Ryby wygrały z elektrownią
Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska (GDOŚ) stwierdził w części nieważność decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach budowy Elektrowni Północ.
GDOŚ przyznał rację pozarządowym organizacjom ekologicznym, które dowodziły, że inwestycja zagrozi rybom występującym w dolnym biegu Wisły.
W sierpniu 2013 roku organizacje ekologiczne i przyrodnicze: ClientEarth Poland, EkoKociewie, Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot, Greenpeace Polska oraz Fundacja WWF Polska złożyły skargę na decyzję Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska, w której wskazywały na liczne uchybienia w procesie wydawania decyzji środowiskowej dla planowanej Elektrowni Północ o mocy 2 000 MW w miejscowości Rajkowy koło Pelplina. Ekolodzy i przyrodnicy dowodzili m.in., że decyzja RDOŚ jest niezgodna z rozporządzeniem ministra środowiska z 4 października 2002 roku, które precyzuje, że zrzut ścieków nie może podnieść temperatury wody o więcej niż 1,5 stopnia. Celsjusza i powyżej 21,5 stopnia. Tymczasem, na wniosek inwestora, RDOŚ pozwolił na podwyższenie temperatutry wody w miejscu zrzutu o 2 stopnie C i przesunięcie granicy aż do 26,5 stopni C.
Wprowadzenie w życie zapisów decyzji RDOŚ bezpowrotnie zniszczyłoby cenną przyrodę dolnej Wisły, w szczególności miałoby to szkodliwy wpływ na populację ryb wędrownych: łosoś atlantycki, troć wędrowna, jesiotr ostronosy i minóg rzeczny – mówi Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot.
W uzasadnieniu decyzji Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska wskazał, że pozwolenie na zrzut ścieków zmieniających temperaturę wody powyżej 1,5 stopnia w przypadku wód dla ryb łososiowatych zostało wydane bez podstawy prawnej. Oznacza to, że inwestorowi nie wolno będzie podnieść temperatury wód o więcej niż dopuszcza rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 4 października 2002 roku. w sprawie wymagań, jakim powinny odpowiadać wody śródlądowe będące środowiskiem życia ryb łososiowatych w warunkach naturalnych.
Ta decyzja pokazuje, że interwencja organizacji ekologicznych jest często niezbędna – mówi dr Marcin Stoczkiewicz, prawnik fundacji ClientEarth Polska. Bez naszego wniosku organ administracji nie usunąłby rażącego naruszenia prawa i zagrożenia dla przyrody.
Cieszy nas decyzja GDOŚ w sprawie Elektrowni Północ – dodaje Mariusz Zega z WWF Polska. - W ten sposób uda się wyeliminować potencjalne zagrożenie dla ryb wędrownych migrujących Wisłą.
Zasilana węglem kamiennym Elektrownia Północ jest największą planowaną tego typu inwestycją w Europie. Ma zostać wybudowana w centrum wartościowych terenów rolniczych, a roczna emisja CO2 będzie wynosić 10 milionów ton. Inwestorem jest spółka Kulczyk Investments. Inwestycja już od etapu planowania obarczona jest poważnymi błędami - 15 września 2011 roku na wniosek ClientEarth minister środowiska uchylił pozwolenie zintegrowane dla inwestycji, a 14 lutego 2012 roku na wniosek organizacji ClientEarth i Eko-Kociewie Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku uchylił pozwolenie na budowę. Wyrokiem z dnia 15 marca 2013 roku Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego uchylił pozwolenie na budowę magistrali wodno-ściekowej dla Elektrowni Północ.