Minister klimatu przedłużył o 6 lat koncesję dla Kopalni Węgla Brunatnego Turów
Dotychczasowa koncesja wygasa w kwietniu 2020 r. Pozwolenie na kontynuację wydobycia zostało przyznane na podstawie przepisów Prawa geologicznego i górniczego.
Międzynarodowe protesty nie pomogły. Minister klimatu przedłużył na 6 lat koncesję dla Kopalni Węgla Brunatnego „Turów” w Bogatyni, która dostarcza paliwo do pobliskiej elektrowni.
Dotychczasowa koncesja wygasa w kwietniu 2020 r. Pozwolenie na kontynuację wydobycia zostało przyznane na podstawie przepisów Prawa geologicznego i górniczego, które daje możliwość przyznania koncesji z pominięciem procedury - maksymalnie do 6 lat.
PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna (PGE GiEK) równolegle prowadzi działania zmierzające do uzyskania koncesji pozwalającej zapewnić dostawy surowca do produkcji energii elektrycznej w Elektrowni Turów na kolejne 25 lat, czyli do momentu wyczerpania złoża i zakończenia eksploatacji turoszowskiej elektrowni. Podczas trwającej standardowo procedury prawnej złożono wiele negatywnych opinii w tej sprawie od społeczności lokalnych, naukowców i ekologów z Czech, Niemiec i Polski.
„Teraz należy się liczyć ze wzrostem pozwów zagranicznych wobec PGE pochodzących z sąsiadujących z odkrywką i Elektrownią Turów regionów" - uważa Kuba Gogolewski z Fundacji „Rozwój TAK - Odkrywki NIE”. I dalej komentuje: „To egoistyczne i krótkowzroczne zachowanie rządu, który w interesie spółki skarbu państwa oraz jednej kopalni ryzykuje stosunki międzynarodowe. I to w czasach, w których solidarność jest szczególnie potrzebna. Świadczy to albo o błędnej i niczym nieuzasadnionej kalkulacji politycznej, albo całkowitym braku świadomości długoterminowych konsekwencji tej decyzji".
Rozbudowie kopalni i przedłużeniu koncesji sprzeciwiają się zagrożeni mieszkańcy Czech (przy wsparciu władz państwowych, samorządowców i organizacji społecznych), którzy już teraz odczuwają negatywne skutki jej działalności. Wydana przez polskie władze koncesja może oznaczać pozbawienie dostępu do wody pitnej blisko 30.000 osób.
Czesi liczą na pomoc unijnych instytucji. Jeszcze przed przyznaniem koncesji wysłali skargę na Polskę do Komisji Europejskiej oraz pismo do Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego, w którym piszą o naruszeniu prawa europejskiego przy konsultacjach oraz o miejscowościach, w których może zabraknąć wody, pyle i hałasie. Pod petycją podpisało się 13 tys. osób (także Niemców i Polaków). Ma być ona rozpatrywana „w trybie pilnym”. Oczekuje się, że Komisja Europejska natychmiast rozpocznie postępowanie przeciwko Polsce i wniesie sprawę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Źródło:
https://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,25817542,pomimo-protestow-koncesja-na-wydobycie-wegla-kopalni-turow.html