Kto pisze pisma w imieniu urzędu marszałkowskiego?
komentarz do Sprawozdania Zarządu z działalności PWE Gubin Sp. z o.o. za 2011 rok*
Czasami dostajemy urzędowe pisma z gminy czy powiatu, rzadziej z województwa. Pewnie się zastanawiamy kto to pisze. W gminie wiadomo - sekretarka albo sekretarz wójta, w powiecie pewnie ktoś z urzędników, ale kto pisze w imieniu marszałka województwa lubuskiego? Przecież marszałek nie ma tyle czasu, żeby pisać sam pisma.
W sprawozdaniu z działalności Zarządu za 2011 rok czytamy:
*"Urząd Marszałkowski kontynuował prace nad zmianą Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Lubuskiego. Spółka czynnie uczestniczyła w konsultacjach społecznych dot. projektu zmiany tego planu i wniosła uwagi mające na celu zapewnienie ochrony złóż oraz możliwość ubiegania się o uzyskanie koncesji. Spółka udzieliła także pomocy prawnej i merytorycznej Urzędowi Marszałkowskiemu w zakresie formułowania odpowiedzi i przedstawiania stanowiska przeciwnikom inwestycji (Wójtowi Gminy Gubin, społecznemu Komitetowi "Stop Odkrywce", stowarzyszeniu Eko-Unia itp.). W ramach prac nad zmianą Planu przeprowadzone zostało postępowanie transgraniczne którego wyniki są pozytywne dla planowanej inwestycji.
Uzyskanie oczekiwanych efektów postępowania odbyło się przy czynnym udziale Spółki."*
No i zagadka się rozwiązała. Oto w Lubuskiem marszałka przy pisaniu pism wspiera PGE Gubin Sp. z o.o. Jak możemy się dowiedzieć ze sprawozdania z działalności Zarządu za 2011 roku, spółka oprócz wielu różnych działań zajmuje się także udzielaniem "*pomocy prawnej i merytorycznej Urzędowi Marszałkowskiemu w zakresie formułowania odpowiedzi i przedstawiania stanowiska przeciwnikom inwestycji"* (chodzi o planowanie kopalni odkrywkowej węgla brunatnego, na którą *nie zgodzili się* mieszkańcy gmin Gubin i Brody w referendach lokalnych). Tak więc nasz urząd marszałkowski nie tylko zignorował wolę obywateli, ale dodatkowo korzysta z pomocy prawnej prywatnego inwestora!!!
W związku z tym pojawiają się pytania:
-
jak to się stało, że przedstawiciel inwestora, który planuje tak kontrowersyjną i budzącą społeczny sprzeciw inwestycję pomaga formować urzędowi marszałkowskiemu odpowiedzi na pisma "przeciwników inwestycji"?
-
Czy taka pomoc gwarantuje zachowanie bezstronności przez urząd marszałkowski?
-
jeśli urząd marszałkowski potrzebuje wsparcie eksperckiego w sprawie planowanej kopalni, czy odbył się jakiś przetarg w sprawie pozyskanie takiego eksperta?
-
czy w formowaniu odpowiedzi na pisma inwestora urząd marszałkowski korzysta również z pomocy "przeciwników inwestycji"? czy też mamy tu do czynienia ze stroną równą i równiejszą?
-
czy urząd marszałkowski dysponuje dokumentacją pozwalającą ustalić, jaka cześć pism urzędu marszałkowskiego jest wytworem samego urzędu a jaka tworem pomocników?
W sumie rozwiązanie to (możliwość udzielenia pomocy prawnej UM) bardzo mi zaimponowało - stąd moja propozycja dla Pani Marszałek. Jutro zgłosi się do Urzędu mój prawnik i przekaże Pani odpowiedź dla mojego sąsiada, który od kilku lat nie zgadza się na szambo na granicy naszych działek. Pani podpisze ten dokument, podbije pieczęcią urzędu i wyśle drogą urzędową, bo jemu się ciągle wydaje, że jak ma pole to może blokować rozwój okolicznych działek.
Anna Dziadek
Mieszkanka Gminy Brody - Niewygodny dodatek do złoża węgla brunatnego