Nowa rowerowa rzeczywistość na polskich drogach.
Nowelizacja jest wielkim sukcesem środowiska polskich organizacji rowerowy zrzeszonych w sieci „Miasta dla Rowerów”, które o reformę anachronicznego polskiego prawa regulującego zasady ruchu rowerowego i budowę udogodnień dla rowerzystów zabiegały od dekady.
Od dziś (8.10.2015) mamy w Polsce nową rowerową rzeczywistość!
Weszły właśnie w życie nowe przepisy dotyczące budowy infrastruktury rowerowej. Zmiany są ważne i znaczące, dają bowiem samorządom nowe możliwości tworzenia udogodnień dla rowerzystów zgodnie najlepsza praktyką panująca obecnie w Europie i na świecie. Uregulowana została jednoznacznie m. in. kwestia dopuszczenia ruchu rowerowego pod prąd dróg jednokierunkowych i wyznaczania śluz rowerowych, wprowadzone zostały nowe znaki malowane na jezdni, uporządkowany też został bałagan w definicjach prawnych.
Nowelizacja jest wielkim sukcesem środowiska polskich organizacji rowerowy zrzeszonych w sieci „Miasta dla Rowerów”, które o reformę anachronicznego polskiego prawa regulującego zasady ruchu rowerowego i budowę udogodnień dla rowerzystów zabiegały od dekady. Nowe regulacje będą bardzo ważnym czynnikiem napędzającym pro rowerowe zmiany i generującym ruch rowerowy, którego tak bardzo potrzebują zakorkowane polskie miasta. Doniosłość zamian polega na tym, że podniosą nie tylko bezpieczeństwo i wygodę rowerzystów, ale długoterminowo jakoś życia polskiego społeczeństwa, a zwłaszcza mieszkańców miast.
Nowelizacja jest też sukcesem moim jako przewodniczącej Parlamentarnej Grupy Rowerowej, bo nie byłoby jej, gdyby wcześniej, w 2011 roku nie udało się zreformować ustawy Prawo o Ruchu Drogowym. Przekonanie urzędników ministerialnych do zmian było długim i wyczerpującym procesem. Sobie przypisuję zasługę, że udało się doprowadzić do dialogu urzędników z ekspertami z organizacji rowerowych, bez czego reforma przepisów nie miała by szans się udać.
Zarządy dróg dostają dziś do ręki nowe sprawne narzędzia do realizacji udogodnień dla rowerzystów, ale oczywiście efektów zmian rowerzyści doświadczą oczywiście dopiero z pewnym opóźnieniem. Trochę czasu musi upłynąć bowiem zanim wdrożone zostaną zgodne z już nowymi przepisami projekty. Jako osoba, która maczała swe palce w reformie czuję się zobowiązana do promocji nowych przepisów, aby pozytywne rowerowe zmiany mogły zajść jak najszybciej.
Ewa Wolak
Przewodnicząca Parlamentarnej Grupy Rowerowej
Co konkretnie się zmieniło?
Znowelizowane zostały konkretnie dwa ważne rozporządzenia:
- w sprawie znaków i sygnałów drogowych,
- w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach.
Najważniejsze nowe możliwości to:
- dopuszczanie dwukierunkowego ruchu rowerów na drogach jednokierunkowych bez konieczności malowania na jezdni pasów (teraz wystarczają tabliczki „nie dotyczy rowerów” pod odpowiednimi znakami) - wcześniej nie było jasne czy jest to legalne czy nie i wiele samorządów obawiało się wprowadzać takie rozwiązania.
- możliwość wyznaczania śluz dla rowerów, czyli przestrzeni na skrzyżowaniu, gdzie rowerzysta może stanąć przed samochodami (rozporządzenie podaje np. ich wymiary i minimalne odległości między nimi) – wcześniej, mimo, że pojęcie śluzy było zdefiniowane ustawowo, niektóre samorządy obawiały się ich wyznaczać, ze względu na brak przepisów wykonawczych określających szczegóły jak to robić.
- Wprowadzanie nowego znaku malowanego na jezdni tzw. „sierżanta rowerowego” (piktogram rowerzysty z dwoma daszkami w kształcie odwróconego V), który wskazuje sugerowane miejsce rowerzysty na drodze – jest to bardzo użyteczny i ponoszący bezpieczeństwo znak (powszechny w wielu krajach Europy), który pozwala zachować ciągłość tras rowerowych w miejscach, gdzie nie ma fizycznie miejsca na wyznaczenie pasów czy drogi dla rowerów.
- stosowanie nowych sygnalizatorów świetlnych (trójkomorowych i kierunkowych, możliwych do stosowania na pasach ruchu dla rowerów, drogach dla rowerów i w śluzach rowerowych) – do tej pory można było stosować tylko sygnalizatory dwukomorowe (analogiczne do sygnalizatorów dla pieszych) umieszczane za przejazdem rowerowym, co skutecznie uniemożliwiało wprowadzanie organizacji ruchu optymalnej dla rowerzysty,
- ułatwienie wyznaczania przejazdów dla rowerzystów w przedłużeniu dróg dla rowerów i pieszych (poprzez zmniejszenie minimalnej szerokości przejścia dla pieszych) wcześniej było przejazdy obok przejścia się najczęściej nie mieściły,
- możliwość prawidłowego znakowania przejazdów dla rowerzystów z umieszczeniem znaków ustalających na nich pierwszeństwo,
- lokalizowanie przejazdów dla rowerzystów w przedłużeniu drogi dla rowerów na drogach zamiejskich - dotychczas przepisy wymagały w takiej sytuacji zakończenia drogi dla rowerów i wyznaczania przejścia dla pieszych, po którym rowerzysta musiał przeprowadzać rower,
- lokalizowanie przejazdów dla rowerzystów na płytowych progach zwalniających przy skrzyżowaniach – dotychczasowe przepisy dopuszczały wprost lokalizowanie na progach tylko przejść dla pieszych.
- zwiększenie priorytetu dla rowerzystów na skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną przez wydłużenie czasu nadawania sygnału zielonego w sygnalizatorach rowerowych (dzięki zwiększonej tzw. prędkości ewakuacji, która wcześniej była taka sama jak dla pieszych).
Zmiany zostały bardzo szczegółowo opisane na stronie sieci „Miasta dla rowerów” i chcącym zgłębić temat, polecam lekturę tamtego tekstu (http://www.miastadlarowerow.pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=9&art=135) .