Lausitzer-Kohle-Rundbrief
BRUNICOWY ROZGLĔD
Drodzy Czytelnicy,
przekazujemy najnowsze wiadomości dotyczące węgla brunatnego:
15 stycznia berlińska izba deputowanych podjęła decyzję zwołania landowej konferencji planistycznej landów Berlin i Brandenburgia w celu zbadania sprawy planu budowy kopalni Welzow-Süd II (Drucksache 17-2020). Tym samym Berlin włączył się po raz pierwszy od prawie 20 lat do wspólnej polityki planistycznej Berlina i Brandenburgii dotyczącej węgla brunatnego w Brandenburgii. Fakt, że politycy wszystkich partii izby deputowanych w Berlinie włączyli się do tego postępowania świadczy o znacznej izolacji brandenburskiej polityki rządowej dotyczącej węgla brunatnego.
Przewodniczący Brandenburskiego Komitetu ds. Gospodarki i Infrastruktury w trybie pilnym zaprosił swoich berlińskich kolegów na wspólne posiedzenie na terenie Łużyc, które powinno się odbyć w pierwszej połowie roku. To świadczy o tym, że swoboda podejmowania decyzji, jaka panowała w poczdamskim rządzie ma się ku końcowi. Brandenburgia musi się do tego przyzwyczaić, że jej planowanie w zakresie węgla brunatnego będzie kontrolowane. Plany budowy kopalni Welzow-Süd II zagrażają pozyskiwaniu wody pitnej dla Berlina oraz są niezgodne z celami klimatycznymi stolicy. Z kolei planowanie w sprawie węgla brunatnego, według brandenburskiego regionalnego prawa, Regional- und Braunkohlenplanungsgesetz, stanowi wyraźnie, że jest to część planowania landowego. Od 1995 r. land Brandenburgia i Berlin prowadzą wspólną politykę planistyczną.
Na posiedzeniu Komitetu ds. Gospodarki w brandenburskim landtagu, 14 stycznia, minister gospodarki Albrecht Gerber (SPD) poinformował, że szczegóły dotyczące powołania sądu polubownego w sprawie szkód górniczych ustalone będą w pierwszej połowie roku. Problemy dotyczą wciąż udziału Państwowego Towarzystwa Górniczego i Rekultywacyjnego LMBV (Lausitzer und Mitteldeutsche Bergbau-Verwaltungsgesellschaft mbH). Wcześniej burmistrz zagrożonej powstaniem kopalni gminy Schenkendöbern, Peter Jeschke, skierował do ministra pismo, w którym zażądał szybkiego i pozbawionego komplikacji powołania sądu polubownego. Pismo zostało przekazane podczas posiedzenia Komitetu ds. Gospodarki osobiście przez pracownika gminy odpowiedzialnego za kwestie górnictwa. Frakcja landowa partii Zieloni zgłosiła ten temat do porządku obrad Komitetu ds. Gospodarki.
W zakresie problemów uwarunkowanych górnictwem, związanych z obniżeniem się poziomu wód podziemnych, dochodzi już do uszkodzeń budynków i szkód w infrastrukturze oraz roślinności. Dla znacznej części poszkodowanych obywateli i gmin udowodnienie kto jest odpowiedzialny za powstałe szkody jest obecnie bardzo trudne. Sąd polubowny w odniesieniu do szkód górniczych mógłby pomóc w rozwiązaniu sytuacji, kiedy standardowe postępowanie sądowe jest długotrwałe, drogie i niepewne. Już w czerwcu 2013 r. brandenburski Landtag rozpatrywał kwestię powołania sądu polubownego.
(Źródło: Doniesienia prasowe gminy Schenkendöbern oraz landowej frakcji partii Zieloni)
Wydobycie węgla brunatnego na terenie Łużyc w roku 2014 spadło poniżej poziomu z lat 2012 i 2013. Według doniesień biura Brandenburskiego Komitetu ds. Węgla Brunatnego wydobycie węgla brunatnego na terenie Łużyc wyniosło 61,8 milionów ton (w roku 2013 63,6 mln ton). Kopalnia Jänschwalde wydobyła po raz pierwszy mniej niż 10 milionów ton (9,4). W Cottbus-Nord wydobyto 5,7 mln ton, w Welzow-Süd 20,5 mln ton, w Nochten 16,9, a w Reichwalde 9,3 mln ton.
W ciągu ostatniego tygodnia została rozpowszechniona wiadomość, prezentowana w mediach przez jeden dzień, że polski koncern energetyczny PGE interesuje się kupnem łużyckich kopalni węgla brunatnego oraz elektrowni. Krótko po tym firma zdementowała jednak to doniesienie. Jednakże spekulacje w tej sprawie na tym się nie skończyły. Dzisiejsza gazeta Märkische Oderzeitung pisze, że dementowanie przez PGE tej wiadomości może się okazać „według obserwatorów tej sprawy” jedynie kolejnym taktycznym krokiem w obliczu strajku polskich górników. PGE w 58 proc. należy do polskiego państwa. PGE planuje również budowę wielkiej kopalni odkrywkowej na wschód od Nysy, w gminach Gubin-Brody.
Po tym jak w ubiegłym roku zapadła fundamentalna decyzja w sprawie przesiedlenia osiedla górniczego Grubenteich w Lauchhammer, w lutym tego roku powinien zostać opracowany operat szacunkowy odnośnie omawianych działek. Wiadomość tę ogłosił landowy Oddział ds. Planistycznych. Osiedle nie nadaje się już do zamieszkania ze względu na ponowne podniesienie się poziomu wód gruntowych. Tamtejsze kopalnie zostały zamknięte dziesiątki lat temu.
Doniesienie RBB z 9 stycznia.
W grudniu 2014 r. w wydawanej na terenie Cottbus oraz Spree-Neiße gazecie „Märkischer Bote”, w jej cotygodniowym komentarzu zatytułowanym „Kim jesteśmy” została wyrażona wyraźna sympatia z drezdeńskimi demonstrantami ruchu PEGIDA.
Dr Martin Kühne, współtwórca oraz pierwszy rzecznik Umweltgruppe Cottbus wyraził w komentarzu swoją niezgodę na podobne działania. Prosimy o zrozumienie, że wyjątkowo załączamy tekst, który nie ma związku z polityką węgla brunatnego.
http://www.lausitzer-braunkohle.de/der_bote.php
Tłumaczenie: Hanna Schudy
Wydawcą newslettera Węgiel Łużycki (Kohlrundbrief) jest GRÜNE LIGA z Cottbus. www.lausitzer-braunkohle.de
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
Kopalnia Turów pochłania dawny kurort uzdrowiskowy Opolno-Zdrój, a (...) |
TURÓW - Wyrok NSA niezgodny z prawem UE (...) |
Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? (...) |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |