Rybacy będą protestowali przeciwko ćwiczeniom na usteckim poligonie
We wtorek (7.06) rozpoczęły się jedne z największych ćwiczeń wojskowych w Polsce „Anakonda 2016”.
Dla kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy to świetny sprawdzian swoich umiejętności. Nie wszyscy są jednak zadowoleni z nadmorskiej aktywności wojska. W ten sam dzień grupa rybaków z Jarosławca chciała zablokować ćwiczenia morskie na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych w Ustce.
Wszystko dlatego, że z powodu ćwiczeń rybacy nie mają gdzie poławiać ryb. Z powodu zwiększonej liczby ćwiczeń cały czerwiec i część lipca łowiska będą zablokowane przez wojsko.
- Planujemy w trakcie ćwiczeń wpłynąć na poligon, w miejsca, gdzie zawsze poławiamy ryby - mówi Agnieszka Matuszewska z Jarosławca. - Poligon w Ustce od lat jest dla nas problem. W tym roku jednak ćwiczenia mają być zakrojone na jeszcze większą skalę. Dlatego będziemy protestowali przeciwko blokowaniu naszej pracy. Tym bardziej, że nikt z nami na ten temat nie rozmawiał. Chcemy, aby chociaż pojawiły się w ciągu dnia kilkugodzinne okna, w czasie których będziemy mogli wybrać lub postawić siatki.
Rybacy z Jarosławca już od lat walczą z podusteckim poligonem. 2 lata temu na ich wniosek wydzielono dodatkowy, mniejszy akwen, który jest zamykany, kiedy odbywają się mniejsze ćwiczenia. Wcześniej, nawet w czasie ćwiczeń na strzelnicy zamykano 12 milową strefę.
W tym roku jednak ćwiczenia mają trwać o wiele dłużej, co przełoży się na krótsze połowy rybaków. Jak udało się nam ustalić w dniu, kiedy rybacy chcą wpłynąć na poligon mają na nim ćwiczyć amerykanie. Oficjalnie wojsko i Straż Graniczna za każde, niedozwolone wpłynięcie na poligon nakłada mandaty.