Klimatyczny szum
Podczas gdy trendy klimatyczne ocenia się na podstawie okresów 30 letnich, denialisci ochoczo wykorzystują okresy krótsze niż rok. Co tam rok, wykorzystają miesiąc lub nawet pojedynczą burzę śnieżną lub cokolwiek innego by pokazać ,że świat się ochładza, nawet na moment.
Wielokrotnie mieliśmy okazję być świadkami jak denialiści triumfalnie ogłaszali światu, że globalnie ocieplenie nie istnieje. Ale ich chyba najbardziej rozpowszechnioną techniką było na podstawie zbioru danych wyławianie i eksponowanie „szumu”, zamiast skupianie się na „sygnale informacyjnym”. To ich strategia – robienie szumu.
Podczas gdy trendy klimatyczne ocenia się na podstawie okresów 30 letnich, denialisci ochoczo wykorzystują okresy krótsze niż rok. Co tam rok, wykorzystają miesiąc lub nawet pojedynczą burzę śnieżną lub cokolwiek innego by pokazać ,że świat się ochładza, nawet na moment.
Prawie każda zmienna geofizyczna wykazuje się krótkookresowym szumem. Krótkookresowy tutaj oznacza nie dzienne, ale miesięczne i roczne fluktuacje. Te fluktuacje to szum i nie niosą żadnej informacji o długoterminowym trendzie.
Jedynym sposobem na pozbycie się krótkookresowego szumu jest wygładzenie danych. Najbardziej wiarygodną i najprostszą techniką wygładzania danych jest ich uśrednienie w długich okresach czasowych. Jako przykład weźmy klika podstwowowych danych klimatycznych i uśrednijmy je w okresach 5 letnich. W klimatologii 5 letni przedział czasowy jest stosunkowo krótki, stosuje się typowo przedziały 30-letnie. Dla niektórych danych ostatni 5 letni okres jest niekompletny i może się okazać, że za sprawą losowego szumu, trend może być zniekształcony. Ale co tam, przejdźmy do obliczeń i zobaczmy co się stanie.
Na początku weźmy globalne temperatury na podstawie danych NASA.
Co do tego nie ma wątpliwości. Po usunięciu szumu, trend staje się jasny.
A co z poziomem morza?
A ciepło magazynowane w oceanach?
Spójrzmy na temperatury Arktyki. Trend wzrostowy jest znacznie szybszy niż średnia globalna.
A oto zasięg arktycznej pokrywy lodowej.
Wyraźny trend spadkowy.
A przyczyna ocieplenia? Trend który jak dotąd się nie zatrzymał i nie wykazał żadnych oznak spowolnienia.