Paradoksalnie, jedynym plusem braku spójnej rządowej polityki energetyczno-klimatycznej, jest możliwość dopracowania projektu ustawy o odnawialnych źródłach energii
Warto zatem sięgnąć do doświadczeń Energiewende, niemieckiej transformacji energetycznej.
Zmniejszenie uzależnienia Unii Europejskiej od importu paliw kopalnych ma zostać osiągnięte poprzez 20% udział energii ze źródeł odnawialnych w unijnym energy mix2 w 2020 roku. Podstawę prawną stanowi dyrektywa z 2009 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych3, którą Państwa Członkowskie powinny wdrożyć do 5 grudnia 2010 r. Co do kształtu krajowych ram prawnych pozostawiona została Państwom Członkowskim duża swoboda.
Polski ustawodawca potraktował ten luz decyzyjny dosłownie, gdyż do dziś dyrektywa OZE w zakresie rynku energii elektrycznej nie została wdrożona. Miało to nastąpić ustawą o OZE, wchodzącą w skład pakietu trzech ustaw reformujących rynek energii (tzw. Duży Trójpak), ale jej projekt z października 2012 r. nie został skierowany przez Radę Ministrów pod obrady Sejmu. Obecnie administracja rządowa skupiona jest na poselskim projekcie zmian w Prawie energetycznym (tzw. Mały Trójpak), który dotyczy głównie rynku energii elektrycznej i gazu, a zmiany w zakresie OZE są nieznaczne.
Obecne regulacje nie tylko uniemożliwiają łatwe przyłączanie nowych źródeł, to jeszcze subsydia państwowe trafiają w większości do starych instalacji węglowych i wodnych. Elektrownie te zostały już zaamortyzowane, a ich subsydiowanie służy jedynie nierynkowemu zwiększaniu ich rentowności. W większości odbiorcami tego wsparcia są państwowe koncerny energetyczne, więc stanowi to niedopuszczalną pomoc publiczną.
Tymczasem system wsparcia wspierając amortyzację tych młodych technologii, ma przekładać się poprzez efekt skali na coraz szybszy spadek kosztów technologii OZE, czego efektem ma być coraz większa zainstalowana moc. Bez gruntownej zmiany ram prawnych, a system wsparcia stanowi jeden z ich elementów, Polska w 2020 roku nie zrealizuje obowiązku 15% udziału energii z OZE w krajowym energy mix.
Nowe moce są istotne, gdyż 2020 rok nie stanowi punktu docelowego, a raczej punkt startu. Zgodnie z opublikowanym przez Komisję Europejską Roadmap 2050, czyli Planem działania prowadzącym do przejścia na konkurencyjną gospodarkę niskoemisyjną do 2050 r.4, Unia Europejska ma osiągnąć poziom redukcji emisji CO2 na poziomie 80%, ale w przypadku sektora energetycznego ma ona wynieść od 93 do 99%, co oznacza prawie 100% OZE w 2050 roku. Perspektywa 2050 roku pokazuje, iż dla Polski 15% udział OZE nie będzie ostatecznym celem, dlatego pragmatyczne byłoby postawienie na zwiększanie zainstalowanych mocy OZE.
W tym wszystkim nie chodzi jednak o statystykę, a o to, że odejście od uzależnienia od paliw kopalnych służyć ma zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego przy zachowaniu zrównoważonego rozwoju. Taką „zieloną rewolucję”5 przynieść może ustawa o OZE. Uwzględniając zapowiedzi poddania jej dalszym konsultacjom i zmianom, warto rozważyć o jakie doświadczenia Energiewende warto byłoby wzbogacić ustawę o OZE?
Wbrew obiegowym opiniom, istotą transformacji energetycznej w Niemczech nie jest wyłączanie reaktorów atomowych, tylko odchodzenie od wszystkich paliw kopalnych, których jednym z rodzajów jest uran i transformacja w kierunku energetyki odnawialnej. Celem jest poprawa zarówno ochrony środowiska, jak i bezpieczeństwa energetycznego. Ma to nastąpić przez samowystarczalność energetyczną oraz rozwijanie nowoczesnych technologii. Osiągnięty został ponadpartyjny konsensus polityczny, który przekłada się na ogromne zaangażowanie społeczeństwa, co ma swoje podstawy (i odzwierciedlenie) w prawie.
Energiewende opiera się obecnie na ustawie o pierwszeństwie odnawialnych źródeł energii z 2000 r. (EEG), która zastąpiła ustawę o wprowadzaniu energii elektrycznej z odnawialnych źródeł do sieci publicznych z 1991 r. Do kluczowych postanowień należał priorytet w przyłączaniu OZE oraz system wsparcia z cenę minimalną. Prostota rozwiązań służyć miała jak najszerszemu zaangażowaniu dotychczasowych konsumentów w inwestowanie i w produkcję energii. Pokazuje to, iż Energiewende rozpoczęła się dwadzieścia lat przed Fukushimą. Natomiast kolejne porozumienia Rządu Federalnego z operatorami reaktorów atomowych z 2000, 2010 i 2011 roku wyznaczały bardziej cezury czasowe niż wprowadzały realne zmiany.
Podsumowania transformacji energetycznej w szerszej, unijnej perspektywie, dokonano w kwietniu 2013 r. podczas konferencji „Energiewende – Think European!” w Berlinie. Niemcy znajdują się na prostej drodze szybkiego dojścia do 100% OZE. Wybór technologii OZE powinien opierać się w pierwszej kolejności na lokalnych warunkach geograficzno-biologicznych, a i system wsparcia powinien to uwzględniać. Kluczowe jest by wsparcie przekładało się na zwiększanie przyłączanych mocy wytwórczych. Pojawiające się nadwyżki prądu z OZE nie powinny być gromadzone, gdyż znacznie bardziej korzystny jest giełdowy obrót prądem.
Dlatego w wymiarze europejskim konieczne jest połączenie sieci krajowych. Jeżeli rozwój OZE zależy od geografii, to właśnie rozwój sieci i połączeń, przy swobodnym giełdowym obrocie prądem, zapewni niski koszt dalszego rozwoju OZE. Musi się to opierać na szerokiej współpracy Państw Członkowskich, gdyż dotychczasowym negatywnym doświadczeniem Energiewende był brak konsultacji ze wszystkimi państwami sąsiednimi. Kolejnym kluczowym zadaniem państwa jest dbanie o reinwestycje w nowe moce wytwórcze.
Pozytywnym sygnałem ws. Energiewende jest to, że ostatnie podwyżki cen prądu w Niemczech były przede wszystkim efektem skokowego wzrostu cen paliw kopalnych. Obserwacja handlu prądem na rynku giełdowym w kraju z dużym potencjałem OZE, pokazuje, że prąd z OZE zawsze ‘wypiera’ ten wytwarzany z paliw kopalnych. Znacznie niższa cena produkcji wynika z braku kosztów zużywanego paliwa.
Obecnie dochodzi do zjawiska tzw. kosztów granicznych (Grenzkosten), gdyż cena energii elektrycznej kształtowana jest przez koszt najdroższego paliwa oferowanego w danym momencie na rynku giełdowym. Ale im więcej energii z OZE jest dostępnej, tym cena bardziej spada, gdyż niskokosztowe OZE wypiera z rynku giełdowego kolejne najdroższe rodzaje energii elektrycznej produkowanej z paliw kopalnych. Wraz z dalszym wzrostem udziału OZE w niemieckim energy mix, będzie miało to przełożenie na coraz niższe ceny energii elektrycznej.
Po pierwsze: łatwość przyłączeń. Wspieranie przyłączania mocy z wszystkich rodzajów OZE, przełoży się na łatwość, pewność i szybkość możliwości wytwarzania prądu. Im większa ilość źródeł zostanie przyłączonych do publicznej sieci, tym szybciej i w Polsce zaobserwujemy na giełdzie zjawisko wypychania przez prąd z OZE innych technologii, co przełoży się na spadek końcowych cen energii elektrycznej w Polsce.
Po drugie: wsparcie dla najmniejszych instalacji. Sukces Energiewende opiera się właśnie na mobilizacji całego społeczeństwa do lokalnej i małoskalowej produkcji prądu z OZE. Oprócz gruntownej kampanii informacyjnej i znaczącego oparcia na tym polityki energetycznej państwa, konieczne jest również zachęcanie potencjalnych inwestorów systemem przejrzystych i przewidywalnych taryf gwarantowanych (tzw. feed-in-tariff). Niestety nie wiadomo czy zostaną one uwzględnione w ostatecznym tekście ustawy o OZE.
Po trzecie: zmiana systemu wsparcia „dużych” OZE. Obecny system nie rozróżnia technologii, w ramach których wytwarzana jest energia elektryczna, gdyż jest to uzależnione wyłącznie od ilości wytworzonej energii. Biorąc pod uwagę, że ponad połowa wsparcia udzielana jest zamortyzowanym instalacjom, w żadnym momencie nie prowadzi to do znaczącego zwiększania zainstalowanych mocy w OZE, a właśnie to powinno stanowić podstawę celu wspierania OZE.
Mgr Robert Rybski LL.M., Lawyer | Climate & energy, Fundacja ClientEarth Poland
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) 10.2024 |
Kopalnia Turów pochłania dawny kurort uzdrowiskowy Opolno-Zdrój, a (...) |
TURÓW - Wyrok NSA niezgodny z prawem UE (...) |
Trwa wyścig o czyste powietrze – najnowszy ranking (...) |
Newsletter/ Obserwator TEPP (Transformacji Energetycznej Ponad Podziałami) wrzesień (...) |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? |
Wakacje ze śmieciami. Czy system kaucyjny oczyści środowisko? (...) |
prof. Jan Popczyk: Trzy fale elektroprosumeryzmu |
Jean Gadrey: Pogodzić przemysł z przyrodą |
Jak wyłączyć ziemię z obwodu łowieckiego i zakazać (...) |
Bez mokradeł nie zatrzymamy klimatycznej katastrofy |
Zielony Ład dla Polski [rozmowa] |
We Can't Undo This |
Robi się naprawdę gorąco |