RZECZ KROTOSZYŃSKA: Są przeciwko kopalni
Sprzeciwi Rady Miejskiej w Kobylinie wobec zamiaru wpisania złóż węgla brunatnego do wykazu zasobów o znaczeniu strategicznym.
Tydzień temu informowaliśmy o sprzeciwie Rady Miejskiej w Kobylinie wobec zamiaru wpisania złóż węgla brunatnego, znajdujących się na terenie pow. gostyńskiego, i ewentualnych złóż tego surowca w gminie Kobylin do wykazu zasobów o znaczeniu strategicznym.
Taki zapis otwarłby drogę do rozpoczęcia wydobywania węgla w kopalniach odkrywkowych na tym terenie.
Tego nie chcą ani radni, ani władze gminy, ani mieszkańcy. W siedzibie UM w Kobylinie można zaopatrzyć się w ulotkę fonnatu A4 zatytułowaną Fakty i mity o kopalni odkrywkowejna Ic/un/cgmin Poniec-Krobia -Miejska Górka Są to tereny sąsiadujące z gminą Kobylin, stąd konsekwencje otwarcia tam kopalni odkrywkowej dotknęłyby również zachodnią część pow. krotoszyńskiego.
Z materiału można się dowiedzieć m.in., że kopalnia taka spowoduje wysychanie studni, rzek i roślinności w promieniu 50 km Kopalnie oraz powstałe pr/y nich elektrownie emitować będądo atmosfery pyły, dwutlenek węgla i metale ciężlde, co negatywnie wpłynie na zdrowie mieszkańców.
Jeśli powstanie kopalnią to przestanie istnieć ponad 4,5 tys. gospodarstw rolnych, zagrożonych będzie bezpośrednio 22 wiosek. To pociągnie za sobą straty produkcyjne w lokalnych zakładach przetwórczych. Jeśli przyjąć, że w nowo powstałej kopalni pracę znajdzie do 3 tys. osób, to w gospodarstwach rolnych zatrudnienie może stracić 13,5 tys. osób.
Zagrożone będą również liczne zabytki:
kościoły, kaplice, pałace. Ulotka została wydana z inicjatywy portalu internetowego Tam też można znaleźć wiele dalszych infonrracji dotyczących funkcjonowania i wpływu na środowisko naturalne kopalni odkrywkowych.
(spm)