Zaawansowane prace ziemne na budowie bloków w Opolu
Na budowie nowych bloków w Elektrowni Opole zostały zakończone wykopy pod budynki maszynowni i kotłowni bloku nr 6.
Na ukończeniu są również prace ziemne związane z wykopami pod budynki maszynowni i kotłowni bloku nr 5.
Jak podał inwestor, z placu budowy wywieziono już ponad 80 tys. m sześc. ziemi. Dodał, że obecnie trwają także intensywne prace związane z wykonaniem projektów wykonawczych dla wykopów pod chłodnie kominowe, pylony, fundamenty młynów oraz fundamenty maszynowni bloku nr 5 i 6.
- Przygotowane przez generalnego wykonawcę zostały też kolejne dokumenty programu organizacji terenu budowy związane z koncepcją montażu konstrukcji stalowej kotła i kotłowni oraz rozmieszczenia dźwigów głównych - podał inwestor.
- Ponadto kontynuowane są prace związane z infrastrukturą terenu budowy, tj. rozprowadzeniem sieci elektroenergetycznych wraz z montażem stacji średniego napięcia (SN 15 kV), oświetleniem i systemem kontroli dostępu na teren budowy - dodał.
PGE GiEK wydała 31 stycznia 2014 r. konsorcjum Rafako polecenie rozpoczęcia prac w Opolu. Konsorcjum Rafako będzie miało 54 miesiące w przypadku bloku 5. i 62 miesiące w przypadku bloku 6.
Wartość kontraktu wynosi 9,4 mld zł netto, z czego na Polimex-Mostostal przypada 42 proc., na Rafako - 34 proc. (zakres w całości podzlecony Alstom Power), a pozostała część na Mostostal Warszawa.
Według umowy, opalane węglem kamiennym bloki mają mieć po 900 MW, a sprawność netto każdego z nich minimum 45,5 proc.
Borykające się z problemami finansowymi konsorcjum znalazło podporę w postaci swojego rywala z przetargu, czyli Alstomu, który został kluczowym podwykonawcą i generalnym projektantem inwestycji. Przychody Alstomu z projektu budowy nowych bloków w Elektrowni Opole wyniosą ok. 1,25 mld euro.
źródło: http://budownictwo.wnp.pl
komentarz redakcji:
Co w elektrowni Opole, którą oporotestowywali ekolodzy a zarzad
(były) PGE i redaktor Gadomski w Wyborczej uznawali za nieopłacalną ?
Ruszyły wykopy pod El. Opole. Nowa władze PGE dogadały się z
międzynarodowym lobby biznesowym. Podzielono niemałą kasę jak widać.
Za prąd z węgla zapłacą konsumenci, jak za Gierka.
Rządu, który pożyrował tę decyzje juz nie będzie.
Radek Gawlik