„Jak trwoga, to do węgla”
Przemysław Sadura
Podobno cały świat zazdrości Polkom i Polakom zwycięstwa opozycji demokratycznej w wyborach parlamentarnych. Podobno pytają, co zrobić, żeby frekwencja była taka wysoka, aby przekonać młodych itp. Nie wiem tylko czy zazdroszczą, że narodziny nowego rządu będą długie i bolesne. Już wiemy, że dotychczasowa władza „betonuje” szkodliwe zmiany, np. w sądownictwie. Obywatele całe szczęście nie śpią i już chwilę po ogłoszeniu wyniku wyborów polskie organizacje ekologiczne wystosowały apele do przyszłego rządu o dotrzymanie obietnic wyborczych. Grunt, aby potrzebne zmiany stały się głównym nurtem polityki państwa. Tak długo jak trwa bowiem PiS lasy wycinane są na potęgę i nie cieszy się z tego nawet przemysł drzewny. Spółki energetyczne i instytucje finansowe wciąż pomagają w procesie spalania biomasy drzewnej, co przyczynia się do wylesiania, zanieczyszczenia powietrza i zmian klimatu. Sporo jest do zrobienia w rolnictwie, inaczej dostęp do jakościowej żywności za przystępną cenę nie będzie możliwy. Polskie domy nadal spalają najwięcej węgla w Europie i to mimo programów wspierających wymiany źródeł ciepła. Organizacja CAN Europe w swoim raporcie też nie pochwaliła Polski za Krajowy Plan w zakresie Energii i Klimatu (KPEiK). Co ciekawe w kilku kategoriach trudno było jednoznacznie ocenić postępy polityki klimatycznej, bo po prostu Polska nie przedstawiła takich danych.
Przed nami kolejny szczyt klimatyczny COP i tym razem organizuje go Arabia Saudyjska. Unia Europejska będzie się prezentować jako lider ambitnej polityki klimatycznej na świecie. Trzeba oddać, że działania na rzecz klimatu- w dobie krwawej i kosztownej wojny pozycyjnej w Ukrainie czy bombardowań w strefie Gazy- nie są łatwe. Już polski raport dotyczący nowego negacjonizmu klimatycznego pokazuje, że w czasie kryzysu łatwo sprzedają się populistyczne hasła o suwerenności i bezpieczeństwie opartym na rodzimych paliwach kopalnych. Unia stawia na suwerenność produkcji technologii i chce uniezależnić się od Chin w produkcji paneli PV, baterii itp. Unia stawia też na wodór, chociaż nie do końca wiemy czy to nie będzie jednak oznaczało dalszego wsparcia dla paliw kopalnych. Sytuacja nie jest łatwa. W czasie elektryfikacji transportu przybywa niestety wielkich aut SUV w miastach, stosujemy coraz więcej pestycydów, lasy wycinane są do spalenia wraz z węglem. Nawet jeżeli uformuje się przyjazny „tematyce Eko” rząd, trzeba pamiętać, już nie długo wybory samorządowe i wybory europejskie.
|
TOK FM |
|
Węgiel brunatny |
|
Energetyka Konwencjonalna |
|
Klimat |
|
OZE |
|
Niska emisja |
^menu
Zarówno górnicy węgla kamiennego jak i brunatnego mogą zderzyć się z rzeczywistością, gdyż postęp OZE oraz polityka klimatyczna zweryfikuje obietnice wydobycia do 2049 r i do 2044 r.
^menu
Unia wprowadziła przepisy dotyczące rynku energii. Polsce udało się wynegocjować derogacje na moce węglowe po lipcu 2025 roku. Polska przez lata nie przygotowywała się do zmieniającego się krajobrazu polityki energetycznej i klimatycznej. Jak zwykle na ostatnią chwilę Polska twierdzi, że nie jest gotowa i że potrzebuje przedłużenia czasu na spalanie węgla. Nie zrozumiała w tej sytuacji jest też zgoda Komisji Europejskiej na derogacje dla Polski, szczególnie w kontekście zbliżającego się szczytu COP, gdzie UE będzie chciała uchodzić za lidera w polityce klimatycznej.
Odejście Niemiec od węgla do 2030 r., jest jednym z kluczowych elementów umowy koalicyjnej. Tworzące niemiecki rząd SPD, Zieloni i FDP zgodziły się „w idealnym scenariuszu” przyspieszyć wycofywanie się z węgla, przesuwając termin ostatecznej dekarbonizacji z 2038 na 2030 rok. Po wprowadzeniu europejskiego rynku energii szef niemieckiej partii FDP mówi:
„Ta data (2030 r.) i tak nie ma żadnego wpływu na klimat, bo przez unijne przepisy, nawet jeśli Niemcy zmniejszą emisję dwutlenku węgla, to Polska na to konto może je zwiększyć” – Christian Lindner
W Polsce do wydobycia miliona ton węgla rocznie potrzeba 822 górników, w drugich w kolejności Indiach o połowę mniej. W USA i Australii milion ton rocznie wydobywa mniej niż 100 górników. Takie dane przytacza w swoim raporcie serwis wysokienapiecie.pl, wskazując, że coraz więcej drogiego polskiego węgla zalega na hałdach.
Przed wyborami nie udało się uformować Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego. Wciąż wiele pytań.
„Dostrzegamy potrzebę uregulowania sytuacji związanej z elektrowniami węglowymi. Zwłaszcza tymi, które stracą wsparcie z rynku mocy. Mamy na to zaledwie półtora roku, bo wtedy część bloków węglowych utraci wsparcie i stanie się nierentowna, o ile już nie jest. Musimy zdecydować, co zrobić z tymi aktywami. PiS wymyślił projekt NABE, ale oparł go na fałszywych założeniach. Projekt zakłada, że elektrownie węglowe mają osiągać pozytywne przepływy pieniężne co najmniej do 2028 r. Z naszych analiz wynika coś zupełnie odwrotnego. Musimy przyjrzeć się projektowi NABE bardzo dokładnie. Dopiero gdy poznamy szczegóły, zdecydujemy, co dalej z tym zrobić”
W trakcie debat wyborczych kandydaci partii Zieloni podkreślali, że należy przeanalizować projekty atomowe. Urszula Zielińska zapewniała „Musimy się dowiedzieć, na ile jest obowiązująca i jakie kary grożą za odstąpienie od tej umowy” - powiedziała Zielińska, przekonując, że dziś polskie plany energetyki jądrowej nie mają rachunków finansowania.
„Elektrownie jądrowe są niezbędne. To prawda, sam byłem zaskoczony, że wybrano takie urocze miejsce. Byłem tam i faktycznie, uważam, że Lubiatowo ma jedną z najpiękniejszych plaż na świecie. Niestety, pamiętajmy, że nie mamy czasu. Musimy jak najszybciej rozpocząć budowę elektrowni jądrowej. I tu trzeba znaleźć równowagę pomiędzy bezpieczeństwem energetycznym kraju a tym, gdzie ona miałaby się znajdować. Jeśli bez straty czasu możliwe będzie przeniesienie lokalizacji na równie uzasadnioną, spróbujemy to zrobić. Ale tylko wtedy” - mówił Donald Tusk.
Niektóre wypowiedzi świadczą też o politycznych implikacjach umowy w sprawie budowy elektrowni:
"Amerykanie są bardzo zaangażowani w te projekty - to jest drugi aspekt. (...) To jest ta najcięższa, najbrutalniejsza polityka, bo to są poważne sprawy(...) my musimy budować tę wspólnotę (...) gospodarczych interesów ze Stanami Zjednoczonymi i wiązać też interesy amerykańskie i polskie w sposób przyjazny i bardzo solidny, bo nie wiemy jak będzie wyglądała sytuacja geopolityczna za rok za dwa, nie wiemy, kto wygra w Stanach (wybory - red.) - dodał Donald Tusk.
Komentarz redakcji:
Nic nie zastąpi solidnej analizy ekonomicznej tego projektu w kontekście alternatyw energetycznych opartych na OZE. A wiemy z analiz porównawczych w innych krajach, że EJ są dziś najdroższą technologią produkcji energii, też jeśli chodzi o cenę prądu po wybudowaniu, która jest kilkukrotnie wyższa od ceny 1 kWh z wiatru, słońca czy biogazu. Pokazuje to m.in. ekonomista z PAN prof. Andrzej Szablewski. Może przewodniczący Tusk musi przemyśleć politykę przyjaźni z USA w sprawie ich technologii jądrowej, jeśli ceną będzie znaczące zadłużenie budżetu i drogi prąd.
Tak się kończy monopol i centralizacja: „To 10. podwyżka z rzędu paliwowego giganta, co oznacza, że będzie drożej na stacjach przy okazji wyjazdów na Wszystkich Świętych. Ceny zaczęły rosnąć tuż po wyborach parlamentarnych.”
„Sprawujący swoje zadania jeszcze stary rząd planuje złożyć projekt ustawy zakładającej przedłużenie regulacji zamrażających ceny energii elektrycznej w 2024 r. na poziomie z roku bieżącego. Propozycje starego rządu stoją jednak w sprzeczności z propozycjami nowego rządu, który chce stopniowo – w ślad za spadającymi cenami na giełdzie – powrócić do cen taryfowych.”
^menu
„Wysyłamy dziś ważny komunikat naszym partnerom: UE jest światowym liderem działań klimatycznych. W Dubaju będziemy wieść prym w negocjacjach, aby pokazać, że UE jest najsilniej zaangażowana w transformację ekologiczną, i zachęcić partnerów do pójścia naszym śladem. UE jest siłą napędową zmian. Dlatego na arenie międzynarodowej musimy mówić jednym głosem. Nie możemy po prostu wykorzystywać trudności jako usprawiedliwienia powrotu do sytuacji sprzed porozumienia paryskiego”.
Międzynarodowa Agencja Energetyki Odnawialnej (IRENA) przedstawiła rekomendacje w zakresie osiągnięcia celów neutralności klimatycznej przez zbliżającym się szczytem klimatycznym COP28 w Dubaju.
„Kluczowe narracje antyklimatyczne takie jak ta o polskiej suwerenności energetycznej są tkane przy pomocy typowych elementów populistycznego imaginarium. Narracje te podkreślają, że obrona polskiego węgla to nie tyle obrona stabilnego, ile tradycyjnego i rodzimego źródła energii. Pomijają zatem nie tylko wpływ spalania surowców kopalnych na wzrost globalnej temperatury, ale również wyczerpywanie się i wysoki koszt wydobycia polskiego węgla.”
Pogoda daje się we znaki. Listopad w Polsce wciąż z dodatnimi temperaturami, a południe Europy zalał deszcz. Do tego wiatr o prędkości ponad 200 km/h. Żywioł dał się we znaki w krajach takich jak Wielka Brytania, Francja, Włochy, Hiszpania czy Belgia. Porywisty wiatr łamał drzewa i niszczył domy, zaś intensywne opady deszczu przepełniały rzeki. Na skutek potężnych porywów wiatru zginęło co najmniej siedem osób.
Wzrost globalnych temperatur i zmiany klimatu to nie tylko orkany. Ich skutki odczują choćby ci, którzy lubią piwo, gdyż przez zmienioną temperaturę uprawa chmielu staje się problematyczna.
Wzrost temperatury wody w Morzu Beringa spowodował śmierć około 10 miliardów krabów — 90 proc. populacji krabów w tym regionie. Jak poinformowało czasopismo naukowe "Science", ich populacja nigdy nie odzyska dawnej liczebności.
Komentarz redakcji:
To niesłychana wiadomość. 90 % gatunku ginie wypadając z łańcucha danego ekosystemu, co wpływa na inne gatunki. Gdzieś na końcu, ale nie daleko, stoimy my - ludzie. To nie jest wymyślanie scenariuszy katastroficznych - one właśnie migają nam czerwonym światłem w oczy. podobnie jak wyginięcie w 2022 r. połowy ryb w Odrze i właśnie ok 90 % małż i skorupiaków na skutek toksyn organizmu morskiego, którego nie powinno być w słodkiej wodzie…
Kluczowe założenia projektu ustawy o ochronie klimatu, który został opracowany przez zespół Fundacji ClientEarth.
^menu
Rekordy padają w przyroście mocy z OZE, ale nie w kształceniu specjalistów. Na europejskim rynku fotowoltaicznym wyraźnie brakuje wykwalifikowanych instalatorów. W kontekście planów budowy europejskiego przemysłu PV liczba pracowników zatrudnionych przy produkcji i instalacji ogniw fotowoltaicznych to prawdziwe wąskie gardło.
Weszła już zmodyfikowana wersja europejskiej dyrektywy w sprawie efektywności energetycznej. Jej głównym celem jest przede wszystkim dążenie do lepszego wykorzystania energii i systematycznego ograniczania jej zużycia wśród państw członkowskich, a w dalszej perspektywie – zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Najnowsza wersja regulacji ustala nie tylko ambitniejsze cele, ale także przyspieszenie transformacji energetycznej.
Łatwiejsze uzyskiwanie pozwoleń, szkolenia dla monterów, więcej wsparcia finansowego oraz rozwój własnego przemysłu wiatrowego to priorytety polityki unijnej w ramach Zielonego Ładu.
Znowu prąd z OZE zalał polskie sieci i trzeba było regulować jego odpływ ujemnymi cenami energii.
Sektor OZE jest szczególnie narażony na rosnące stopy procentowe, ponieważ wiele firm zawiera długoterminowe umowy, ustalające cenę, po której będą sprzedawać energię, jeszcze przed rozpoczęciem realizacji swoich projektów. W miarę gwałtownego wzrostu inflacji wyższe koszty uderzają w przedsiębiorstwa zajmujące się OZE podczas gdy podwyższone stopy procentowe podnoszą obsługę kredytów, zwykle udzielanych bardzo hojnie.
Większość sieci w Europie ma ponad 40 lat i została wybudowana z myślą o wielkich i scentralizowanych producentach energii. Takie warunki słabo nadają się do rewolucji prosumenckiej – rozproszonej i odnawialnej.
Popyt na magazyny energii jest większy niż kiedykolwiek. W Europie rynek ten zaczyna szybko rosnąć, podobnie jak to stało się w Stanach Zjednoczonych i Australii. W Polsce rozwój magazynów nadal jest w początkowej fazie, ale potencjał do rozwoju jest ogromny, wraz z wprowadzeniem nowych usług elastyczności, o których oraz głośniej jest także na polskim rynku.
Czeski program budowy oraz rozbudowy biometanowni będzie kosztował 2,4 mld euro. Komisja Europejska zatwierdziła plan pomocy publicznej naszego południowego sąsiada, który chce rozwijać zrównoważoną zieloną energetykę.
Portugalia ma spore zasoby litu, który jest kluczowym surowcem w produkcji baterii. Ze względu na podejrzenie korupcji w kontekście koncesji na wydobycie Portugalia mierzy się z problemami politycznymi. Chodzi o wydobycie litu w północnej części kraju, a także projekt produkcji wodoru i centrum danych, które ma powstać w położonym około 100 kilometrów na południe od Lizbony miejscowości.
^menu
Polska odpowiada za ponad 80 proc. węgla spalanego w domach w całej Europie. Jesteśmy ewenementem pod tym względem.
HEAL wraz z siedmioma innymi organizacjami zajmującymi się tematyką zdrowia wysłał list do ministrów środowiska UE w sprawie trwającego obecnie procesu aktualizacji unijnych standardów czystego powietrza (dyrektywy w sprawie jakości powietrza atmosferycznego – AAQD).
W opublikowanym przez PAS tegorocznym rankingu najbardziej zanieczyszczonych miejscowości w Polsce po raz kolejny zwyciężyła Nowa Ruda, zdobywając pierwsze miejsce w trzech kategoriach: liczba dni smogowych, stężenia PM10 oraz stężenia benzo(a)pirenu. W czołówce smogowych rekordzistów znalazły się również Nowy Targ, Sucha Beskidzka, Nowy Sącz czy Żywiec. Wśród najbardziej zanieczyszczonych miejscowości po raz pierwszy pojawiło się Nowe Miasto Lubawskie, w którym zainstalowano stację pomiarową. Najnowszy ranking został opracowany na podstawie danych Głównego Inspektoratu Ochrony środowiska za rok 2022.
„Oczywiście miejsce i sama obecność w rankingu nas martwią, ale równocześnie dwukrotny spadek liczby dni smogowych – co też podkreśla Polski Alarm Smogowy – już pokazuje, że podjęte przez gminę działania przynoszą efekt – mówi Oskar Piecuch, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Pszczynie, która też znalazła się na szczycie tego niechlubnego rankingu”.
^menu
Radosław Gawlik, Hanna Schudy, Witold Miklaszewski
Wydaje: Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA przy współpracy przedstawicieli Ogólnopolskiej Koalicji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE".
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, ul. Białoskórnicza 26, 50-134 Wrocław
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) listopad 2024 |
Powstrzymajmy czarne piątki |
Obywatelskie społeczności energetyczne |
COP29: Cel finansowy zbyt niski, ale transformacji nie (...) |
Decybele Przyszłości |
Rzeka betonu nikogo przed powodzią nie uratuje |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |