Ze względu na wielkie zainteresowanie, zbiórka rozpoczęła się nieco wcześniej niż zapowiadano. Według Dominika Dobrowolskiego, współorganizatora akcji Zamień Odpady na Kulturalne Wypady, na Jarmark Ekologiczny ściągnęło około 500 osób. Czy dla wszystkich wystarczy biletów?
- Dla tych, którzy przyszli dzisiaj z pewnością biletów nie zabraknie. Jak będzie jutro? Zobaczymy. Na razie mamy jeszcze miedzy innymi bilety do muzeum etnograficznego, muzeum sztuki mieszczańskiej, poza tym wejściówki do teatru pantomimy na "Głód", do kina na seanse "Co wiesz o Elly" i "Białe szczęście" - mówi.
Zgromadzeni na Solnym ustawili się w zgrabną kolejkę, której ogonek niemal oplótł cały plac. Marzena Derewiecka przyniosła na solny zużyte baterie.
- Wystarczyło tylko dziesięć, żeby móc wybrać się na ściankę wspinaczkową - przyznaje. - Właściwie nigdy nie miałam okazji, a tak dzięki tej akcji będę mogła spróbować i to pod okiem instruktora - cieszy się.
Łukasz Gadowski liczy na bilet do kina. Przyniósł szklane butelki.
- Na razie niestety pozostało mi cierpliwe czekanie. Będzie to niezłe wyzwanie, ponieważ jak widać tłum przede mną jest dość spory - śmieje się.