Pogrzeb bierności, pogrzeb kłamstw

W sobotę 11 grudnia ruch Extinction Rebellion Youth po raz pierwszy wyszedł na ulice Wrocławia, by domagać się adekwatnych działań światowych liderów w sprawie kryzysu klimatycznego.

Grupa kilkunastu osób z grupy XR Youth Wrocław wyruszyła w przemarsz żałobny z Placu Solnego, kierując się w stronę Rynku. Protest do tego momentu był milczący. Na czele marszu widniał baner z napisem „KONIEC BIERNOŚCI KLIMATYCZNEJ”. Osoby aktywistyczne ubrane na czarno, niosące trumnę z napisami „POGRZEB BIERNOŚCI” i „POGRZEB KŁAMSTW” bardzo kontrastowały z kolorowym jarmarkiem świątecznym pełnym światełek, muzyki. Tłum zebrany na jarmarku zwracał uwagę na protest.

„Wychodzimy na ulice, żeby powiedzieć: to jeszcze nie koniec. Idąc przez miasto w czarnych strojach, żegnamy puste słowa polityków, które w walce z katastrofą klimatyczną są równie skuteczne, co papier, na którym są zapisane. Wybieramy działanie, a nie marazm. Bo to pogrzeb bierności, nie nadziei. Nadzieja umrze ostatnia.” - mówi Radogost, aktywista XR Youth Wrocław.

Na Rynku złożono trumnę i zaczęły się przemowy.

"Jesteśmy pokoleniem, które nigdy za swojego życia nie zaznało stabilnego klimatu. Właśnie zakończył się COP26, kolejny szczyt klimatyczny, na którym światowi liderzy ustalili... no właśnie, co właściwie ustalili? Nic. Znowu. Prawda jest taka, że jeśli natychmiast nie obetniemy emisji do zera netto, czeka nas upadek cywilizacji. Czy tak nieracjonalne nastawienie rządów oznacza, że to już jest koniec?" - zadaje kluczowe pytanie Max z XRY Wrocław.

"Młode osoby, takie jak my, przez bierność rządów i postępującą katastrofę klimatyczną, tracą jakiekolwiek nadzieje na przyszłość. Żegnają swoje marzenia i plany. Nie zgadzamy się na to, żeby być ostatnim pokoleniem.” - XRY Wrocław.

Po ostatniej przemowie zapadła cisza, a osoby aktywistyczne położyły się na ziemi i leżały przez kilka minut bez ruchu wśród flag (z klepsydrą - symbolem szóstego masowego wymierania gatunków) oraz banerów niesionych w marszu. To DIE-IN, charakterystyczne działanie Extinction Rebellion na całym świecie, które w dosłowny sposób zwraca uwagę na trwającą katastrofę klimatyczną oraz szóste masowe wymieranie gatunków.

„Podczas akcji dostawaliśmy różne reakcje. Najbardziej poruszyły mnie dzieci, które pytały swoich rodziców co się dzieje. Słyszałam mamę, która tłumaczyła swojemu dziecku, że chodzi o zmiany klimatyczne. Przykro mi myśleć, w jakim świecie będzie dorastać ta dziewczynka. Co czeka ją w jej życiu za kilka, paręnaście lat.” mówi Lena, aktywistka XR YOUTH WRO.

Manifest grupy XR Youth Wrocław:
Jesteśmy młodymi osobami, które nigdy za swojego życia nie zaznały stabilnego klimatu. Urodziłyśmy się w świecie, który pędzi w stronę zagłady.

Minął czas, w którym tylko bezradnie przyglądałyśmy się postępującej katastrofie, nie wierząc, że możemy coś zmienić. Łączymy siły i podejmujemy działanie. Wychodzimy na ulicę, by zaprotestować i pokazać, że nie damy zmydlić sobie oczu fałszywymi obietnicami polityków i korporacji. Indywidualne zmiany konsumenckie nie uratują nas od katastrofy klimatycznej, teraz potrzebujemy zmian systemowych.

Mamy dość zrzucania na nas, osoby obywatelskie, winy za kryzys klimatyczny. Na to, jak żyjemy. Owszem, to ważne, ale kluczowym działaniem, jakiego potrzebujemy, by przetrwać jako ludzkość, jest obcięcie emisji gazów cieplarnianych do zera. To odejście od węgla, ale też innych paliw kopalnych. Przejście na gaz nic nam nie da.

W tym roku opublikowany został szósty raport IPCC (Międzynarodowego Zespołu ds. Zmian Klimatu). Mówi on tak jednoznacznie, jak nigdy wcześniej: kryzys klimatyczny trwa i jest spowodowany działalnością człowieka - opieraniem gospodarki na zużywaniu paliw kopalnych. Czas powiedzieć prawdę, czego polski rząd nadal nie zrobił. Nadal nie ogłosił alarmu klimatycznego. Więc żegnamy kłamstwa i półprawdy, stawiamy sprawę jasno: mamy przejebane. Używamy przekleństw, żeby ktoś nas w ogóle usłyszał. Chcemy żyć, a nie umierać w wojnach o wodę, w wojnach klimatycznych.

"Tylko 1% najbogatszych ludzi na świecie emituje połowę światowych emisji gazów cieplarnianych. To te gargantuiczne nierówności i wyzysk doprowadziły do kryzysu. Dlatego grzebiemy kapitalizm. Mamy dość wmawiania nam, że jesteśmy współodpowiedzialnx za katastrofę klimatyczną. Niestety tylko bunt może nas wszystkich uratować. Luksus elit to nasza zguba." - mówi stanowczo Mikołaj z XRY Wrocław.

"Ten pogrzeb to czas, aby zadać sobie pytanie: co po sobie pozostawimy? Czy chcemy, żeby jedynym dziedzictwem ludzkości były ruiny i płonące zgliszcza? My, XR Youth, odpowiadamy: nie, nie chcemy takiej przyszłości. Jesteśmy osobami aktywistycznymi i będziemy wychodzić na ulice tak długo, jak to potrzebne." - podsumowuje Radogost, aktywista XR Youth.
 
Na koniec grupa osób usiadła przy Trumnie Bierności i zaczęła śpiewać wspólnie, zwracając uwagę na wagę solidarnego i empatycznego oddolnego działania ruchu.

„Czy Ty chwycisz moją dłoń? Nasz cel wspólny - osiągniemy go. Chociaż będzie trudno, przyszłość naszą ocalimy. Razem z nami Ziemię chroń, Ziemia to jest nasz jedyny dom.” śpiewali idąc przez Rynek. Sobotnie wydarzenie zdecydowanie zaburzyło spokojne południe w przedświątecznym festiwalu rozrywki - jarmarku bożonarodzeniowym, alarmując o trwającej katastrofie klimatycznej.

Extinction Rebellion Youth Wrocław to część ogólnoświatowego ruchu społecznego Extinction Rebellion, powołanego by za pomocą pokojowego masowego nieposłuszeństwa obywatelskiego zmusić rządy do działania w celu zapobieżenia utracie bioróżnorodności oraz skutkom katastrofy klimatycznej.
Każda osoba, która zgadza się z zasadami i wartościami Extinction Rebellion, może działać w ruchu XR.

Działania XR Youth można śledzić na:
    • Instagram XRY Wrocław https://www.instagram.com/xryouth_wro/
    • Facebook XRY Wrocław https://www.facebook.com/Extinction-Rebellion-Youth-Wrocław/
    • XRY Polska https://www.instagram.com/xryouth_pl/