×
logo
kontakt:
redakcjaeko.org.pl
odkrywki dla klimatu energia prawo rzeki smog ptaki drzewa o nas gry
logo
 
Hanna Schudy
16 lipca 2020
info
 

Neutralność klimatyczna Polski za pieniądze na transformację

 – kwaśne piwo dla prezydenta Dudy, rządu i elektoratu.

Kampania prezydencka już za nami, a wraz z nią obietnice oraz tematy tabu. Teraz przyszedł czas na sprawdzenie ile ważyły słowa kandydatów. Kilka dni przed wyborami w Polsce Unia Europejska zdecydowała przyznanie funduszy na odbudowę na innych warunkach. Państwa będą musiały dać coś w zamian – m.in. gwarancję neutralności klimatycznej do 2050 r. oraz konkretne strategie odejścia od węgla  na poziomie państw członkowskich

Kurz wyborczy opadł, zaraz opadnie kurtyna przedstawienia o pewnej przyszłości węgla. Jeszcze niedawno Polacy mieli nadzieję, że unijny budżet dla ożywienia gospodarki będzie przyznany po prostu i już dzielono skórę na niedźwiedziu, a nawet sądzono, że można dostać pieniądze na transformację bez jasnej deklaracji dekarbonizacji regionów. Pojawiły się jednak oznaki, że chyba nie będzie tak łatwo, a Unia nie jest naiwna, bo okazało się, że pieniądze będą, ale tylko tam, gdzie jest duża szansa na realizację reform, inwestycji i badań. Niektóre regiony wypadły zatem z agendy Funduszu Sprawiedliwej Transformacji (FST). Taki los spotkał m.in. region Bogatyni, gdzie liczono na pieniądze z FST, mimo że kopalnia Turów chce działać aż do 2044 roku. Od początku grupa tzw. unijnych „oszczędnych państw” czyli Austria, Dania, Szwecja i Holandia były przeciwko hojności dodatkowego budżetu zaproponowanego przez Niemcy i Francję. Z pieniędzy miała skorzystać bardzo mocno Polska. Pięknie brzmiały słowa o „solidarności” europejskiej, szczególnie w kraju, który oficjalnie Unii stawia raczej warunki niż jest gotowy i otwarty na wspólne realizowanie celów, także geopolitycznych.
Negocjacje unijne  dotyczące budżetu zbiegły się z kampanią prezydencką w Polsce, a ta ostatnia była tubą nie najlepszych sygnałów na temat polskiej demokracji, praworządności i poszanowania praw człowieka. Kilka dni przed wyborami koncern PGE próbował do tego przerzucić odpowiedzialność za możliwą stagnację regionów jak Turów czy Bełchatów na organizacje ekologiczne. Niestety to właśnie PGE oraz brak jasnej komunikacji z mieszkańcami regionu w sprawie odkrywki Złoczew czy Turów mogą uniemożliwić skorzystanie z unijnych funduszy na sprawiedliwą transformację. Koncern atakował m.in. Greenpeace, który w takich słowach skomentował działania PGE: „Trzeba przyznać, że PGE ma tupet, przerzucając odpowiedzialność za własne działania na organizacje ekologiczne. Apelujemy do zarządu spółki PGE, aby w trosce o przyszłość mieszkańców regionu bełchatowskiego oraz mieszkańców powiatów sieradzkiego, wieluńskiego i wieruszowskiego przestała ich zwodzić i otwarcie przyznała, że kopalnia odkrywkowa Złoczew nie powstanie. Dzięki temu zakończy się wieloletnia niepewność mieszkańców i pojawi szansa na unijne wsparcie” - komentowała Anna Meres z Greenpeace.

Zjeść ciastko i mieć ciastko

Kiedy Komisja Europejska i Parlament Europejski debatowały nad budżetem, w Polsce nie tylko atakowano mniejszości seksualne czy niektóre grupy zawodowe. Prezydent Duda odwiedzał górników i utrzymywał, że węgiel w Polsce jest potrzebny i że nie zrezygnujemy z naszego bogactwa narodowego a osiągnięcie neutralności klimatycznej Polski do 2050 r. raczej nie będzie możliwe. Nie jestem pewna czy unijni politycy przysłuchiwali się intensywnie polskiej kampanii wyborczej, ale wydaje się, że i bez tego chyba nie są aż tak naiwni, aby uwierzyć, że Polska sama z siebie będzie chciała wejść na odważną ścieżkę transformacji energetycznej i wydobycia. W czasie kiedy było już jasne, że Unia Europejska, szczególnie teraz podczas prezydencji Niemiec, chce podnieść unijny cel redukcji emisji CO2 na rok 2030 z obecnego celu 40% do co najmniej 50-55%, PGE po raz kolejny upierało się przy planach budowy kopalni Złoczew. Takie działania, jeszcze przed nową decyzją budżetową UE, zwiększały ryzyko pozyskania dla regionu Bełchatowa naprawdę dużych środków na transformację energetyczną. Dzisiaj wiadomo już, że sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, ponieważ Unia oczekuje nie tylko zgody na neutralność Unii do 2050 roku, ale także krajów członkowskich oraz przygotowania Terytorialnych Planów Sprawiedliwej Transformacji do końca 2020r. W takich warunkach obiecanki kampanijne Andrzeja Dudy, plany odkrywkowe koncernu PGE oraz opieszałość rządu i premiera mogą pokrzyżować plany na pozyskanie pieniędzy z FST. A to może się nie spodobać części wyborców PiS. Obszarami, dla których przygotowuje się w/w terytorialne plany i które umożliwiają przyznanie  funduszy są całe podregiony. W przypadku Bełchatowa mówimy o podregionie piotrkowskim (dawne województwo) w obręb którego wchodzi aż sześć powiatów i wiele gmin (obok bełchatowskiego, opoczyński, piotrkowski, radomszczański, tomaszowski, miasto Piotrków Tryb). Programy są opracowywane także dla regionu Turowa czyli dla powiatów:  jeleniogórskiego, bolesławieckiego, kamiennogórskiego, lubańskiego, lwóweckiego i zgorzeleckiego. Prezydent Duda i obóz, który go popierał na tyle stał się zakładnikiem elektoratu i swoich opowieści o świetlanej roli górnictwa, że nie zadbał o przygotowanie dużych regionów kraju do skorzystania z miliardowego wsparcia dla dekarbonizacji. Ta „nonszalancja” PiS grozi 6 województwom węglowym utratą naprawdę wielkich środków. Liderzy UE proponują 150 mld Euro dla wszystkich regionów węglowych w UE, na Polskę przypaść ma 8 mld Euro z FST oraz dodatkowo ok 20- 30 mld Euro wsparcia z 2 filarów dla inwestycji prywatnych i publicznych!

Mydlenie oczu

Polska, organizator szczytu klimatycznego COP 24 w Katowicach otwarcie sabotowała plany neutralności klimatycznej kraju. Mówił o tym prezydent i premier. Kiedy pojawiły się widoki na pieniądze unijne na transformację regionów, retoryka nieco zmiękła, a nawet była do tego stopnia rozmyta, że nie bardzo było wiadomo o co chodzi. Z jednej strony zgadzaliśmy się z Europą, z drugiej wciąż planowano odkrywki a nawet elektrownie i kopalnie węgla kamiennego. Narastały też konflikty społeczne. Władza nie miała cywilnej odwagi powiedzieć, że era węgla już dawno się skończyła, za to jak tylko mogła zrzucała winę za protesty czy niezadowolenie Unii na „złe” organizacje ekologiczne. Minister Klimatu, chcąc najwyraźniej tylko podsycać nastroje, wydał nawet oświadczenie, że najwyższy czas, aby prześwietlić rzeczywiste intencje organizacji ekologicznych. I kiedy wewnętrznie trwał spór oraz zapewnianie regionów węglowych, że węglem będą stały „do końca świata”, zewnętrznie politycy nie byli już tacy jednogłośni. Minister Klimatu podczas konferencji klimatycznej ToGetAir w czerwcu 2020 oświadczył nawet, że Polska zgodzi się na neutralność i Zielony Ład w Europie, ale już np. Minister pracy, a obecnie europosłanka Elżbieta Rafalska 4 lipca twierdziła: „Uważam, że powinniśmy zrewidować niektóre dotychczasowe polityki, jak np. Europejski Zielony Ład, czyli strategię klimatyczną Unii. Nie jest żadną  tajemnicą, że przy takim osłabieniu gospodarki po kryzysie, Zielony Ład może stanowić zagrożenie dla dotychczasowych miejsc pracy i prowadzić do bezrobocia. My w Polsce mamy świadomość dużych wyzwań ekologicznych, ale te wszystkie racje trzeba dzisiaj ważyć. Dlatego uważam, że należy pewne projekty przemyśleć”. Zamydlenie polegało zatem na tym, że unijna neutralność klimatyczna nie miała oznaczać automatycznie neutralności polskiej – władza liczyła najwyraźniej na to, że dostanie pieniądze na transformację regionów, mimo że nie będzie wdrażać reform i przede wszystkim, że pewne słowa jak „Koniec węgla” pozostaną tabu.

Bańka pryska

Ale na kilka dni przed wyborami prezydenckimi cała ta bańka prysła. Okazuje się teraz, że pozyskanie pieniędzy – a część z nich została już regionom węglowym obiecana – będzie zależało od przygotowania konkretnych planów transformacji szeroko rozumianych regionów węglowych oraz poparcia celu neutralności klimatycznej do 2050 roku na poziomie krajowym, a nie tylko wspólnotowym, jak dotychczas planowano. Ministerstwo Klimatu przekonywało dotychczas, że dostęp do środków w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji będzie zależał od poparcia celu neutralności klimatycznej do 2050 roku na poziomie całej UE. W efekcie Polska nie składała sprzeciwu. Jednak nie tylko polskie organizacje ekologiczne zaczęły się obawiać, że brak realnych reform i jasnej deklaracji o  terminach transformacji energetycznej, może zablokować pieniądze na konieczne zmiany albo skutkować wyrzuceniem pieniędzy w „błoto węglowe”. Grupa tzw. krajów oszczędnych nie do końca wierzyła w zapewnienia polskich eurosceptyków i zdołała jednak przekonać Komisję Europejską, że przygotowywany „zastrzyk” gotówki może się dla Polski okazać chwilowym rauszem, ale nic z tego nie wyniknie, jeżeli nie zażądamy przedstawienia przez Polskę realnych planów co do wyjścia z węgla oraz transformacji energetycznej. W tej sytuacji i przy braku odważnych decyzji oznacza to, że Zagłębie Turoszowskie, Bełchatowskie i Lubelskie, a do tego  obszary węglowe Śląska, Wielkopolski i Małopolski, które stoją przed koniecznością restrukturyzacji przemysłu mogą teraz zostać same ze swoimi problemami, ponieważ obiecywane pieniądze nigdy do nich nie trafią. Co to oznacza? Część elektoratu, który stawia na hojny  strumień transferów publicznych, może sobie namacalnie uświadomić, że pewne fundusze to nie dobry gest naszych rządzących, ale pieniądze unijne, które w warunkach pandemii będą kilkakrotnie oglądane, zanim zostaną wydane.  Region Bogatyni a konkretnie 6 powiatów dawnego woj. jeleniogórskiego już został wyłączony z FST, ponieważ rząd nie zadeklarował dekarbonizacji a lokalne władze i PGE zbyt długo trwały we śnie o przyszłości węgla i dopiero startują z przygotowaniem planu transformacji regionu w kierunku neutralności klimatycznej. Co ciekawe w wyborach prezydenckich wygrał tam Rafał Trzaskowski. Natomiast Bełchatów czy nawet Złoczew, który chyba cały czas wierzy w węglową przyszłość regionu postawiły krzyżyk przy prezydencie Dudzie. Jednak już niedługo ten sam prezydent będzie musiał ogłosić, że albo pieniędzy na transformację nie będzie, albo nie będzie przyszłości węglowej. Poza unijnym budżetem jest jeszcze jeden gwóźdź do trumny.

Spadek zapotrzebowania na energię

Pandemia koronawirusa i jednocześnie imponujący rozwój OZE także w Polsce stawiają pod znakiem zapytania duże i scentralizowane jednostki produkujące energię z węgla oraz – nie można tego zapominać – wody. Jeszcze w czasie zahamowania gospodarki nastąpił znaczący spadek zapotrzebowania na energię. Z kolei produkcja energii elektrycznej w Polsce w czerwcu spadła o ponad 11 proc., w porównaniu do analogicznego miesiąca rok wcześniej, a krajowe zużycie było o prawie 7 proc. niższe niż rok wcześniej - wynika z danych opublikowanych przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne (PSE). Do tego energia z odnawialnych źródeł, która ma pierwszeństwo w systemie PSE, to coraz większa część europejskiego koszyka energetycznego. Europosłowie chcą, aby była ona - jak proponują - efektywniej magazynowana, np. w postaci wodoru lub w akumulatorach. Komisja Europejska szacuje, że aby osiągnąć zerową emisję gazów cieplarnianych netto do 2050 roku, UE musi być w stanie zmagazynować sześciokrotnie więcej energii niż obecnie. Dlatego m.in. Niemcy mocno stawiają nie tylko na rozwój OZE, ale też technologie magazynowania energii w tym technologie wodorowe, na które rząd Niemiec przygotowuje program rozwoju technologii w wysokości 7 mld Euro. Jest to zdecydowanie pozytywny trend i szansa na prawdziwą rewolucję w magazynowaniu energii.
W tym samym czasie polski rząd i  duże regiony zamykają sobie szansę na środki na transformację. Przed prezydentem Dudą, premierem Morawickim oraz obozem władzy stoi z kolei zadanie wyraźnego sformułowania planów transformacyjnych i zintegrowanie ich z kształtem gospodarki Polski. Nawet jeżeli rząd postawi na kolizję z Unią Europejską i nie dostanie pieniędzy na transformację regionów górniczych, przyjdzie mu się zmagać z utrzymywaniem nikomu niepotrzebnych elektrowni węglowych oraz z rekultywacją olbrzymich powierzchni pokopalnianych. To piwo wypiją po części, niestety, obywatele, płacąc mniejszym bezpieczeństwem energetycznym oraz drogim prądem, ale władza będzie musiała w końcu wypowiedzieć słowa, że regiony górnicze muszą się zmienić. Polityczną cenę za te rychłe problemy zapłaci już jednak obecna władza, w tym prezydent Duda. Starta płyta z „winą Tuska” to raczej przebój nie na to lato.  

Hanna Schudy

info

Biogazownie jawią się jako element gospodarki o obiegu zamkniętym, świetna alternatywa dla konwencjonalnego wytwarzania energii i szereg szans dla lokalnych (...)
czytaj całość
Już w najbliższy piątek, 26 kwietnia 2024 r. rusza międzynarodowa Akcja Czysta Odra. To już trzecia edycja, podczas której posprzątane (...)
czytaj całość
28 lutego 2024 godz. 17:45 sala nr 2 Kino Nowe Horyzonty ul. Kazimierza Wielkiego 19a/21, 50-077 Wrocław
czytaj całość
19 lutego, godz. 11.00, Odracentrum, ul. Wybrzeże Słowackiego 5B Wrocław  
czytaj całość
Zapraszamy na pierwsze w 2024 r. spotkanie z cyklu „Oblicza katastrofy”, które poświęcone będzie największym manipulacjom i dezinformacjom dotyczącym kwestii (...)
czytaj całość
Negocjacje podczas Szczytu Klimatycznego COP28 w Dubaju zakończono z dobowym opóźnieniem. Przedmiotem największego sporu między “petropaństwami” a krajami już dziś (...)
czytaj całość
więcej
2023-11-10
Ministerstwo Kultury zapłaci za ślepe wykonywanie interesów branży wydobycia węgla (...)
2023-11-10
Dni Klimatu Wrocławskiego Środowiska Akademickiego 2023
2023-10-07
Debata wyborcza o lasach
2023-10-05
We Wrocławiu powstało nowoczesne laboratorium – pracuje nad oszczędzaniem energii
2023-10-04
Otwarta debata wyborcza we Wrocławiu - 5.10.2023 w Kinie Nowe (...)
2023-10-02
„Popełniliśmy wielki błąd”. Opozycja jednogłośnie o potrzebie transformacji energetycznej
2023-09-22
Debata wyborcza: Jakiej transformacji energetyki i ochrony klimatu potrzebujemy?
2023-09-21
Fundusze na rozwój firm – od kuchni. Bezpłatne szkolenie w (...)
2023-08-17
Ta zmiana każdemu Polakowi odbiera prawo do decydowaniu o miejscu, (...)
2023-07-21
NIK: Szkoda środowiska
2023-05-30
Ostatni wtorek dla kaucji
2023-04-26
Akcja Czysta Odra - 28.04.2023
2023-03-05
Ekolodzy okupowali restaurację Gesslera
2023-03-05
Ekolodzy zaskarżą przedłużenie koncesji dla Turowa
2023-02-22
Czy budowa elektrowni "Młoty" to dobry pomysł?
2022-12-06
Region turoszowski bez funduszy na transformację.
2022-11-17
Młodzeżowy Strajk Klimatyczny: 18.11.2022 strajkujemy dla klimatu!
2022-11-03
JESTEŚMY NADAL W CZARNYM DOLE
2022-10-25
DOSYĆ wpuszczania Odry w kanał!
2022-09-24
Młodzezowy Strajk Klimatyczny: Wrocław
2022-09-22
Młodzieżowy Strajk Klimatyczn: Miasteczko Klimatyczne
2022-09-16
Zrzutka na Odrę: ODRAtujmy Odrę!
2022-09-06
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) sierpień 2022
2022-08-25
Stanowisko Polskiego Towarzystwa Hydrobiologicznego
2022-08-13
Dosyć trucia
2022-08-12
Zieloni i KO: Katastrofa ekologiczna na Odrze oraz jej konsekwencje (...)
2022-07-08
Wodny Azyl w Warszawie
2022-07-05
Za zieloną fasadą Krajowych Planów Odbudowy
2022-06-29
Czego boją się handlowcy, czyli kto zapłaci za kaucję?
2022-05-27
Potrzebujemy więcej zieleni i bezpieczeństwa w funduszach UE na lata (...)
2022-05-26
Porozmawiajmy o transformacji i o środkach na odporność - debata (...)
2022-05-18
Wybory w NRW
2022-05-09
Akcja Czysta Odra - 850 km edukacji ekologicznej
2022-04-28
Inauguracja Akcji Czysta Odra
2022-04-26
Skończmy z wykorzystywaniem zwierząt w badaniach naukowych!
2022-04-21
Choosing the Right Path at this Turning Point in History
2022-04-14
Konferencja pt. Ochrona dziedzictwa kulturowego Łużyc w procesie transformacji trójziemia
2022-01-29
EkoObywatel – wsparcie interwencji i zmian systemowych
2022-01-13
Demonstracja w sprawie Taksonomii Unii Europejskiej
2022-01-03
Konferencja pt. Krajobraz kulturowy Łużyc zasobem transformacji regionu zgorzeleckiego
2021-12-21
IV Wrocławskie Konwersatorium Inteligentna Energetyka
2021-12-03
Odkrywki i węgiel bezdni.
2021-11-19
Polski Kongres Klimatyczny
2021-11-04
Nowe ekologiczne miejsce na mapie Warszawy
2021-10-20
Gwałtowne zmiany zniweczą rozwój polskiej fotowoltaiki – apel do rządu
2021-08-31
Turów: 102 dni od postanowienia TSUE. Czy Polskę czekają kary?
2021-08-11
List Otwarty do Prezesa Zarządu PGE
2021-08-09
Rozpoczyna się międzynarodowy i otwarty Rzeczny Uniwersytet 2021!
2021-08-03
Turów 2071, czyli o potędze wyobraźni
2021-07-30
Przezorność i odpowiedzialność w czasie pandemii, czyli dlaczego warto czytać (...)
2021-07-30
Plener Ziemia Zgorzelecka: OPOLNO 2071
2021-07-26
Skarb Państwa straci nawet pół miliarda złotych!
2021-07-19
EKO-UNIA na festiwalu Góry literatury w Nowej Rudzie i okolicach
2021-07-13
Twarde negocjacje opóźniają odejście od węgla, a nowy blok w (...)
2021-06-30
Czy Śląsk straci 2,6 mld euro? Społecznicy apelują do marszałka
2021-06-09
Herpetolodzy odłowią inwazyjne żółwie z Fosy Miejskiej
2021-06-08
Zaprojektuj "zieloną" ciepłownię przyszłości z NCBR
2021-05-31
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) Maj 2021
2021-05-27
Turów szansą na początek (zaplanowanego) końca węgla w Polsce
2021-05-20
Subregion Wałbrzyski- dekarbonizacja 2030, neutralność klimatyczna 2040
2021-05-17
NCBR wyłoni 40 półfinalistów Wielkiego Wyzwania: Energia
2021-05-14
Rowerem po wulkanach w Chile
2021-05-13
Sprzeciw wobec budowy nowego odcinka obwodnicy we Wrocławiu
2021-05-12
Będziemy zarabiać za bycie ekologicznym?
2021-05-05
Ptaki wędrowne mają coraz większe kłopoty
2021-05-05
Pomysły z Europy Środkowej na walkę ze skutkami zmian klimatu (...)
2021-05-04
Stanowisko Rady Krajowej Partii Zieloni ws. ratyfikacji Funduszu Odbudowy
2021-04-29
Fałszywy patriotyzm węglowy drogą do bezrobocia w Turowie
2021-04-28
Zatrzymać katastrofę czy aktywistów klimatycznych?
2021-04-26
Rozmowa z Anną Dziadek, prezeską Stowarzyszenia *NIE kopalni odkrywkowej*
2021-04-26
80%, a może nawet 90% ciepła z OZE. Nowe przedsięwzięcie (...)
2021-04-23
NIK o ochronie ludzi przed szkodliwym wpływem tworzyw sztucznych
2021-04-22
Od Bauhausu do NEB – lekcja z przeszłości dla przyszłości
2021-04-20
Podpisz petycję w sprawie powołania unijnego Komisarza ds. Dobrostanu Zwierząt
2021-04-08
Petycja "Stop! elektrowni fotowoltaicznej w Giebułtowie na terenie NATURA 2000."
2021-04-01
Gawlik w Sejmie: Nie chcemy Twierdzy Turów
2021-03-31
Zielone studium dla Wrocławia
2021-03-29
Senat wyklucza organizacje ekologiczne z postępowań administracyjnych
2021-03-19
Ruszają zgłoszenia do konkursu Eco-Miasto 2021
2021-02-25
Ile jest „eko” w ekogroszku?
2021-02-23
Kolejna po Lex Inwestor fikcyjna nowelizacja ustawy ooś już w (...)
2021-02-08
Na naszych oczach rodzi się Zielony Śląsk
2021-01-26
Zielony Nowy Ład w Polsce
2021-01-25
EKO-UNIA: Opinia o STRATEGII ZARZĄDZANIA (...)
2021-01-21
MPO Warszawa: odbiór poświątecznych choinek nadal trwa!
2020-12-01
Czy UE będzie finansować niszczenie Odry?
2020-11-23
Duma, a raczej uprzedzenie, czyli ile kosztują klimat rządy populistów
2020-11-12
Globalna Lista Rezygnacji z Węgla
2020-11-03
Romantyzm już był, do gry wchodzi Romantyczność
2020-10-29
Deklaracja Samorządów Subregionu Wałbrzyskiego
2020-10-14
Zalecenia interdyscyplinarnego zespółu doradczego PAN ds. COVID-19
2020-09-18
Słaby Greenwashing nie przejdzie
Licencja Creative Commons Materiały zgromadzone na serwisie dostępne są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe
Korzystanie z naszego serwisu oznacza akceptację przez Państwa naszej Polityki prywatności.
Zobacz więcej