Dolny Śląsk bez smogu w Kątach Wrocławskich
W dniach 28 lutego – 7 marca 2018 r. w ramach akcji Dolny Śląsk bez smogu odwiedziliśmy Kąty Wrocławskie, przybywając z pyłomierzem na zaproszenie władz gminy.
Pomiary wykonywane były w zakresie stężenia pyłu zawieszonego PM10, przy pomocy profesjonalnego pyłomierza, który został ustawiony na daszku budynku przedszkola przy ul. Michała Drzymały 4.
Wyniki z pomiaru przedstawiają się następująco (linia pozioma obrazuje normę średniodobową dla PM10 – 50 µg/m3):
Ponieważ badanie nie obejmowało pełnej doby pierwszego i ostatniego dnia, nie wykonano wyliczeń stężenia średniodobowego PM10 dla 28 lutego i 7 marca 2018. Najwyższe stężenie (193 mg/m3) miało miejsce 2018-03-03 o 22:22. Z wykresu widać, iż wzrosty zanieczyszczenia powietrza notowane są głównie po południu/wieczorami, czyli w czasie, gdy rozpalane są piece.
Najbliższa stacja WIOŚ, do której można porównać wyniki, znajduje się we Wrocławiu przy ul. Korzeniowskiego. Stężenia średniodobowe pyłu PM10 w porównaniu do tej stacji i z tego okresu wyglądają następująco (norma dobowa dla PM10 to 50 µg/m3):
W ciągu 6 pełnych dni pomiarów zanotowaliśmy 6 z przekroczeniami normy PM10.
Należy jednocześnie pamiętać, że wyniki z pomiarów:
- są wielce uzależnione od panującej wówczas pogody (np. wiatr, deszcz, śnieg oczyszcza oczyszczają powietrze z pyłów) oraz od lokalizacji urządzenia;
- są próbką tylko dla tego przedziału czasowego (6 z 365 dni) i tylko dla tego miejsca, gdzie stał pyłomierz;
- nie zastępują oficjalnych badań i nie stanowią podstaw do określenia stanu powierza przez cały rok. W tym celu najlepiej zainstalować profesjonalny sprzęt na stałe;
- nie sprawią, że poprawi się jakość powietrza. Zazwyczaj jest wręcz odwrotnie – modelowania często okazują się niedoszacowane, pomiary zaś wskazują faktyczny, gorszy stan jakości powietrza.
Skąd ten smog?
Źródłem zapylenia w sezonie grzewczym jest, jak powszechnie wiadomo, dym uchodzący z domowych kominów, zwłaszcza tam, gdzie do ogrzewania używany jest węgiel, czy drewno. W ciągu ostatnich dni notujemy duży spadek temperatur w całym kraju. Odbija się to pośrednio wzrostem zanieczyszczeń w powietrzu. Przy braku warunków dla rozwiewania i rozmywania zanieczyszczeń (wiatry i deszcze), nawet pomimo ładnego słońca, notuje się koncentrację pyłów zawieszonych (np. PM10), zwłaszcza na terenach gęsto zabudowanych, czy w kotlinach i dolinach górskich.
Uchwała antysmogowa dla Dolnego Śląska
Dolny Śląsk to jeden z 3 najbardziej zanieczyszczonych województw w Polsce. Jak pokazują coroczne raporty Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, praktycznie wszystkie gminy w regionie mają problem z zanieczyszczeniami powietrza. Każdy sezon grzewczy to czas morowy dla Dolnoślązaków. Ostrożne szacunki wskazują, że rocznie z powodu zanieczyszczonego powietrza umiera ok. 3000 mieszkańców i mieszkanek Dolnego Śląska.
Zgodnie z przyjętą jednogłośnie 30.11.2017 r. uchwałą antysmogową dla Dolnego Śląska, w Kątach Wrocławskich od 1 lipca 2018 roku nie będzie można spalać mułów i flotów węglowych, węgla sypkiego o uziarnieniu poniżej 3mm, węgla brunatnego oraz mokrego drewna (o wilgotności pow. 20%). Dalej będzie można używać węgla i drewna, ale tylko wysokiej jakości. Od 1.7.2018 nie będzie można też montować nowych „kopciuchów”, tylko piece i kotły spełniające wymogi emisji pyłu określone dla Ekoprojektu. Do roku 2024 roku mają zniknąć obecnie używane „kopciuchy”, zaś kotły klasy 3 lub 4 będą mogły pracować jeszcze do 2028 roku. Docelowo mają pozostać w użyciu tylko urządzenia grzewcze na paliwa stałe spełniające wymogi Ekoprojektu. W celu obniżenia emisyjności obecnie używanych „kopciuchów” uchwała antysmogowa zezwala na stosowanie elektrofiltrów (które od lat używa przemysł zmuszony przepisami do redukcji zanieczyszczeń powietrza).
Polacy mają żelazne płuca
W Polsce normy dobowe dla pyłów drobnych PM10 są ustalone na trzech poziomach:
- poziom dopuszczalny 50 µg/m3 (dobowy)
- poziom informowania 200 µg/m3 (dobowy)
- poziom alarmowy 300 µg/m3 (dobowy)
Warto tu zauważyć, że polskie poziomy są wyjątkowo liberalne w kwestiach informowania i alarmowania społeczeństwa o smogu, który w takich dawkach poważnie zagraża naszemu życiu i zdrowiu. We Francji na przykład poziom alarmowy wynosi 80 µg/m3, w Czechach 100 µg/m3, w Wielkiej Brytanii: 101 µg/m3. Stąd apele alarmów smogowych i naukowców o obniżenie poziomów do standardów powszechnie obowiązujących w Europie.
Radek Lesisz, 08/03/2018
„Dolny Śląsk bez smogu” to wspólna akcja Radia Wrocław, Dolnośląskiego Alarmu Smogowego oraz Instytutu Rozwoju Terytorialnego – jednostki pomocniczej Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.