RDOŚ w Olsztynie działa pod naciskiem polityków, którzy tworzą fakty medialne?
Wrocław, Warszawa, 15.01.2019 r.
Komunikat prasowy Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA oraz Fundacji Strefa Zieleni
RDOŚ w Olsztynie mimo braku wyjaśnienia i odniesienia się do dziesiątek zastrzeżeń i uwag do raportu o oddziaływaniu na środowisko planowanego przedsięwzięcia pod nazwą „Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską - lokalizacja Nowy Świat”, wydał 5 grudnia 2018 roku decyzję uzgadniającą środowiskowe uwarunkowania realizacji tego przedsięwzięcia.
Od tej decyzji odwołały się zgodnie z procedurą m.in. Zarząd Województwa Pomorskiego oraz 2 stycznia 2019 r. Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA, które występuje w postępowaniu na prawach strony.
Inwestycja oraz sposób jej przeprowadzania narusza naszym zdaniem prawo krajowe i UE. Szczegółowe argumenty znajdują się w naszych pismach odwoławczych, przygotowanych we współpracy z prawnikami z Fundacji Frank Bold, skierowanych do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Są to:
1) Zażalenie na postanowienie RDOŚ w Olsztynie z dn. 12 grudnia 2018 o rygorze natychmiastowej wykonalności. Zarzucamy m.in. naruszenie procedur administracyjnych określonych w kodeksie postępowania administracyjnego oraz bezprzedmiotowość rygoru natychmiastowej wykonalności w przypadku decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach określonych w ustawie o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko;
Miłosz Jakubowski, prawnik z Fundacji Frank Bold: W zażaleniu na postanowienie o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności wskazujemy na poważne naruszenie przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, jakich dopuścił się RDOŚ w Olsztynie. Co najważniejsze – nadanie tego rygoru jest w niniejszej sprawie bezprzedmiotowe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni nie może starać się o wydanie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji, dopóki nie uzyska ostatecznej decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
Organizacje nasze zwracają uwagę, że decyzja ta może stać się ostateczna dopiero po rozpatrzeniu przez GDOŚ złożonych od niej odwołań – rygor natychmiastowej wykonalności nie jest równoznaczny z ostatecznością opatrzonej nim decyzji.
2) Odwołanie od decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach z dnia 5 grudnia 2018 r dla planowanego przedsięwzięcia pn. „Droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską - lokalizacja Nowy Świat”
W odwołaniu skupiamy się na najistotniejszym uchybieniu wydanej decyzji, jakim jest pominięcie znaczącego, negatywnego oddziaływania planowanej inwestycji na obszary Natura 2000 Zalew i Mierzeja Wiślana.
Miłosz Jakubowski, prawnik z Fundacji Frank Bold: - RDOŚ w Olsztynie bezpodstawnie uznał, że inwestycja nie będzie mieć znaczącego negatywnego oddziaływania na te obszary, a w związku z tym nie badał, czy spełnione zostały warunki wydania odstępstwa od zakazu takiego oddziaływania, wymienione w art. 34 ustawy o ochronie przyrody. Tymczasem zgodnie z obowiązującą w prawie ochrony środowiska zasadą przezorności, wydanie odstępstwa jest konieczne nie tylko wtedy, gdy znaczące, negatywne oddziaływanie na obszary Natura 2000 jest udowodnione, ale również gdy istnieje ryzyko takiego oddziaływania, którego na etapie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach nie da się jeszcze precyzyjnie oszacować – mówi Jakubowski.
- Należy podkreślić, że przepisy o ochronie obszarów Natura 2000 stanowią transpozycję dyrektyw UE (tzw. dyrektywy ptasiej i dyrektywy siedliskowej), dlatego ich naruszenie stanowi jednocześnie naruszenie prawa Unijnego – stwierdza Ewa Sufin-Jacquemart z Fundacji Strefa Zieleni.
Powtarzamy również nasze oraz licznych ekspertów z różnych dziedzin zastrzeżenia.
Radosław Gawlik, prezes EKO-UNII tłumaczy: Inwestycja ta nie ma uzasadnienia ekonomicznego, społecznego i środowiskowego. Kwestie obronne, które są podnoszone, nie mają w świetle opinii kilku polskich generałów, w tym kontradmirała, żadnego znaczenia i są polityczną zasłoną, mająca pomóc w przeforsowaniu inwestycji wbrew przepisom prawa.
Wbijanie łopaty w brzeg Mierzei oraz przetarg na wykonawcę inwestycji, to działania czołowych polityków PiS sugerujące, że inwestycja przekopu Mierzei Wiślanej i budowy kanału do Elbląga się rozpoczyna. To są polityczne gesty ignorujące fakt, że decyzja środowiskowa budzi poważne zastrzeżenia i jest nieprawomocna.
Politycy partii rządzącej nas nie zaskakują. Przyzwyczajają nas, że prawo ich nie dotyczy lub do tezy, że prawo im w niczym nie przeszkadza. A szczególnie prawo środowiskowe. Po ekscesach byłego ministra Szyszki w Puszczy Białowieskiej, które doprowadziły do zaprzestania wycinki prastarego lasu pod groźbą ukarania Polski wyrokiem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz w szkodliwym rozregulowaniu ochrony zieleni i drzew w kraju, mamy niewątpliwy polityczny nacisk na urzędy wydające decyzje środowiskowe w sprawie dużych inwestycji wodnych, które zaplanowała partia rządząca.
Radosław Gawlik, Stowarzyszenie Ekologiczne EKO-UNIA
Ewa Sufin-Jacquemart, Fundacja Strefa Zieleni
Miłosz Jakubowski, Fundacja Frank Bold
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
Kopalnia Turów pochłania dawny kurort uzdrowiskowy Opolno-Zdrój, a (...) |
TURÓW - Wyrok NSA niezgodny z prawem UE (...) |
Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? (...) |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |