„To nie leśnicy łaskawie „oddali” część lasów pod parki narodowe, bo są oni tylko administratorami powierzonego przez Naród i Skarb Państwa wspólnego mienia, a nie jego właścicielami. Tworzeniu wielu parków narodowych na obszarach leśnych towarzyszyły zażarte spory właśnie z obstrukcyjnie działającą administracją”
Ludwik Tomiałojć
Pamiętacie co się działo dokładnie trzy lata temu? Natłok wydarzeń ostatnich miesięcy a nawet dni może skutecznie usunąć z pamięci bój o Puszczę Białowieską, kiedy to minister Szyszko ogłosił pospolite cięcie drzew z uwagi na kornika. To właśnie tego lasu, ale nie tylko, bronił przez całe swoje naukowe życie prof. Ludwik Tomiałojć, który odszedł od nas do krainy wolnych ptaków. Profesor był nauczycielem wielu osób, które działają dla przyrody, ale też uczulał na aktywność polityczną – to bowiem w tej domenie nasze marzenia czy cele mogą się realizować. Ostatnie dni Polska żyje gorączką kampanii wyborczej i wiele wskazuje, że te wybory będą jednymi z ważniejszych od prawie 30 lat. Wierzymy, że w przyszłości wiele się zmieni – że pod sztandarami władzy Polska nie zyska tytułu lidera wycinki drzew, stosowania niebezpiecznych nawozów i środków ochrony roślin, zabijania zwierząt w schroniskach, fatalnych warunków zwierząt hodowlanych czy kanalizowania rzek. Dzisiaj już chyba każde dziecko wie, że jeżeli chcesz żyć w miarę bezpiecznie to musisz chronić przyrodę. Informacje dochodzące z całego świata o przyspieszonym topnieniu Antarktyki, szarańczy, która atakuje już trzy kontynenty, a milionom grozi głód, o tajemniczym umieraniu słoni w Bostwanie i wreszcie niegasnącej pandemii koronawirusa oraz ryzyku nowych pandemii wskazują, że przyroda to już nie coś extra dla bogaczy, ale polisa ubezpieczeniowa dla wszystkich a szczególnie dla biedaków.
Od 1 lipca rozpoczyna się „wirusowa prezydentura” Republiki Federalnej Niemiec w Unii Europejskiej. Niemcy chcą, żeby we wrześniu 2020 r. rozpoczęły się prace nad nowymi celami UE ws. redukcji emisji na 2030 r. i żeby negocjacje toczyły się jak najszybciej. Minister środowiska Svenja Schulze podkreślała, że do października chce zbudować kompromis w tej sprawie między państwami UE. Polska na razie stoi w rozkroku – jestem za a nawet przeciw, jak mawiał klasyk. A to niedobrze. Największa część środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji miałaby trafić właśnie do Polski. Początkowo Komisja Europejska zaproponowała, by między państwa członkowskie do podziału było 7,5 mld euro, z czego 2 mld euro dla polskich regionów. Jednak proponowany budżet został zwiększony w ramach planu odbudowy po koronawirusie. Teraz projekt zakłada, że na transformację w regionach z dużą intensywnością emisji CO2 UE wyda 40 mld euro, z czego 8 mld euro w Polsce. Jakie argumenty mają zatem polscy politycy? Elżbieta Rafalska, europosłanka PiS i była minister pracy ma wobec proponowanych środków uwagi: „Uważam, że powinniśmy zrewidować niektóre dotychczasowe polityki, jak np. Europejski Zielony Ład, czyli strategię klimatyczną Unii. Nie jest żadną tajemnicą, że przy takim osłabieniu gospodarki po kryzysie, Zielony Ład może stanowić zagrożenie dla dotychczasowych miejsc pracy i prowadzić do bezrobocia”. Z kolei minister Kurtyka opowiada się za rozwojem OZE. Na jakie środki liczy Polska? Szczególnie w obliczu nowych skandali i oczerniania Unii Europejskiej? Niemcy już zapowiedziały, że odchodzą od węgla do 2038. I mimo że opozycja nazwała dzień przegłosowania ustawy „czarnym dniem dla klimatu” (z powodu tak mało ambitnego terminu) to z naszej perspektywy można powiedzieć – mają chociaż datę. Polska lawiruje i nie potrafi wypowiedzieć najbardziej zakazanej formuły – węgiel się nie opłaca musimy kończyć i tworzyć nowe miejsca pracy. Chociaż wydaje się, że pewne przebłyski już są i to z ust człowieka, który węgiel zaczarował do granic możliwości. Były minister Tchórzewski powiedział, że węgiel się nie opłaca...Czyżby to nagromadzenie sprzeczności, absurdów, a z drugiej pojawiania się ludzi „chorągiewek” było znakiem, że osiągnęliśmy już stan takiego chaosu, że musi przyjść normalność? Szkoda, że prof. Tomiałojć tej normalności nie doczeka, chociaż znając go jestem pewna, że trzyma kciuki za dobrą przyszłość Polski.
Hanna Schudy
|
Odkrywki |
|
Energia Konwencjonalna |
|
OZE |
|
Klimat |
|
Niska emisja |
Blok w Turowie ma opóźnienia i mnożą się pytania. Minister Sasin poinformował, że nie ma problemu z blokiem choć są opóźnienia, ale jeszcze ciekawsze jest, że „nie ma planów rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów. Szacuje się, że zasoby węgla zostaną wyczerpane nie wcześniej niż ok. 2044 roku”. (PAP Biznes)
Lata lecą, a Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska (GDOŚ) po raz kolejny odłożyła wydanie decyzji środowiskowej dla budowy kopalni odkrywkowej Ościsłowo - tym razem do 31 grudnia 2020 r.
W obliczu niepewności spowodowanej tą sytuacją, mieszkańcy przypominają, że zakład ma do nadrobienia wyrównanie szkód: „Żądamy natychmiastowego przystąpienia do naprawy szkód. Oczekujemy pilnych działań od właściciela ZE PAK, ale także od rządu i samorządu - to oni przez lata wydawali pozwolenia, które doprowadziły do katastrofy ekologicznej w regionie. Nie można zrzucać na mieszkańców Wielkopolski i Kujaw odpowiedzialności za posprzątanie bałaganu po kopalniach odkrywkowych. Skoro regionowi konińskiemu przysługują unijne środki na transformację terenów pogórniczych, to znaczna ich część powinna być przeznaczona na naprawę szkód w środowisku. Kluczowe jest też, aby pieniądze trafiły do wszystkich grup społecznych dotkniętych skutkami działań spółki ZE PAK. Bez uwzględnienia tych wszystkich elementów, trudno będzie nazwać tę transformację sprawiedliwą. - komentuje Józef Drzazgowski z lokalnego Stowarzyszenia Eko-Przyjezierze.
Dwa jeziora w Wielkopolsce przestają istnieć. "To zagłada, która postępuje błyskawicznie".
Znajdziecie tam Państwo informacje o 5 leciu referendum w gminie Babiak, sytuacji finansowej ZE PAK, wpływie i „braku” wpływu kopalni na stosunki wodne i nie tylko.
^menuPotrzebujemy planów odejścia od węgla i budowy nowej oszczędnej, odnawialnej, czystej energetyki, przygotowanych z partnerami lokalnymi i szeroko skonsultowanych ze społeczeństwem. Ich celem, obok oddolnego bezpieczeństwa energetycznego i poprawy jakości środowiska, musi być realizacja projektów dla utworzenia nowych, alternatywnych w stosunku do górnictwa, miejsc pracy, zapewniających godziwe wynagrodzenie – mówi Radosław Gawlik, lider Stowarzyszenia EKO-UNIA
Przejmujący od lipca unijną prezydencję Niemcy szybko wysłali swoim europejskim partnerom sygnał, że dla nich walka ze zmianami klimatu wchodzi w decydującą fazę.
25 czerwca minister aktywów Jacek Sasin powiedział o „węglu na zakazanym indeksie” po czym w mediach pojawiły się artykuły, że to chyba koniec epoki węgla kopanego w Polsce. Obawiam się, że chodzi raczej o jeszcze więcej pieniędzy dla koncernów energetycznych i o ukrycie węgla w zaciszu nowych logotypów
Elektrownia Bełchatów znów jest na pierwszym miejscu zestawienia największych producentów dwutlenku węgla (CO2) w Unii Europejskiej, druga polska elektrownia – Kozienice też mieści się w pierwszej 10.
Niemożliwe stało się możliwe – wielki zwolennik węgla, w tym budowy 1000 MW węglowej Ostrołęki stwierdził: „Myślę, że to będzie się odbywało w sposób naturalny. W ostatnich latach zatrudnienie w górnictwie znacząco spadło. Co ciekawsze - nie ma wzrostu zatrudnienia. W porównaniu z innymi gałęziami przemysłu górnictwo nie jest już aż tak atrakcyjne finansowo. Spółek węglowych nie stać na znaczące podniesienie płac” - tłumaczy Krzysztof Tchórzewski, poseł i przewodniczący sejmowej komisji gospodarki i rozwoju.
Nieplanowane przestoje i usterki bloków energetycznych, do których doszło w czerwcu, doprowadziły do spadku dostępnej mocy o ok. 7 GW. Dostawy energii pozostały jednak stabilne m.in. dzięki importowi z zagranicy sięgającego 3 GW mocy. Polskie Sieci Elektroenergetyczne musiały sięgnąć po środki zaradcze – uruchomiły pomoc międzyoperatorską importując energię elektryczną ze Szwecji, Niemiec, Czech, Słowacji i Litwy .
Co dalej z kopalniami? Przed wyborami to trudny temat, chociaż wszystko pokazuje, że trudno odrobić straty w kopalniach.
^menu„Będziemy kontynuować tę ścieżkę, rozwijając bardzo mocno fotowoltaikę oraz morskie farmy wiatrowe" - zapowiedział minister klimatu Kurtyka. Dodał, że jeśli chodzi o elektrownie wiatrowe na morzu Polska planuje moce rzędu 8-10 GW i chce też współpracować z innymi krajami basenu Morza Bałtyckiego.
Timmermans, który w KE jest odpowiedzialny za Europejski Zielony Ład, wziął udział w wideokonferencji zorganizowanej przez agencję "Bloomberg", poświęconej transformacji energetycznej w UE. Polska jest krajem, który ma być największym beneficjentem unijnych środków z Funduszu Transformacji Energetycznej z uwagi na wielkość i wysoki stopień uzależnienia od węgla w miksie energetycznym.
Zgodnie z aktualnymi, rządowymi celami Niemcy w 2030 roku chcą osiągnąć 65-procentowy udział energii odnawialnej w swoim miksie wytwarzania. Firma operatorska 50Hertz ogłosiła podjęcie działań, które umożliwią mu zarządzanie siecią, w której 100 procent energii będzie pochodzić ze źródeł odnawialnych. Niemiecki operator chce być na to gotowy najpóźniej w roku 2032.
Pod koniec czerwca udział OZE w energii produkowanej w Niemczech wyniósł 55,8%. To o 8,8% więcej niż w styczniu tego roku – wynika z danych opublikowanych przez Fraunhofer, największa w Europie organizacją zajmującą się badaniami stosowanymi i ich wdrożeniami w przemyśle.
W obecnym numerze znajdują się min. ciekawe doniesienia:
- z raportu McKinseya dot. możliwości dojścia Polski do neutralności klimatycznej do 2050 r.
- z raportu WWF dot. przyszłości magazynów energii
- dot. rozwoju na dużą skalę energetyki wodorowej w Niemczech
- o innowacyjnych rozwiązaniach w sektorze OZE – m.in. o instalacjach PV zintegrowanych z budynkami
- o możliwościach pozyskania O % kredytu na PV na dachu
10 największych mitów na temat fotowoltaiki – to lektura obowiązkowa dla wszystkich, którzy planują produkować swój prąd.
Wraz z rozwojem OZE rusza temat sprawiedliwej transformacji
(źródło: forsal.pl)
Mity dotyczą nie tylko OZE, ale też transformacji. Politycy są sceptyczni, ale liczby mówią same za siebie – Polska dostanie ogromne wsparcie na rozwój terenów pogórniczych oraz na OZE
O zaawansowaniu planów terytorialnej transformacji, roli rządu i samorządu, włączeniu partnerów społecznych w 6 regionach górniczych, działaniach NGO, szansach i problemach mówią w audycji Energia dla Klimatu
U wybrzeży Szwecji powstanie morska farma wiatrowa, która będzie produkować energię wykorzystywaną w elektrolizerach wytwarzających tzw. zielony wodór.
^menuBiegun południowy ociepla się trzy razy szybciej niż cała Ziemia – to bardzo zły znak.
Trwa przerzucanie się odpowiedzialnością w sprawie ambicji dla ratowania klimatu, a przy tym wody. Ostatnie badania pokazują, że produkcja mięsa powoduje nie tylko ogromne emisje metanu i dwutlenku węgla, ale też zabiera ogromne ilości wody. 15 tys. litrów wody na 1 kg wołowiny!
Niestety jednak susza trwa nadal, choć może trudno w to uwierzyć, kiedy kolejny raz za oknem szaleje nawałnica. Takich sytuacji będzie przybywać. Jeśli chodzi o wody gruntowe, nadal odnotowujemy deficyt. Jednocześnie zagrożenie powodziami i podtopieniami rośnie. Wraz z dalszym przegrzewaniem się klimatu takich sytuacji będzie przybywać.
Podkarpacie i zachodnia Małopolska wciąż liczą straty po powodzi, a grupa parlamentarzystów wspólnie z WWF proponuje uchwalenie nowego prawa wodnego. Przedstawiony przez nich projekt ustawy to zwrot o 180 stopni w stosunku do obowiązujących dziś rozwiązań.
Polska popiera osiągnięcie przez UE do 2050 roku neutralności klimatycznej. Pracujemy nad zeroemisyjną strategią transformacji polskiego sektora energetycznego. Przyjęcie przez Polskę celu neutralności klimatycznej do 2050 roku zależy od dostępności kapitału na transformację energetyczną oraz zapewnienia utrzymania konkurencyjności przemysłu i akceptacji społeczne
Niemcy chcą, żeby we wrześniu 2020 r. rozpoczęły się prace nad nowymi celami ws. redukcji emisji w UE na 2030 r. i żeby toczyły się jak najszybciej. Minister środowiska Svenja Schulze podkreślała, że do października chce zbudować kompromis w tej sprawie między państwami UE.
Liczba lodowców w Pakistanie wynosi ponad 7 tysięcy – to więcej niż gdziekolwiek indziej poza strefami polarnymi. Z badania opublikowanego w zeszłym roku na łamach czasopisma Science Advances wynika, że same zmiany klimatu powodują „nadgryzanie lodowców w dramatycznym tempie”.
^menuCoś jest nie tak. Program czyste powietrze nie chce ruszyć z miejsca. Czy kolejny sezon grzewczy czeka nas w Polsce smog?
Minister Klimatu nie ugiął się pod żądaniami sprzedawców węgla i od dziś wchodzą nowe normy, które zakazują sprzedaży miału węglowego o słabej jakości. To ważna zmiana, o którą wszyscy walczyliśmy od kilku lat!
^menuUrszula Bugajewska, Radosław Gawlik, Hanna Schudy,
Witold Miklaszewski, Paweł Pomian
Wydaje Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA przy współpracy przedstawicieli Ogólnopolskiej Koalicji
"Rozwój TAK - Odkrywki NIE".
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, ul. Białoskórnicza 26, 50-134 Wrocław
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? (...) |
Setki ton porzuconych śmieci w wakacyjnych kurortach. |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) sierpień (...) |
Więcej sinic, mniej tlenu. Pierwsza elektrownia jądrowa może (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) lipiec (...) |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |