparciu o paliwa alternatywne, biomasę, źródła fotowoltaiczne, gaz i energię elektryczną - stwierdzili uczestnicy warsztatów "Polskie ciepłownictwo oparte na węglu. Czy ma przyszłość?""
"Jeżeli chodzi o węgiel, w chwili obecnej jest on potrzebny do tego, aby skutecznie przeprowadzić transformację energetyczną, która według przedstawicieli samorządów będzie trwała od 10 do 15 lat."
Ministrowie finansów z 23 krajów wezwali do ambitnej polityki klimatycznej. Bez niej gospodarkę czekają poważne problemy.
Szybka transformacja energetyczna zapewni zdecydowanie więcej miejsc pracy w energetyce niż powolne odchodzenie od paliw kopalnych - wynika z najnowszej analizy australijskiego think tanku Institute for Sustainable Futures. Działania na rzecz ochrony klimatu spowodują, że liczba miejsc pracy w światowym sektorze energetycznym wzrośnie w 2025 roku o 70 proc., do 48 milionów miejsc pracy. W alternatywnym scenariuszu pozostawania przy paliwach kopalnych miejsc pracy w energetyce będzie niecałe 30 milionów.
NIK: niefrasobliwości i zaniechania rządu oraz GDDKiA generują korki.
Miasta stawiają na bruk. Antysmogowe chodniki i polewaczki mają pomóc w zwalczaniu niskiej emisji.
Od redakcji:
Może i trochę potrzebne dla ograniczenia wtórnej emisji pyłów zawieszonych, ale to jednak typowe działania zastępcze w miejsce rzeczywistego ograniczenia smogu:
- wymiany ogrzewania z węgla na nowoczesne i długofalowe rozwiązania proklimatyczne i antysmogowe - ocieplone solidnie budynki, pompy ciepła i PV na dachach
- promocji i elektryfikacji transportu publicznego kosztem aut indywidulanych ( szczególnie diesli).
Zanim wymienimy piece węglowe a powietrze będzie lepsze, trzeba będzie znowu zmieniać program Czyste powietrze, który propagandowo i w założeniach niezły, ale nie działa jak powinien, skoro zamiast okienka w każdej gminie, jest jedno na województwo.
Poczekamy jeszcze, ale jesienią mają być nowe. Wcześniejsze propozycje rządu skrytykował PAS.
W sieci można oglądać serial, którego bohaterowie pokazują jak na co dzień walczyć ze smogiem oraz ze zmianami klimatu.
Redakcja: Urszula Bugajewska, Radosław Gawlik, Hanna Schudy, Witold Miklaszewski, Paweł Pomian
Wydaje Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA przy współpracy przedstawicieli Ogólnopolskiej Koalicji
"Rozwój TAK - Odkrywki NIE".
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, ul. Białoskórnicza 26, 50-134 Wrocław
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? (...) |
Setki ton porzuconych śmieci w wakacyjnych kurortach. |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) sierpień (...) |
Więcej sinic, mniej tlenu. Pierwsza elektrownia jądrowa może (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) lipiec (...) |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |