85 86 87 88 89 90 91

Węgiel Łużycki - Informator 6 grudnia 2013 r

Można mieć wrażenie, że wracamy do czasów NRD.
Podczas świętowania Barbórki znowu było słychać, że krytycy węgla są sterowanymi z zewnątrz agentami.
Krytycy kopalni porównywani są do przeciwników partii

Węgiel Łużycki, 6 grudnia 2013r.
BRUNICOWY ROZGLĔD

1. Nowy rekord zabójców klimatu
2. Krytycy węgla brunatnego kierują list do związku prowęglowego
3. Seria ataków na przeciwników powstania kopalni kontynuowana. Służby państwowe włączyły się w poszukiwania sprawców
4. Dobra satyra w gazecie niederlausitz-aktuell: „Wodospad” – urządzenie magazynujące energię
5. Artykuł dotyczący wsi Proschim w windwärts.de
6. Przypomnienie: Protest i rozprawa w sprawie Welzow 10 grudnia

1.Nowy rekord zabójcy klimatu

Na terenie Łużyc zanosi się na ponowny wzrost wydobycia węgla brunatnego. Według dr. Zeiß Vattenfall liczy na wydobycie 63 milionów ton surowego węgla brunatnego. Nie można zapomnieć, że będzie to się wiązać z 63 milionami ton emisji CO2, nie ważne w której elektrowni. Głównym powodem dla takiego wzrostu wydobycia mógłby być duży eksport prądu. W obliczu niskich cen hurtowych oczywiste jest, że zasoby naturalne będą tanio roztrwonione. Tym samym zwiększenie wydobycia węgla nie będzie oznaczać, że do regionu wróci więcej pieniędzy. Można mieć wrażenie, że wracamy do czasów NRD. Podczas świętowania Barbórki znowu było słychać, że krytycy węgla są sterowanymi z zewnątrz agentami. Krytycy kopalni porównywani są do przeciwników partii.

2. Krytycy węgla brunatnego kierują list do związku prowęglowego

Cottbus 05.12.2013r.: W liście otwartym łużyccy politycy lokalni i inicjatywy obywatelskie krytykują postępowanie prowęglowego związku – Pro Lausitzer Braunkohle. Związek prowęglowy nieustannie podsyca nastroje przeciwko „inaczej myślącym”. Nadużywa też polityczną i ekonomiczną władzę swoich członków. To się musi skończyć, jeżeli chcemy prowadzić uczciwą dyskusję. Związek prowęglowy został także poproszony do współpracy przy wyjaśnieniu ostatnich wydarzeń, które miały na celu zniechęcenie krytyków węgla brunatnego do działania. „Piszemy ten list z nadzieją, że zwolennicy węgla przystąpią do merytorycznej dyskusji, w której w końcu podjęty zostanie temat przyszłości Łużyc” – mówi radny z Cottbus dr. Martin Kühne, kolejny sygnatariusz listu. Ostatnie podpalenie skrzynek pocztowych przeciwników kopalni Nochten II było przekroczeniem wszelkich granic. „Miało to na celu wystraszenie i onieśmielenie przeciwników. Takie postępowanie jest niebezpieczne, ponieważ podsycanie negatywnych nastrojów buduje atmosferę, w której podobne działania są akceptowalne. Oczekujemy, że związek prowęglowy publicznie wyrazi potępienie takich zachowań i przyłączy się do wyjaśniania sprawy” – żąda posłanka parlamentu landowego Monika Schulz-Höpfner. W tym kontekście należy także wspomnieć o regularnym zaangażowaniu lokalnych władz w działania związku prowęglowego, czy nawet prowadzeniu przez nie propagandy skierowanej przeciwko krytykom kopalni. W kampanię prowęglową włączone są też lokalne media. To również osłabia szanse na poważną dyskusję. Tego rodzaju krytyka obywateli przeciwstawiających się powstaniu kopalni nie jest akceptowalna. Przeciwnicy nie życzą sobie również, aby nazywać ich „ekoturystami”, jak się zdarzyło powiedzieć przewodniczącemu prowęglowego związku Rupieperowi. „Nie zostawimy naszego losu w obcych rękach, chcemy sami mieć wpływ na przyszłość naszą oraz naszego regionu” – mówi Dieter Augustyniak z Kerkwitz.
List jest do ściągnięcia w internecie: www.lausitzer-braunkohle.de/aktuell.php

3. Seria ataków na przeciwników powstania kopalni kontynuowana. Służby państwowe włączyły się w poszukiwania sprawców

Neustadt/Rohne, 02.12.2013r.: W nocy z 28 na 29 listopada miała miejsce kolejna fala ataków na krytyków kopalni odkrywkowych węgla brunatnego. Skrzynki pocztowe dwóch rodzin w Neustadt/Spree zostały już po raz trzeci zniszczone w wyniku użycia materiału wybuchowego. Wydaje się, że akcja niszczenia plakatów przeciwko powstaniu nowych kopalni tej samej nocy w sąsiednim Rohne ma związek z wydarzeniami w Neustadt. Służby państwowe przekazały, że polityczna motywacja sprawców jest niewątpliwa.
Straty materialne szacowane są na kilka tysięcy euro. Eksplozja była silniejsza niż ostatnie i wydaje się, że materiałem wybuchowym nie mogły być dostępne w handlu fajerwerki. „Eskalacja tych wydarzeń jest faktem” – mówi Adrian Rinnert, rzecznik stowarzyszenia „Zmiana strukturalna teraz. Bez Nochten II”.
„Celem jest oczywiście wywołanie strachu i powstrzymanie krytyków kopalni. Nie damy się jednak zastraszyć. Będziemy dalej walczyć o zrównoważony rozwój na naszym terenie”. Wspomniane stowarzyszenie przeciwstawia się budowie kopalni Nochten II oraz walczy o ekonomiczną i energetyczną przyszłość dla regionu. Koncern Vattenfall chce wysiedlenia 1600 osób z tak zwanego „placu budowy II”. Saksoński rząd jeszcze nie zdecydował o przyszłości węgla brunatnego w tym regionie. Trwająca jednak od października seria ataków na przeciwników kopalni stała się już tematem saksońskiego Landtagu.