Przyjęcie całkowitego zakazu spalania paliw stałych dla Wrocławia jest jedynym rozwiązaniem, które zapewni poprawę jakości powietrza w mieście i powstrzyma trucie mieszkanek i mieszkańców.
Adresaci: Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego, Zarząd Województwa Dolnośląskiego oraz Radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego
Popieramy zgłoszone projekty uchwał antysmogowych dla Wrocławia, dolnośląskich uzdrowisk i województwa w kształcie, w jakim zostały przedstawione do konsultacji społecznych. Jednocześnie apelujemy o uruchomienie, począwszy od roku 2017, programów dotacyjnych na wymianę kotłów i ocieplenie domów dostępnych dla mieszkańców województwa. Walka ze smogiem musi zakładać wsparcie finansowe dla ludzi, których nie stać na dostosowanie się do wytycznych uchwały.
Na Dolnym Śląsku z powodu zanieczyszczenia powietrza przedwcześnie umiera ok. 3 tysięcy osób, w tym około tysiąc w samym Wrocławiu [1].
Trujące powietrze powoduje też przewlekłe i nieuleczalne choroby [2] oraz prowadzi do znacznego obniżenia jakości życia mieszkańców, którzy nie mają jak i gdzie uciec przed zanieczyszczeniami. Grupami szczególnego ryzyka są osoby starsze, dzieci oraz osoby mające problemy z sercem i układem oddechowym.
Przyjęcie całkowitego zakazu spalania paliw stałych dla Wrocławia jest jedynym rozwiązaniem, które zapewni poprawę jakości powietrza w mieście i powstrzyma trucie mieszkanek i mieszkańców. W przypadku uzdrowisk położonych w kotlinach górskich, do których pacjenci przyjeżdżają po zdrowie, zakaz jest tym bardziej konieczny - w przeciwnym przypadku uzdrowiska mogą stracić walory lecznicze i swój status. Nakaz wymiany pieców i zakaz palenia węglem brunatnym, odpadami węglowymi i wilgotną biomasą zaproponowane dla całego województwa [3], to niezbędny krok prowadzący do ograniczenia zanieczyszczenia powietrza, z jakim boryka się Dolny Śląsk, a także cała Polska [4]
Apel jest wspólną inicjatywą Dolnośląskiego Alarmu Smogowego i Akcji Demokracji.
Smog we Wrocławiu zabija dwa razy więcej osób niż szacowano, wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw, 7.02.2017
Są to choroby: serca, płuc, nowotwory, zaburzenia rozwoju płodów, choroby związane z układem nerwowym, depresje i wiele innych schorzeń.
Zakaz dotyczy węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla, mułów węglowych i flotokoncentratów węglowych, tj. paliw o uziarnieniu mniejszym niż 3 mm oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem, a także biomasy stałej o wilgotności powyżej 20%.
Szacuje się, że rocznie z powodu zanieczyszczenia powietrza pyłem PM2.5 w Polsce przedwcześnie umiera ponad 40 tys. osób (dane Europejskiej Agencji Środowiska za rok 2012).
Recepta PAS na czyste miasta
Rządowa polityka anytysmogowa zaniedbuje zanieczyszczenia powietrza pochodzące z transportu – stwierdzaPolski Alarm Smogowy i proponuje zestaw (...)
W poniedziałek, 21 października aktywiści Dolnośląskiego Alarmu Smogowego zorganizowali symboliczny pogrzeb węgla brunatnego pod oknami Marszałka Województwa Dolnośląskiego, domagając się (...)
Polski Alarm Smogowy zaniepokojony niską skutecznością programu Czyste Powietrze skierował do prezesa NFOŚiGW Piotra Woźnego list z apelem o jego (...)