Negocjacje w Pradze nie rozwiązują prawdziwego problemu Turowa
Dziś rozpoczęły się negocjacje w sprawie konfliktu pomiędzy Polską i Czechami dotyczącego wydobycia węgla brunatnego w odkrywce Turów.
Na konferencji prasowej wystąpił czeski minister środowiska Richard Brabec oraz polski minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka. - "Negocjacje w Pradze nie rozwiązują prawdziwego problemu Turowa" - przekonują ekolodzy ze stowarzyszenia EKO-UNIA.
- Dziś powinniśmy tworzyć plan odejścia od węgla, bo tylko zakończenie wydobycia i spalania węgla daje możliwość zatrzymania negatywnych skutków dla środowiska i klimatu, a także uniknięcia niekorzystnego dla podatników wzrostu cen energii. Według analiz ekspertów Turów można w sposób zaplanowany wygasić już w latach 2026-2030. Negocjacje w Pradze nie rozwiązują prawdziwych problemów, z którymi borykają się mieszkańcy oraz środowisko - podkreśla Katarzyna Kubiczek, koordynatorka projektów ze Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA.
- Minister Kurtyka negocjuje teraz z Czechami warunki finansowe i wysokość kar, a zupełnie lekceważy starania o włączenie regionu zgorzeleckiego do europejskiego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. To powinno być priorytetem polskiego rządu. Tylko określenie daty zakończenia wydobycia oraz przygotowanie planu sprawiedliwej transformacji daje szansę uzyskania realnych pieniędzy, które pomogą zapewnić przyszłość regionu. Takie są oczekiwania samorządów i mieszkańców - komentuje Paweł Pomian, członek zarządu EKO-UNII.
* analiza: http://czyzak.net/polish-power-system-without-turow/
Katarzyna Kubiczek
Paweł Pomian