Sąd unieważnił uchwałę sejmiku ws. zakazu palenia węglem w Krakowie
Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił zakaz palenia węglem na terenie miasta Krakowa.
Uchwała Sejmiku Województwa Małopolskiego miała obowiązywać od 2018 roku. W czerwcu decyzję tą zaskarżyły dwie mieszkanki Krakowa.
– Wiem, że taka decyzja została wydana dziś przez sąd administracyjny – mówi w rozmowie z LoveKraków.pl Marszałek Województwa Małopolskiego Marek Sowa. – Poprosiłem, żebym dostarczono mi uzasadnienie tego postanowienia. Nie chcę w tym momencie mówić o krokach, jakie podejmiemy. Jest jeszcze za wcześnie – tłumaczy Sowa. Prawdopodobnie Urząd Marszałkowski będzie odwoływał się od tej decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Ewa Lutomska z Krakowskiego Alarmu Smogowego nie kryje swojego rozczarowania z takiej decyzji sądu. – Jesteśmy załamani, ponieważ nie spodziewaliśmy się takiego scenariusza. Czekamy na uzasadnienie wyroku, które przyjdzie do nas pocztą i wtedy odniesiemy się do argumentów sądu– mówi Lutomska. Z relacji jednej z inicjatorek KAS-u, sędzia wykazał szereg nieprawidłowości m.in. nie został w uchwale określony odbiorca tego dokumentu oraz że nie została zachowana zasada równości. Chodzi o to, że z zakazu używania węgla zwolnieni zostali przedsiębiorcy, a zwykli mieszkańcy miasta musieliby się do tego dokumentu zastosować. Sąd uważa również, że uchwała ta nie jest zgodna z Konstytucją RP.
Nadal jednak obowiązuje uchwała Rady Miasta Krakowa o dofinansowaniu na wymianę źródła ogrzewania oraz pomoc finansowa dla osób mniej zamożnych.
Jak informuje Monika Chylaszek, Jacek Majchrowski już wie o decyzji sądu. – Prezydent ma nadzieję, że prawnicy urzędy marszałkowskiego będą się odwoływać – mówi rzecznik prasowy prezydenta Krakowa. – Gmina nie zamierza też rezygnować z programu likwidacji niskiej emisji. Jednak gdyby decyzja sądu została utrzymana, będziemy mieć w przyszłości problem z uzyskiwaniem funduszy – mówi Monika Chylaszek.