[Opisy gatunków]
[Strona główna programu]
[Strona główna Lubuskiego Klubu Przyrodników]
Wstęp
Układ książki
Rola leśników w zachowaniu różnorodności regionalnej flory
Prawna ochrona gatunkowa roślin - potrzebna, lecz nie wystarczająca
Waloryzacja gatunków
Jak rozpoznawać rośliny ?
Gdzie szukać stanowisk cennych roślin ?
Opisywanie stanowiska
Czy trzeba tworzyć rezerwaty ?
Podstawy ochrony stanowiska
Choć metody zachowania i zabezpieczenia każdego stanowiska cennego gatunku rośliny powinny być za każdym razem zaprojektowane indywidualnie, wydaje się możliwe sformułowanie kilku ogólnych zasad:
1. Nie zmieniać charakteru miejsca, w tym przede wszystkim formy użytkowania terenu. Jeżeli stanowiska cennych roślin są na łące lub murawie - musi ona pozostać łąką lub murawą; nie można jej zalesiać. Powinien także być zachowany tradycyjny sposób użytkowania danego miejsca: np. koszenie łąki (ważne jest zachowanie tradycyjnego terminu koszenia, wysokości koszenia i używanego sprzętu; skoszone siano należy zabrać), wypas, ekstensywne użytkowanie drogi leśnej itp. Wbrew pozorom błędem jest "nadmiernie troskliwa" ochrona stanowiska, np. zamknięcie drogi leśnej, na której rosną rosiczki bądź wyłączenie z koszenia storczykowej łąki.
2. Jeżeli stanowisko cennego gatunku jest w zwartym drzewostanie, przy cięciach pielęgnacyjnych i rębnych powinno być oszczędzane wraz z najbliższym otoczeniem. To "najbliższe otoczenie" to - przy zrębie zupełnym lub rębni częściowej - nie mniej niż koło o promieniu równym wysokości drzewostanu. Pozostawiony fragment drzewostanu będzie przy okazji spełniał wymagania w sprawie pozostawiania pewnej liczby drzew na następną kolej rębności.
3. Jeżeli stanowisko związane jest z ekosystemami podmokłymi - np. bagno, torfowisko, bór bagienny, wilgotny bór trzęślicowy, brzezina bagienna, ols, ols jesionowy, łęg, źródlisko, kałuża lub drobne okresowo wysychające zagłębienie, bezpośrednie sąsiedztwo strumienia lub rzeki - najważniejsze jest zachowanie stosunków wodnych. To krótkie określenie obejmuje szeroki wachlarz możliwych sytuacji. Potencjalnym zagrożeniem może być: osuszenie lub przesuszenie torfowiska, ale i jego zalanie, zmiana charakteru i pochodzenia wody, którą zasilane jest torfowisko, wyschnięcie źródełka, odwodnienie lub zalanie olsu, zanik wylewów cieku, pogłębienie lub inna zmiana charakteru cieku, eutrofizacja lub wapnowanie zbiornika wodnego. Zachowanie warunków wodnych torfowiska mszarnego lub mechowiska wymaga, by nie wykonywać rębni zupełnej na odległość 1,5-2 wysokości drzewostanu, a rębni częściowej na 1-1,5 wysokości drzewostanu od krawędzi torfowiska. Wykluczone jest oczywiście wykonywanie rębni zupełnej w borach bagiennych, brzezinach bagiennych, olsach i lasach łęgowych.
4. Najbardziej kłopotliwe są przypadki, gdy stanowisko cennej roślin ma charakter reliktu dawniejszych form użytkowania terenu - np. gdy gatunki łąkowe (np. storczyki) występują na uprawie leśnej założonej na miejscu dawnej łąki. Skuteczna ochrona takiego stanowiska wymagałaby likwidacji skutków zmian (np. likwidacji uprawy i odtworzenia łąki), ale oczywiście praktyczne rozwiązania będą miały charakter kompromisowy (wyznaczenie, pozostawienie i koszenie jak łąki luki w uprawie).
5. Oczywista jest konieczność zabezpieczenia stanowiska przed przypadkowym, mechanicznym zniszczeniem, np. przy zrywce lub składowaniu drewna. Lokalizacja stanowiska i wygląd cennej rośliny muszą być znane służbie terenowej i wykonawcom prac leśnych.
6. Potrzeba zaplanowania i wykonania ewentualnych zabiegów ochronnych na rzecz konkretnego stanowiska cennej rośliny - np. prześwietlenia drzewostanu, usunięcia krzewów itp. - musi być dokładnie i troskliwe rozważona i skonsultowana ze specjalistami, zanim rozpocznie się prace. Może się okazać, że potrzebne zabiegi będą naruszały podane wyżej, ramowe zasady - np. okaże się potrzebne lekkie przesuszenie torfowiska ! Stwierdzenie takiej potrzeby wymaga jednak specjalistycznej analizy. Do czasu jej przeprowadzenia przede wszystkim nie szkodzić - primum non nocere
Pokusy przesadzania
Opisy wybranych gatunków
(c) Lubuski Klub Przyrodników. Tekst: Jolanta i Paweł Pawlaczyk.