Górnicza „Solidarność” likwiduje rachunek w ING
I zachęca do tego innych
Górnicza „Solidarność” podjęła decyzję o likwidacji rachunku bankowego w ING Banku Śląskim. O to samo zaapelowała do wszystkich pracowników kopalń, struktur związku z branży górniczej oraz podmiotów działających w sektorze węglowym. To protest przeciwko wycofaniu się grupy ING z wszelkich inwestycji związanych z węglem kamiennym.
„W związku z całkowitym porzuceniem finansowania projektów bazujących na węglu przez grupę ING, Rada Sekcji Krajowej Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ „Solidarność” zdecydowała o przeniesieniu konta bankowego SKGWK NSZZ „Solidarność” z ING Banku Śląskiego do innej instytucji finansowej. Nie chcemy korzystać z usług podmiotu, który otwarcie deklaruje wrogą postawę wobec naszej branży” – podkreślono w stanowisku górniczej „S”.
Jak czytamy na stronie Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”, pod koniec listopada Grupa ING poinformowała o zakończeniu finansowania nowych elektrowni węglowych oraz kopalń węgla kamiennego na świecie. Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym przez władze grupy, nie będzie ona współpracowała z podmiotami powiązanymi z energetyką węglową i branżą wydobywczą. ING planuje również rozpoczęcie redukcji „globalnej ekspozycji kredytowej w sektorach powiązanych z węglem”.
Zaapelowaliśmy do wszystkich pracowników kopalń, zakładowych organizacji Solidarności z naszej branży, a także do firm z branży górniczej i okołogórniczej o przeniesienie rachunków do innych banków. Banki, tak jak inne podmioty gospodarcze, nie działają w próżni. ING podejmując tę niezrozumiałą w naszej ocenie decyzję, musi liczyć się z tym, że straci tysiące klientów wśród górników i mieszkańców naszego regionu
– powiedział Jarosław Grzesik, szef górniczej „Solidarności”.
W niedzielę pisaliśmy, że Marek Kondrat wziął udział w manifestacji KOD w Krakowie. Aktor odczytał zebranym preambułę Konstytucji III RP. Od wczoraj ING Bank Śląski musiał gęsto tłumaczyć się swoim klientom, Kondrat jest bowiem „twarzą” tej instytucji finansowej i od lat ją reklamuje.
„Jeśli ta wasza reklamówka w osobie Marka Kondrata was reprezentuje na marszu, to ja rezygnuję z waszych usług” – to jeden z najłagodniejszych wpisów na twitterowym koncie ING. Bank jako odpowiedź wpisuje tam dwa identycznie brzmiące zdania: „Marek Kondrat przedstawia swoje prywatne poglądy. Nie angażujemy się w politykę”.
http://niezalezna.pl/