Japończycy wydobyli gaz z hydratów metanu, gazu "zmrożonego" z wodą
To może być przełom w światowej energetyce porównywalny z opracowaniem przez Amerykanów technologii eksploatacji złóż w łupkach.
(fot. HANDOUT REUTERS)
To może być przełom w światowej energetyce porównywalny z opracowaniem przez Amerykanów technologii eksploatacji złóż w łupkach.
O pierwszym w świecie udanym wydobyciu gazu z hydratów metanu we wtorek poinformowała japońska państwowa firma Japan Oil, Gas and Metals National Corp. (JOGMEC), która od 2001 r. zainwestowała w takie prace setki milionów dolarów.
Hydraty metanu, zwane też "płonącym lodem" albo "metanowym lodem", to szczelnej budowy struktury krystaliczne, złożone z molekuł metanu zamkniętych w klatkach cząsteczek wody. Prawie pół wieku temu odkryto, że znaczne ilości hydratów metanu zalegają na szelfach kontynentalnych, a w ostatnich dekadach firmy i rządy w USA, Kanadzie, Norwegii, Chinach i Japonii zaczęły inwestować w opracowanie technologii pozwalających wydobyć gaz uwięziony w tym "metanowym lodzie". W USA opracowano już nawet testowe instalacje do eksploatacji hydratów metanu w pobliżu Alaski, ale to Japończycy pierwsi ogłosili, że im się to powiodło. Pięć lat temu JOGMEC przeprowadził już wstępną próbę swoich technologii, przez pięć dni wydobywając gaz z pokładów "płonącego lodu" w Kanadzie.
Obecne próbne wydobycie przez JOGMEC gazu ze złóż hydratów metanu położonych na Pacyfiku w odległości ok. 50 km od wybrzeży Japonii potrwa jeszcze dwa tygodnie - zapowiedział we wtorek minister handlu Japonii. Władze w Tokio szacują, że złoża hydratów metanu eksploatowane przez JOGMEC kryją co najmniej 1,1 bln m sześc. gazu i komercyjna eksploatacja tych pokładów może się zacząć za sześć lat.
To radykalnie zmieniłoby sytuację gospodarczą Japonii, która jest całkowicie zależna od importu gazu i ropy naftowej. Gdy dwa lata temu rekordowe silne trzęsienie ziemi i tsunami doprowadziły do awarii elektrowni atomowej Fukushima Daiichi, Japończycy wyłączyli swoje siłownie atomowe i zwiększyli import gazu, mazutu i węgla dla swoich elektrowni. I przez ostatnie dwa lata import energii doprowadził do rekordowo wysokiego deficytu w handlu zagranicznym Japonii.
"Błękitne paliwo" z pól hydratów metanu eksploatowanych teraz przez JOGMEC całkowicie zaspokoiłby zapotrzebowanie Japonii na gaz przez 11 lat. Ale to pole zawiera zaledwie ułamek zasobów gazu uwięzionego w pokładach hydratów metanu na dnie oceanów.
za REUTERS