×
logo
kontakt:
redakcjaeko.org.pl
odkrywki dla klimatu energia prawo rzeki smog ptaki drzewa o nas gry
logo
 

26 czerwca 2009
Energia
 

Czy diody LED mogą chronić klimat?

Opatentowana przez Edisona w 1879 roku zwykła żarówka, powoli odchodzi do lamusa. Powód? Jej wyjątkowa energochłonność. UE podjęła decyzję o wycofywaniu tradycyjnych źródeł światła i postawieniu na świetlówki oraz inne źródła wyładowcze.

Opatentowana przez Edisona w 1879 roku zwykła żarówka, powoli odchodzi do lamusa. Powód? Jej wyjątkowa energochłonność. Efektywnie wykorzystuje zaledwie pięć proc. energii. Reszta to straty cieplne związane z procesem emitowania światła przez rozżarzony żarnik wolframowy. W całej Unii Europejskiej kupuje się rocznie dwa mld żarówek, z czego dwie trzecie znajduje zastosowanie w gospodarstwach domowych. W Polsce co roku sprzedaje się 27 mln zwykłych żarówek i pięć mln  żarówek halogenowych. To dużo. Badania pokazują, że aż 20 proc. konsumowanej w Polsce energii zużywamy na oświetlenie w domach. Podobnie jest w całej Wspólnocie. Dlatego w grudniu 2008 r. UE podjęła decyzję o wycofywaniu tradycyjnych źródeł światła i postawieniu na świetlówki oraz inne źródła wyładowcze. Ta decyzja łączy się ze sprawą unijnych zobowiązań do wewnętrznej redukcji emisji gazów cieplarnianych. Oprócz wykorzystywania w większym stopniu odnawialnych źródeł energii, głównym narzędziem w walce ze zmianami klimatycznymi jest efektywność energetyczna: w energetyce, przemyśle i w gospodarstwach domowym. W klasycznej domowej technice oświetleniowej, opartej na źródłach żarowych, łatwo jest zwiększyć sprawność poprzez zmianę używanej technologii. Wystarczy zacząć stosować świetlówki, w tym kompaktowe oraz nowe źródła wykorzystujące zjawisko świecenia specjalnie zaprojektowanych elementów półprzewodnikowych (diody świecące - LED).

We wrześniu 2009 r. ze sklepowych półek krajów Unii mają zniknąć żarówki o mocy 100 watów, zaś rok później: 75 W. Od 2011 r. ze sprzedaży wycofane zostaną żarówki powyżej 60 watów, a od 2012 r. wszystkie zwykłe żarówki. Od tego czasu dostępne będą jedynie dwunastowoltowe żarówki halogenowe o lepszej sprawności niż tradycyjne źródła światła.

Każdy konsument chce płacić jak najmniej za energię elektryczną, ale chce też zaspokajać własne potrzeby w zakresie oświetlenia mieszkania lub domu. Technologia diodowa (LED) - według wiodących producentów - będzie w stanie zastąpić klasyczną technologię żarową już za dwa lata. Dotychczasowe źródła światła zostaną wyparte przez mające dwudziestokrotnie mniejszą moc oświetlenie diodowe. Producenci twierdzą, że źródła te osiągną wydajność świetlną rzędu 200 lumenów z jednego Wata energii elektrycznej (zwykłe żarówki mają sprawność 25 lm/W). Aktualnie jasność diod (LED) jest już tak duża, a ceny na tyle niskie, że w ciągu roku koszt użytkowania świetlówki energooszczędnej jest dwukrotnie wyższy niż LED, a tradycyjnej żarówki - sześciokrotnie przy tej samej jasności źródła. Obliczenia uwzględniające globalne zapotrzebowanie na energię oraz stopniowe przechodzenie na odnawialne źródła energii np. oświetlenie domu całkowicie z baterii słonecznych wskazują, że diody pozwolą obniżyć o połowę zużycie energii potrzebnej do oświetlenia.

Szacuje się, że w przyszłości wielkość emitowanego strumienia świetlnego z jednego chipu LED wyniesie około 1500 lm przy sprawności 150-200 lm/W. Oznacza to, że strumień będzie zbliżony do aktualnie używanych źródeł światła żarowego, ale dioda pobierze siedem, a nie 75 Watów.

Aktualnie dostępne są już diody o sprawności w granicach 80 lm/W. Zatem już obecnie źródła diodowe LED są najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem dostępnym na rynku.

Diody LED pozwalają regulować barwę światła w procesie produkcji lub po jej zakończeniu. Człowiek najlepiej czuje się, pracuje, zwiększa zdolności koncentracji przy barwie światła odpowiadającej dziennemu światłu słonecznemu. Zmiana barwy umożliwia produkcję lamp, które będą zmieniać barwę np. zależnie od pory dnia.

Budowa diod sprawia, że w porównaniu z tradycyjnymi źródłami światła są one niezniszczalne – charakteryzują się dużym temperaturowym zakresem pracy , wytrzymałością mechaniczną, są niewrażliwe na wstrząsy. Źródła diodowe świecą do 100 000 godzin (zwykła żarówka około 1000 godzin). Bardziej miarodajny parametr to jednak jest połowiczny czas życia diody, czyli czas, po którym jej jasność spada do połowy jasności początkowej. Stopniowy spadek jasności to z jednej strony zaleta, z drugiej - wada. Zmniejszająca się jasność daje sygnał do wymiany źródła. W przypadku standartowego oświetlenia, gdy żarówka przestanie świecić, jesteśmy zmuszeni natychmiast ją wymienić.

Diody nie ogrzewają powierzchni, na którą świecą, nie nagrzewa się też soczewka diody. Wysokie temperatury występują tylko w jej strukturze. Dlatego w przypadku diod wysoko prądowych trzeba stosować radiatory odprowadzające ciepło. Obecnie temperatury chipu diody wahają się od 80 do 135° C. Szacuje się, że temperatura ta może osiągnąć nawet 250° C.

Poziom promieniowania UV jest znany na etapie projektowania, co ułatwia jego eliminację. W źródłach diodowych występują fale o niższych energiach (370-410 nm) niż fale lamp fluoroscencyjnych (185 nm i 254 nm). Znikome promieniowanie UV i IR diody LED pozwala stosować je przy oświetleniu wrażliwych na to promieniowanie eksponatów w muzeach i galeriach, a także przy iluminacji zabytków.

Włączenie diody nie przekracza 100 ns, wyłączenie 200 ns. To duże szybkości umożliwiające sterowanie tzw. szerokością wypełnienia impulsu. Efektem jest łatwe ściemnianie lamp LED oraz bezpośrednie sterowanie ich pracą sygnałem cyfrowym, co dotychczas nie było na ogół praktykowane w technice oświetleniowej. Lampy uliczne potrafią się włączać nawet kilka minut! Żarówki energooszczędne rozgrzewają się w kilkadziesiąt sekund. Dioda - ułamki sekundy.

Łatwość obsługi i utylizacji, coraz niższa cena, bezpieczeństwo – te cechy stanowią dodatkowe atuty przemawiające za stosowaniem diod LED. Diody są zasilane napięciami stałymi o niskiej wartości, zazwyczaj nie przekraczającej 24 V – to napięcie bezpieczne dla ludzi i zwierząt. Znikają też problemy z indukcją elektromagnetyczną i zakłóceniami charakterystycznymi dla napięć przemiennych.

Obecnie uznaje się, że źródła diodowe LED są najbardziej pożądanym rozwiązaniem w technice oświetleniowej. Według profesorów E. F. Schuberta i J. K. Kima z Politechniki Renssellaer, gdyby w ciągu dziesięciu lat zastąpić wszystkie działające źródła światła źródłami typu LED (będzie to najprawdopodobniej w najbliższym czasie technologicznie możliwe), na całym świecie moglibyśmy uniknąć emisji 10,6 miliardów ton CO2. To ponad trzykrotnie wyższa wartość niż sumaryczna emisja objęta Systemem Handlu Emisjami w Unii Europejskiej.
 

Wojciech Stępniewski
WWF







Energia

Na zachód od Odry działa największa na świecie fabryka myśli w zakresie ekonomii energetycznej.
czytaj całość
Greenpeace ujawnia, kto brał dotacje za rozwój zielonej energetyki: Nie uwierzycie z czego w Polsce powstaje *zielona energia*. Z wiatru i (...)
czytaj całość
Trwa ofensywa dziwnego wojska. Nowe kopalnie węgla brunatnego chcą budować wszystkie dotychczasowe przedsiębiorstwa energetyczne z Konina, Bełchatowa czy Turowa, skupione w koncernie – (...)
czytaj całość
Alstom – międzynarodowy koncern nominowany jest w tym roku do nagrody (...) przyznawanej najbardziej skorumpowanym firmom na świecie.
czytaj całość
W sierpniu br. rząd zaprezentował nowy, wstępny projekt Polityki energetycznej Polski do 2050 r. Społeczeństwo dostało dwa tygodnie na konsultacje. (...)
czytaj całość
Czy polscy liderzy wiedzą, że sabotowanie polityki klimatycznej i rozwoju energii odnawialnej przedłuża uzależnienie od importu energii z Rosji? – (...)
czytaj całość
W całej gospodarce kraju jej syntetyczną miarą jest zużycie energii na jednostkę produktu krajowego (PKB).
czytaj całość
Europejski apetyt na tanią energię przyczynia się do ponownego uruchamiania kopalni, w których wydobywany jest najbardziej zanieczyszczony rodzaj węgla.
czytaj całość
więcej
2013-08-01
Plan rozwoju mikroinstalacji OZE do roku 2020
2013-07-19
Niemiecka transformacja energetyczna
2013-06-05
O jakie doświadczenia Energiewende wzbogacić ustawę o OZE?
2013-05-21
Jak zapewnić bezpieczeństwo energetyczne Polski
2013-04-27
Białoruś brnie w atom
2013-04-21
OZE w Niemczech i w Polsce
2013-04-05
Japończycy wydobyli gaz z hydratów metanu, gazu "zmrożonego" z wodą
2013-04-05
Premier nie odpuszcza programu budowy elektrowni atomowej
2013-04-05
Ekoenergetyka jako smart specialization województwa lubelskiego
2013-04-05
Hamlet z elektrowni
2011-05-28
Sympozjum Laureatów Nagrody Nobla, poświęcone Zrównoważonemu Rozwojowi.
2011-05-27
Światowy szczyt wydobycia węgla w tym roku?
2011-05-26
Wojna Światów
2011-05-25
Wszystkie trendy prowadzą do zera
2011-05-23
Zrównoważona Energia – bez bicia piany
2011-05-22
Bezwartościowa przyszłość
2011-05-20
Opowieść o Cap and trade
2011-05-18
Chińskie emisje CO2
2011-05-16
Klimatyczny szum
2011-05-14
Gdzie się podziewa nasza energia?
2011-05-12
Ludzkość może i musi zdziałać więcej używając mniej
2011-05-08
Szukanie dziury w całym
2011-05-06
Ropa, energia i polityka – kryzys naftowy 2012
2011-05-02
Peak oil w raporcie MFW
2011-04-30
Auto na bateryjkę - zabawka czy przyszłość?
2010-04-08
Radosław Gawlik: Afera jądrowa
2009-08-09
Nikt nie zaczął wojny z powodu wiatraków
2009-08-09
Szóste paliwo
2009-06-26
Czy diody LED mogą chronić klimat?
2009-05-07
Oil peak...
2009-03-26
Oil Peak. W czym problem?
2009-03-16
ENERGETYKA – GłÓWNE ŹRÓDŁO EMISJI GAZÓW CIEPLARNIANYCH
2009-03-07
eko-budownictwo
Licencja Creative Commons Materiały zgromadzone na serwisie dostępne są na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 4.0 Międzynarodowe
Korzystanie z naszego serwisu oznacza akceptację przez Państwa naszej Polityki prywatności.
Zobacz więcej