Trzeba naprawdę oszczędzać słowa, aby opisywać nagromadzenie kryzysów wokół nas. Słowa jak katastrofa, dramat, , tragedia mają swoją pojemność i obawiam się, że mogą szybko stracić na znaczeniu, bo prognozy zapowiadają, że będzie gorzej. Wojna w Ukrainie już nie raz przerażała nas swoją bezwzględnością, a tu nagle wybucha tama a woda zalewa i tak już zniszczone domy oraz ludzi, zatruwa środowisko i wodę pitną. Już słyszymy, że to największa katastrofa spowodowana przez człowieka w Europie w ostatnich dziesięcioleciach. W tym przypadku chyba nikt nie ma wątpliwości, że tamę wysadzili ludzie. Z kolei na zmianę klimatu nakładają się warunki „naturalne” jak grzejące oceany El Niño. Splot tych czynników może sprawić, że niedługo już osiągniemy średnią temperaturę Ziemi wyższą o 1,5 stopnia Celsjusza od epoki przedprzemysłowej. Będzie to miało daleko idące reperkusje dla zdrowia, bezpieczeństwa żywnościowego, zarządzania wodą i środowiska. A zatem mamy już katastrofę czy dopiero przed nami? Jak nazwiemy piekło, które może nas czekać już w latach 30-stych? Okazuje się, że lód arktyczny topi się szybciej i może to oznaczać, że już wkrótce Arktyka latem będzie pozbawiona lodu. Wtedy ciemna woda będzie bardziej pochłaniać promieniowanie słoneczne niż biały lód, co tylko jeszcze bardziej ją podgrzeje. Jak to będzie wyglądać? Przedsmak widzieliśmy już kilka lat temu w Australii, teraz z kolei płonie Kanada. Na wyobraźnię działa chyba jednak bardziej zasnuta dymem Statua Wolności niż poparzone zwierzęta. A może się mylę?
Języka brakuje też dla opisu stanu państwa prawa w Polsce. Czy to upadek czy degrengolada? WSA uznał, że decyzja środowiskowa dla dalszego wydobycia w Turowie może być wadliwa. A premier na to, że sąd działa pod wpływem Niemiec i Brukseli i nie będzie się stosować. Podobnie jak wcześniej minister Gróbarczyk stwierdził, że nie wykona postanowienia sądu w sprawie zaprzestania prac hydrotechnicznych na Odrze. Wielość tego rodzaju przykładów zniechęca do jakiejkolwiek nadziei, choć radość po marszu 4 czerwca wielu osobom dodała skrzydeł. Być może jednak są jakieś granice. Podobno to właśnie podpis prezydenta pod tzw. LEX Tusk wygonił ludzi z domu. Mimo zapowiedzi nowelizacji, LEX Tusk obowiązuje, a dyrektor PGE po ogłoszeniu postanowienia WSA w sprawie Turowa już sugeruje, że ekolodzy działają na zlecenie obcych interesów. Czy to zastraszenie czy już groźby? Nie pierwszy raz na łamach EDK pisaliśmy, że bez państwa prawa najlepsze przepisy prawne nie będą egzekwowane. W takich warunkach politykom łatwiej jest kłamać, że szykowane właśnie rozporządzenie unijne w sprawie odbudowy ekosystemów to zamach na polskie lasy. Czy to cynizm czy zamach na naszą przyszłość?
Nadchodzi lato i wielu będzie chciało napić się chłodnego drinka z oliwką, ale i dla nich mamy złe wiadomości. Zbiór oliwek sprawia, że niejeden drink powinien zabarwić się na czerwono. Okazuje się, że tzw. „odkurzacze” do zbiorów przy okazji zabijają tysiące ptaków. To jednak tylko czubek góry lodowej - szacuje się, że w ciągu ostatnich 40 lat z całej populacji Europy ubyło 550 milionów ptaków. Pozostaje chyba woda z cytryną. Sprawdźcie tylko czy owoce nie pochodzą z niewolniczej pracy, która wciąż trwa – nawet w naszej pięknej Europie.
|
Węgiel Brunatny |
|
Energetyka konwencjonalna |
|
OZE |
|
Klimat |
|
Niska emisja |
Pod prąd a w nim o wizycie Fransa Timmermansa w Koninie, niebezpiecznym prawie geologicznym i górniczym, o protestach w Niemczech przeciwko rozbudowie odkrywek i nie tylko.
– Sąd wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej dla wydobywania węgla brunatnego w Turowie do czasu jej merytorycznego rozpatrzenia, wyjaśniając, że zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody w środowisku. To postanowienie oznacza, że zdaniem sądu nie można wykluczyć, iż decyzja środowiskowa dla Turowa zostanie w przyszłości uznana za wadliwą – powiedziała Agnieszka Stupkiewicz, radczyni prawna z Frank Bold.
Green-news: „Rząd decyzję sądu nazywa „bezprawiem” i grzmi, że kopalni Turów nie zamknie. Tymczasem sąd tylko wyraził wątpliwości co do ważności decyzji środowiskowej”.
Te wnioski powinny zainteresować młodzież np. w Bogatyni. Pieniądze z ETS nie są bowiem wydawane, jak być powinny. Priorytetem mają być działania skierowane bezpośrednio do społeczności lokalnej, takie jak wspieranie młodych obywateli i ograniczanie odpływu młodzieży poprzez programy związane ze szkoleniami, zatrudnieniem i kształceniem młodzieży.
Wiemy, że najwięcej węgla brunatnego spala się w Niemczech, ale to właśnie w Polsce znajduje się największy emitent CO2 i nie tylko!
^menu
Produkcja energii z nowego reaktora Elektrowni Olkiluoto w Finlandii jest ograniczona, ponieważ alternatywa ze źródeł odnawialnych jest tańsza i wygrywa na rynku.
Zaletą atomu jest „stabilność” produkcji energii, ale w gospodarce rynkowej nawet atom musi się mierzyć z realiami współczesnego rynku i współpracować z innymi źródłami energii elektrycznej.
Skoro OZE w Finlandii dziś już są bardziej opłacalne niż atom, to jak będzie w Polsce za kilkanaście lat? Czy prąd z polskiego atomu będzie tańszy od energii z OZE? Nie ma szans! Lekcja dla Polski - unikamy problemu Finów, gdy nie budujemy za setki miliardów złotych od podatników elektrowni atomowych w Polsce!
Po tym, jak pracownik Tokyo Electric Power Company zgubił dokumenty dotyczące bezpieczeństwa elektrowni atomowej Kashiwazaki-Kariwa, japoński urząd nadzoru siłowni atomowych postanowił, że zakład nadal nie zostanie dopuszczony do ruchu.
Michał Suchora z partii Zieloni wybrał się na wycieczkę w okolice planowanej elektrowni szczytowo-pompowej Młoty. Większość mieszkańców nie ma pojęcia, co się stanie z ich regionem.
„Nie szedłem na skróty, tak jak poseł Marek Suski podczas procedowania tej ustawy. Nie szedłem w tak zabójczym tempie, w jakim rząd chce tę ustawę przepchnąć. Podczas tej wędrówki spotkałem dziesiątki mieszkanek i mieszkańców Kłodzka, Barda, Szklarki, Gorzanowa, którzy nic nie wiedzą o tym, że w ich miejscowościach miałyby stanąć kilkudziesięciometrowe, stalowe konstrukcje podtrzymujące kilometry przewodów. Na rządowych wizualizacjach ESP Młoty widać tylko lazurowe jeziorka w górach. Na spotkaniach z mieszkańcami nikt z rządzących nie wspomina o fakcie, że Młoty leżą tak daleko od najbliższej trakcji wysokiego napięcia. Na wizualizacjach, z którymi po Kotlinie Kłodzkiej jeździ minister Dworczyk są rajskie plaże, ale brakuje szerokiego na 70 m pasa technicznego, który przetnie w poprzek cały region. Spójrzcie Państwo na mapę, a zobaczycie że położone na końcu świata Młoty to najgorsze z możliwych miejsc, by lokować tam elektrownie. My Zieloni uważamy, że sprawiedliwa transformacja energetyczna uda się tylko, gdy przeprowadzimy ją wraz z mieszkańcami, a nie wbrew ich woli i na ich krzywdzie” .
– Górnicy w Polsce są przedstawiani jako ci, którzy nie chcą żadnych zmian, jako ci dzięki którym w Polsce nie dojdzie do żadnych zmian. Kreuje się ich jako wrogów klimatu – mówi w reportażu aktywistka Wiktoria Jędroszkowiak.
– Zrozumiałem ze młodzi ludzie nie chcą nas zniszczyć swoimi przekonaniami, czy zabrać nam naszą tożsamość. Oni chcą nam pomóc, tylko my [Górnicy – red.] nie potrafimy się otworzyć, żeby na ten temat rozmawiać – dodaje Andrzej Chwiluk.
Dochody z nadwyżek miały pójść na złagodzenie skutków wzrostu cen energii, m.in wsparcie ubogich gospodarstw domowych czy przedsiębiorstw energochłonnych.
Gaz na giełdzie europejskiej znów kosztuje około 30 euro za megawatogodzinę po raz pierwszy od listopada 2021 roku.
^menu
Najnowszy newsletter TEPP a w nim o tempie rozwoju OZE w Polsce, nowych technologiach, regulacjach i nie tylko.
Dosyć znamienna wypowiedź szefa Taurona w sprawie problemów sieci z nadwyżkami energii z OZE:
„Prezes Taurona Paweł Szczeszek ocenił, mówiąc o rozproszonej energetyce, że prosumenci i mali producenci OZE też powinni mieć jakieś obowiązki związane z magazynowaniem energii, "żebyśmy nie musieli inwestować w sieci, (...) żeby przez chwilę przyjmowały pełną moc zainstalowaną w ciągu roku, bo (...) moc ze słońca to jest kilka pełnych dni". Jego zdaniem upowszechnienie magazynów energii wśród prosumentów, a także odpowiednie ładowanie magazynów w szczycie są koniecznymi działaniami”.
Rząd może się chwalić, że Polska osiąga rekordy w OZE, ale zamiast doceniać zwykłych obywateli, ogranicza dostęp do sieci.
Nowelizacja tzw. ustawy odległościowej nie jest przełomem dla lądowej energetyki wiatrowej, ale ma plusy. Branża liczy na jej dalszą liberalizację. Nowe moce w projektach, które dopiero będą uzyskiwać pozwolenia na budowę, nie pojawią się szybko.
Pomysłowość ludzka nie zna granic, warunkiem jest tylko swoboda działania. Freiburg może pochwalić się pierwszą w Niemczech fotowoltaiczną drogą dla rowerów. Nie jest zbyt długa, ale to projekt pilotażowy, który w przyszłości może przerodzić się w nowy standard.
Po Dolnym Śląsku, przyszedł czas na Mazury. Producent kotłów na pellet rozbudowuje dotychczasową działalność i stawia na rozwój produkcji pomp ciepła.
W Teksasie, w amerykańskim stanie kojarzonym z przemysłem naftowo-gazowym i polityczną dominacją Republikanów, trwa gorączka inwestycyjna w sektorze wielkoskalowego bateryjnego magazynowania energii.
^menu
Dzień długu ekologicznego oznacza, kiedy w 2023 r. zużyliśmy zasoby biologiczne Ziemi . Od 2 maja zasoby nie są w stanie się już regenerować. Przez kolejne dni w roku będziemy żyć “na kredyt”.
Zaledwie dwa wycieki metanu, do których doszło w 2022 roku w Turkmenistanie na polach naftowych, podgrzały ziemską atmosferę bardziej niż całoroczne emisje Wielkiej Brytanii.
„Parlament wzywa Komisję do zaproponowania wiążącego celu redukcji emisji metanu w UE do 2030 roku dla wszystkich odpowiednich sektorów do końca 2025 roku. Państwa członkowskie powinny ponadto ustalić krajowe cele redukcyjne w ramach zintegrowanych krajowych planów energetyczno-klimatycznych.”
„Chociaż obawy górników są w pewnej części uzasadnione, warto mieć na uwadze, że to nie Unia Europejska odpowiada za los polskich górników, ich przyszłe zatrudnienie i pensje, a także ceny energii w kraju. Najważniejszy głos mają decydenci zasiadający w Warszawie".
Wywołane rekordowymi upałami i suszą pożary, z którymi mierzy się obecnie Kanada, mogą poważnie wpłynąć na zdrowie milionów ludzi. Spowita dymem jest między innymi znaczna część wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Dzieje się to szybciej, niż przewidywały dotychczasowe modele. Naukowcy ostrzegają, że Arktyka może być wolna od lodu morskiego mniej więcej dziesięć lat wcześniej niż przewidywano – kolejny wyraźny znak, że kryzys klimatyczny postępuje szybciej niż oczekiwano, ponieważ świat nadal wypompowuje zanieczyszczenia powodujące ogrzewanie planety.
55 polskich organizacji pozarządowych i ruchów obywatelskich apeluje do członków Parlamentu Europejskiego o poparcie Rozporządzenia UE w sprawie odtwarzania przyrody. Adresatami apelu są członkowie Europejskiej Partii Ludowej (m.in. PO i PSL), która w dn. 5.05.23 opublikowała stanowisko wzywające do wstrzymania prac nad tym kluczowym dla ochrony przyrody rozporządzeniem.
W brazylijskim Kongresie większość ma jednak nadal stronnictwo konserwatywne. Dlatego też w tym tygodniu komisja parlamentarna zaakceptowała projekt ustawy, która ma ograniczyć kompetencje niektórych ministrów, tak by wycinka puszczy mogła być nadal kontynuowana.
^menu
„Podejrzenie nadreaktywności oskrzeli/alergii wynikającej z zanieczyszczenia powietrza” – zapisała lekarka w dokumentacji medycznej.
1 maja miał być dniem powrotu norm jakości węgla w Polsce. Tak się nie stało. Ministerstwo Klimatu i Środowiska w piątek 28 kwietnia, tuż przed długim majowym weekendem, przedłużyło zwolnienie z kontrolowania jakości węgla o kolejne trzy miesiące. Sprzedaż nienormatywnego węgla, który będzie zanieczyszczać powietrze przez kolejny sezon grzewczy, to poważny i kosztowny błąd – ostrzega Polski Alarm Smogowy.
Zarówno w całym 2022 r., jak i w I kwartale 2023 r., gwałtownie spadła w Polsce sprzedaż pieców gazowych. W pierwszych trzech miesiącach tego roku skurczyła się ona w przypadku pieców wiszących o 45 proc., a stojących o 55 proc. (w porównaniu do I kwartału zeszłego roku).
– Pomimo tego, że po bardzo drogim sezonie grzewczym ceny węgla i drewna nieznacznie spadły, to tzw. „kopciuchy”, czyli pozaklasowe, nieefektywne kotły na węgiel i drewno nadal należą do najdroższych form ogrzewania domu. – mówi Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego.
^menu
Radosław Gawlik, Hanna Schudy, Witold Miklaszewski
Wydaje: Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA przy współpracy przedstawicieli Ogólnopolskiej Koalicji "Rozwój TAK - Odkrywki NIE".
Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, ul. Białoskórnicza 26, 50-134 Wrocław
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) listopad 2024 |
Powstrzymajmy czarne piątki |
Obywatelskie społeczności energetyczne |
COP29: Cel finansowy zbyt niski, ale transformacji nie (...) |
Decybele Przyszłości |
Rzeka betonu nikogo przed powodzią nie uratuje |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |