Pod prąd grudzień 2024

styczeń 2025

Pomyślności dla wszystkich Koalicjantów RT-ON w Nowym 2025 roku!    
Idą zmiany zapowiadane przez nas od dłuższego czasu. Dopiero teraz koncerny energetyczne mówią otwarcie, że koniec wydobycia i spalania węgla brunatnego to nie przyszłość, ale teraźniejszość. Regiony będą miały mniej czasu na transformację. My będziemy ten proces wspierać, tak aby zmiana była jak najmniej bolesna dla mieszkańców regionów węglowych. Kluczowe decyzje podejmować będą jednak koncerny energetyczne i rząd.
Życzymy zatem, aby transformacja stała się procesem transparentnym i zdecydowanym. Oszukiwanie społeczeństwa tylko pogarsza i tak już trudną sytuację.

„Zakładamy, że bloki energetyczne w Bełchatowie i Turowie będą sukcesywnie wyłączane od 2030 r., w miarę zmniejszania zapotrzebowania na ich pracę, kończenia się kontraktów na rynku mocy - mówi Jacek Kaczorowski, prezes zarządu PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK).”

 Wiceprezes zarządu ZE PAK Maciej Nietopiel podkreśla, że wyłączanie bloków węglowych to element procesu transformacji spółki w kierunku odnawialnych źródeł energii. Obecnie ZE PAK eksploatuje ostatnią odkrywkę węgla brunatnego w regionie. W grudniu 2024 prezes spółki Piotr Woźny zapowiedział, że wydobycie surowca potrwa tam do wyczerpania złóż w połowie 2026 r.
- Można ten węgiel skądś przywozić, ale to ekonomicznie nie bardzo jest uzasadnione - powiedział Nietopiel.
W związku z wyłączeniem dwóch bloków węglowych ZE PAK nie przewiduje masowych zwolnień pracowników, gdyż są oni wciąż potrzebni do obsługi ostatniego działającego bloku.

Komentarz redakcji:
Koalicja „Rozwój TAK . Odkrywki NIE” od kilkunastu lat wraz z ekspertami, samorządowcami i naukowcami mówiła swoją nazwą i działaniami, jaki winien być kierunek i zasady wychodzenia z gospodarki opartej na paliwach kopalnych.
Wydobycie i spalanie węgla w Zagłębiu Konińskim pierwsze w Polsce odchodzi do historii. Pierwsze zaczęło się przygotowywać do tego nieuchronnego procesu i potwierdza tym samym doświadczenie z innych krajów, że im szybciej wejdzie się w przygotowanie transformacji, tym lepiej kończy się to dla pracowników i mieszkańców regionów górniczych. Cieszy współpraca ze związkami zawodowymi i wspólne budowanie „sprawiedliwej transformacji” w Wielkopolsce Wschodniej.

Także region Bełchatowa stoi u progu transformacji. PGE oraz pracownicy koncernu w Bełchatowie coraz częściej mówią, że życzyliby sobie, aby w miejsce elektrowni na węgiel brunatny powstała elektrownia jądrowa. 
- Rozmawiamy z rządem i rekomendujemy rządowi, żeby Bełchatów był jedną z analizowanych bardzo poważnie lokalizacji odnośnie umiejscowienia drugiej elektrowni jądrowej w Polsce, która będzie budowana w następnej kolejności po elektrowni w Choczewie. Jesteśmy przekonani, że kompetencje ludzi w regionie Bełchatowa i infrastruktura energetyczna zasługuje na to, żeby brać ten obszar bardzo poważnie przy wyborze lokalizacji kolejnej elektrowni jądrowej w Polsce - podkreślił Dariusz Marzec.

Od kilku miesięcy trwa konflikt w sprawie zalewania wyrobisk na terenie Wielkopolski. Ponieważ sam proces naprawy stosunków wodnych w regionie obciążony był licznymi błędami, pieniądze z FST zostały wstrzymane. Teraz ministerstwo próbuje nadrobić zaległości, aby jeszcze raz zwrócić się do UE o środki w ramach FST
– Wierzę, że osiągniemy kompromis – mówi minister klimatu Paulina Hennig-Kloska o konflikcie pomiędzy Wodami Polskimi a ZE PAK ws. zalewania pokopalnianych odkrywek. Oskarżyła również poprzednie władze państwa o zaniechania w tym temacie.
Hennig-Kloska mówi o zaniedbaniach w przygotowaniu dokumentacji za czasów poprzedniego rządu. Jej zdaniem bardzo wiele obiecywano, bardzo wiele mówiono, ale nie szły za tym działania. – To stanowi duże wyzwanie, żeby zdążyć z projektami i sięgnąć po środki z FST. To jest wyścig z czasem, przed którym stanęliśmy, ze względu na nieodrobione zadanie.