Chciał się wysadzić w powietrze
Obstawiony butlami z gazem dom i grożący ich podpaleniem 60-latek. Takie sceny rozegrały się w Boguszyczkach, gm. Wierzbinek.
Wieś, w której mieszka 60-latek leży na terenie działającej już odkrywki węgla brunatnego. Kopalnia wysiedliła wcześniej większość mieszkańców i zapłaciła im odszkodowania. Na takie rozwiązanie nie zgodził się tylko jeden rolnik.
Obstawiony butlami z gazem dom i grożący ich podpaleniem 60-latek. Takie sceny rozegrały się w Boguszyczkach, gm. Wierzbinek.
Wieś, w której mieszka 60-latek leży na terenie działającej już odkrywki węgla brunatnego. Kopalnia wysiedliła wcześniej większość mieszkańców i zapłaciła im odszkodowania. Na takie rozwiązanie nie zgodził się tylko jeden rolnik.
O przymusowym jego wysiedleniu zdecydował sąd. Mężczyzna spodziewając się eksmisji, wystawił przed dom butle z acetylenem. Widząc komornika w asyście policji, 60-latek zaczął krzyczeć że je podpali i wysadzi w powietrze nie tylko dom, ale też siebie. Jak informuje Marcin Jankowski, rzecznik konińskiej policji, w tej sytuacji od eksmisji odstąpiono. Nie wiadomo kiedy podjęta zostanie kolejna próba wysiedlenia 60-latka.