Jaka powódź? Jesteśmy uratowani, a raczej ugotowani! Przekop Klucz-Ustowo cz. 1
Polski rząd w 2015 r. po raz kolejny zaciągnął pożyczkę z Banku Światowego na ratowanie ludzi przed powodziami. Kwota pożyczki to blisko 2 miliardy złotych (460 mln Euro), z tego ok. 170 mln złotych kredytu ma zostać przeznaczone na działania na Odrze.
Co myśli o tym Kowalski a po drugiej stronie Odry Schmidt?
Większość Polaków i Niemców nawet o tym nie wie. Żyje w błogiej nieświadomości lub jak kto woli są uświadamiani przez „Prezesów”, że wszystko jest pod kontrolą i jest coraz lepiej a pożyczają po to by ratować nasze życie i dobytek!
Miliardy płyną szerokim strumieniem od wielu lat. Jednak im głębiej się zagląda tym gorzej to wygląda.
Wydają kasę na kopanie
Jak donosi PGW Wody Polskie 7 milionów złotych zostanie wydane na pogłębienie i poszerzenie Przekopu Klucz-Ustowo: „...Prace mają na celu zwiększenie głębokości na istniejącej drodze wodnej. Przyjęty zakres obejmuje pogłębienie Przekopu na długości 2,75 km do następujących parametrów: głębokość szlaku żeglownego 3,00 m i szerokość szlaku żeglownego 55,0 m.” (…) Realizacja zadania przyczyni się do znaczącej poprawy bezpieczeństwa mieszkańców Szczecina i regionu…” Wykonawcą zadania będzie doświadczona w takich pracach firma Dredging Hegemann Industrie z siedzibą główną w Bremen Niemcy.
Co to jest ten przekop?
Przekop Klucz-Ustowo to kanał wodny – sztuczny ciek , którego celem jest połączenie istniejących naturalnych dróg wodnych w tym przypadku Odrę Zachodnią z Odrą Wschodnią. Tak powstałe drogi wodne znacznie ułatwiają żeglugę i skracają czas podróży statków. Kanał ten to śródlądowa droga wodna o znaczeniu międzynarodowym, klasyVb, czyli o najwyższej randze, najszersza, najgłębsza z istniejących na rzece.
Jak można to działanie zrozumieć?
Trochę jaśniej dla Kowalskiego i Schmidta można zrozumieć to tak: niemiecka korporacja za kasę z pożyczki z Banku Światowego (USA) zaciągniętą przez polski rząd pod pretekstem ochrony ludzi przed powodzią pogłębi sobie kanał żeglugowy i otworzy drogę na Bałtyk, co posłuży interesom niemieckich korporacji. Ale czy jak twierdzą PGW Wody Polskie uchroni Kowalskiego i Schmidt’a przed powodzią?
Kopiemy głębiej i szukamy odpowiedzi
Interes jest „ugrywany” od wielu lat, ale jak tu ugryźć ten „kawałek tortu”? Może tak:
W roku 2011 Ówczesny Minister Infrastruktury Brandenburgii a obecny Minister Środowiska Brandenburgi Jörg Vogelsänger wypowiadał się w tym temacie :
“Leipa (LEIPA LOGISTIK GmbH – dopisek autora) wskazuje, jak w przyszłości mogłaby wyglądać żegluga we Wschodnich Niemczech i Brandenburgii. Schwedt mogłoby stać się punktem tranzytowym różnych towarów, które byłyby dystrybuowane statkami drogami wodnymi przez Bałtyk do krajów bałtyckich a nawet do Anglii. Przy założeniu, że rząd niemiecki będzie inwestował w rozwój żeglugi śródlądowej również na wschodzie kraju. Oznacza to także, że polsko-niemiecka umowa (z 2015 r. ) powinna zostać w końcu podpisana, a która między innymi doprowadzi do pogłębienia przekopu Klucz-Ustowo na drodze do Szczecina. Rząd federalny musi zrobić co w jego mocy, aby przekonać stronę polską, zwłaszcza, że Niemcy chcą partycypować w kosztach tej inwestycji.”
Również członek zarządu niemieckiej spółki Leipa Logistik wypowiadał się w tym temacie:
„Nasze doświadczenia w przewożeniu towarów statkami rzecznymi są obiecujące. Przeprowadziliśmy dwa testy i przetransportowaliśmy setki ton papieru ze Schwedt bezpośrednio do Anglii. Jeśli kanał Klucz-Ustowo na Zachodnie Odrze na południe od Szczecina będzie głębszy możemy zacząć opłacalny interes. Zależy nam, więc na tym, aby umowa polsko-niemiecka została podpisana, a utrudnienie to tym samym zostanie zlikwidowane.”
Cztery lata później doszło do podpisania umowy polsko-niemieckiej. Zapisy umowy wyraźnie wskazują na to, że pogłębienie kanału Klucz-Ustowo nie ma nic wspólnego z ochroną przeciwpowodziową, jak wskazuje Art. 9 umowy dotyczy to tylko poprawy warunków żeglugi dla statków rzeczno-morskich pomiędzy portem w Schwedt a Morzem Bałtyckim.
Umowa na pożyczkę z Banku Światowego na działania przeciwpowodziowe została podpisana we wrześniu w 2015 r. Wielka kasa wreszcie się pojawiła. Jak zjeść ten „słodki kęs”? Po podpisaniu umowy z Bankiem Światowym zapis o przekopie Klucz-Ustowo pojawił się w Rozporządzeniu z 2016 r. w Planie zarządzania ryzykiem powodziowym dla obszaru dorzecza Odry (PZRP) Wszystko, więc lege artis. Nikt nie powie, że chodzi o żeglugę. Płyniemy dalej.
PGW Wody Polskie utrzymuje, że „..Wykorzystanie przekopu Klucz – Ustowo do ochrony przeciwlodowej powiązane jest z prowadzonymi akcjami lodołamania na jeziorze Dąbie.” O czym nie wspominano we wcześniejszych uzgodnieniach.
Z korzyścią dla ludzi:)
Uświadomieni Kowalski i Schmidt mogą odetchnąć z ulgą zamiast 4 baniek wydanych przez korporacje mają 7 baniek kredytu zaciągniętego „na cel publiczny” z amerykańskiego banku, a pogłębienie i poszerzenie 2,75 km kanału na pewno uratuje ich przed powodzią. Mogą czuć się bezpieczni, są uratowani!
Ciąg dalszy nastąpi….
Źródła i więcej informacji:
Grażyna Kowalska