Kopcie piłkę, a nie węgiel - pod takim hasłem mieszkańcy Wielkopolski protestowali w Warszawie przeciwko budowie kopalni odkrywkowej węgla brunatnego w swoim regionie.
Manifestanci przekazali inwestorowi - spółce ZE PAK - petycję w tej sprawie podpisaną przez 2600 osób. Kopalnia Konin wyjaśnia, że na razie żadne decyzje ws. budowy odkrywki nie zostały podjęte.
Przeciwnicy odkrywek z powiatów gostyńskiego i rawickiego po raz kolejny protestowali w Warszawie. Termin i miejsce protestu nie były przypadkowe. W tym samym czasie trwało Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy ZE PAK. Spółka kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka planuje budowę kopalni węgla brunatnego w południowo-zachodniej Wielkopolsce.
- Ponownie postanowiliśmy wyrazić swój sprzeciw przeciwko temu projektowi. Nasz region słynie z produkcji rolnej. Zaopatrujemy w żywność nie tylko województwo, ale cały kraj. Budowa kopalni odkrywkowej oznaczać będzie zniszczenie tutejszego rolnictwa. Według wyliczeń ekspertów straty spowodowane powstaniem odkrywki znacznie przekroczą wartość węgla, jaki zostanie wydobyty - tłumaczy Sylwia Maćkowiak ze Stowarzyszenia Nasz Dom, które wspólnie z Fundacją Rozwój Tak – Odkrywki Nie zorganizowało wtorkowy protest.
Protestującym zależało, by przedstawić swoje argumenty zarówno zarządowi ZE PAK, jak i przedstawicielom udziałowców spółki, którzy spotkali się podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy.
- Niestety, władze PAK nie były chętne do podjęcia dyskusji na temat planów dotyczących budowy nowych odkrywek w Wielkopolsce. Nie doczekaliśmy się odpowiedzi na nasze pytania i wątpliwości związane z tym projektem. Udało nam się za to przekazać petycję przeciwko tworzeniu kopalni w tym rolniczym regionie, pod którą podpisało się ponad 2600 osób. Liczymy, że decydenci nie zignorują głosu społeczeństwa - opowiada Jakub Gogolewski z Koalicji Rozwój Tak – Odkrywce Nie, który w imieniu protestujących pojawił się na zebraniu.
Przedstawiciele głównych akcjonariuszy ZE PAK zadeklarowali również, że przyjrzą się planom inwestycyjnym spółki, a także argumentom podnoszonym przez przeciwników budowy kopalni odkrywkowej. W tym celu stowarzyszenia organizujące protest przekażą analizy i wyniki badań, które pokazują, że wydobycie węgla metodą odkrywkową negatywnie wpłynie na zdrowie mieszkańców regionu, tamtejsze rolnictwo i środowisko naturalne.
Górnictwo i energetyka napędzają region
Przedstawiciele ZE PAK oceniają, że protest przeciwko budowie odkrywki jest bezzasadny.
- Decyzje właścicieli na temat budowy kopalni odkrywkowej w tamtym rejonie województwa wielkopolskiego jeszcze nie zapadły. Plany związane z Budową odkrywki są ściśle powiązane z wdrożeniem rozwiązań systemowych w Polskiej energetyce, które zapewnią opłacalność ekonomiczną tego typu inwestycji – wyjaśniał w maju br. Sławomir Sykucki, prezes zarządu kopalni Konin.
Decyzje właścicielskie dotyczące strategii rozwoju ZE PAK zakładają budowę nowej odkrywki przez kopalnię Konin we wsi Ościsłowo, która byłaby kontynuacją funkcjonowania kopalni Konin na tym terenie.
- Odkrywka jest niezbędna dla dalszej pracy bloków energetycznych w elektrowniach Pątnów I i Pątnów II, na które właściciel zainwestował w ostatnich kilku latach środki finansowe przekraczające znacznie 2 mld złotych. W ramach tych pieniędzy wybudowano m. in. nowoczesną jednostkę wytwórczą o mocy 464 MW i zmodernizowane zostały bloki energetyczne po 200 MW – dodaje Sławomir Sykucki.
Podkreśla, że górnictwo węgla brunatnego na terenie wschodniej Wielkopolski funkcjonuje od ponad 70 lat. W przypadku Ziemi Konińskiej pozyskiwanie węgla od początku tej działalności prowadzone jest z zachowaniem kompromisu pomiędzy uszanowaniem środowiska przyrodniczego, potrzebami gospodarki oraz potrzebami społecznymi.
- W okresie swojej działalności kopalnie węgla brunatnego Konin i Adamów zdobyły ogromne doświadczenie w zakresie rekultywacji terenów pogórniczych, przywracając im wartości użytkowe i możliwość dalszego zagospodarowania. O rozmiarach tych terenów świadczyć może choćby fakt, że sama tylko kopalnia Konin utworzyła w ramach rekultywacji 6 jezior o łącznej pow. 500 ha i tworzy dwa następne o pow. prawie 1000 ha (to tyle ile wynosi powierzchnia 1970 boisk piłkarskich). A w samym Koninie, gdzie pół wieku temu kopano węgiel, teraz znajdują się duże osiedla mieszkaniowe
z parkami, terenami rekreacyjno-sportowymi i tysiącami działek pracowniczych. Zarówno mieszkańcy jak i władze samorządowe od lat deklarowały, że Konińskie zagłębie paliwowo-energetyczne (Grupa Kapitałowa ZE PAK) jest od dziesięcioleci motorem i gwarantem rozwoju lokalnego biznesu technicznego, finansowego i społecznego całego regionu – podkreśla Sławomir Sykucki.
Kolejny protest
Warszawska pikieta była kolejnym protestem zorganizowanym przez Stowarzyszenie Nasz Dom i Koalicję Rozwój Tak – Odkrywki Nie przeciwko planom ZE PAK. W maju mieszkańcy południowej Wielkopolski pikietowali przed siedzibą towarzystwa ubezpieczeniowego Nationale Nederlanden, które jest jednym z największych udziałowców spółki.
- Naszym celem jest wysłanie czytelnego sygnału do władz i akcjonariuszy firmy – nie ma zgody społecznej na tego typu inwestycję w naszym regionie. Chcemy im uświadomić, że budowa kopalni przyniesie więcej szkody niż pożytku - dodaje Sylwia Maćkowiak.
Konińska spółka ZE PAK planuje budowę odkrywki w południowo-zachodniej Wielkopolsce, która jest terenem silnie rozwiniętym rolniczo. Zdaniem przeciwników budowy kopalni, realizacja tej inwestycji wpłynie negatywnie na zdrowie mieszkańców, rolnictwo i lokalny biznes. Z powierzchni ziemi znikną 22 miejscowości. Skutki budowy kopalni odczują mieszkańcy terenów oddalonych nawet o 50 kilometrów od odkrywki. Zachwiane zostaną również stosunki wodne w regionie. W powiecie gostyńskim nastąpi likwidacja aż 20 ujęć wody spośród dostępnych obecnie 48. W gminie Krobia zlikwidowanych zostanie 16 ujęć na 21 istniejących.
Stowarzyszenie Nasz Dom zrzesza rolników z południowo-zachodniej Wielkopolski, którzy nie zgadzają się na budowę kopalni odkrywkowej w powiecie rawickim i gostyńskim.
Fundacja Rozwój Tak – Odkrywki Nie to obywatelski ruchu na rzecz powstrzymania budowy nowych kopalni węgla brunatnego metodą odkrywkową.
Dariusz Ciepiela
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
Kopalnia Turów pochłania dawny kurort uzdrowiskowy Opolno-Zdrój, a (...) |
TURÓW - Wyrok NSA niezgodny z prawem UE (...) |
Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? (...) |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |