Prezydent podpisał nowelizację Prawa o Ruchu Drogowym
Nowa ustawa będzie w zakresie ruchu rowerowego w pełni zgodna z Konwencją Wiedeńską o Ruchu Drogowym z 1968 roku (Dz. U. nr 5 z 1988 roku, poz. 40 i 44). Dotychczasowa ustawa była z nią sprzeczna. Z ustawy znika ::rower jednośladowy:: - teraz rowerem będzie też trójkołowiec o szerokości do 0,9 m, także ze wspomagającym napędem elektrycznym
22 kwietnia 2011 roku prezydent Bronisław Komorowski podpisał nowelizację ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, chroniącą rowerzystów, dającą im więcej praw i likwidującą liczne absurdy. Ustawa wejdzie w życie 14 dni po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw, czyli prawdopodobnie około 10-15 maja.
Nowa ustawa będzie w zakresie ruchu rowerowego w pełni zgodna z Konwencją Wiedeńską o Ruchu Drogowym z 1968 roku (Dz. U. nr 5 z 1988 roku, poz. 40 i 44). Dotychczasowa ustawa była z nią sprzeczna. Z ustawy znika "rower jednośladowy" - teraz rowerem będzie też trójkołowiec o szerokości do 0,9 m, także ze wspomagającym napędem elektrycznym. W ustawie pojawia się pojęcie pasa ruchu dla rowerów i śluzy dla rowerów, a droga dla rowerów będzie tylko drogą całkowicie wydzieloną, nie będzie stanowiła już części jezdni ogólnodostępnej.
Wolno będzie m.in.:
-
wyprzedzać powoli jadące samochody z ich prawej strony (dziś wolno z prawej strony jedynie omijać stojące - np. na czerwonym świetle - pojazdy), pod ogólnymi warunkami: musi być dostateczna widoczność, miejsce itp.
-
jechać środkiem pasa ruchu na skrzyżowaniu aby samochód nie wyprzedzał nas w obrębie pasa ruchu i zajeżdżał nam drogę
-
jechać obok innego rowerzysty, jeśli nie utrudnia to poruszania się innym uczestnikom ruchu (ważne np. dla kolarzy trenujących jazdę w peletonie - dziś za to grozi 50 zł mandatu)
-
zatrzymywać się na wlocie skrzyżowania w śluzie rowerowej obok innych rowerzystów
-
przewozić dzieci w przyczepkach ciągniętych przez rower (dziś za to grozi 300 zł mandatu)
-
wyjątkowo - jechać po chodniku w innych niż obecnie dopuszczane sytuacjach (oblodzenie, ulewny deszcz, silna mgła - ekstremalne warunki pogodowe), rowerzysta jadący po chodniku ma obowiązek ustępować pierwszeństwa pieszym.
Rowerzyści jadący na wprost po drodze dla rowerów, pasie ruchu dla rowerów, jezdni bądź innej części drogi na wprost będą mieć pełne pierwszeństwo przed pojazdami zmieniającymi kierunek ruchu. Nowy art. 27 ust. 1a przywraca zgodność ustawy z Konwencją Wiedeńską i jej art. 16 ust. 2 - tak właśnie wygląda pierwszeństwo na skrzyżowaniach we wszystkich krajach będących stroną tej Konwencji. Zniknie też art. 33 ust. 4 zabraniający wjazdu na przejazd rowerowy "pod nadjeżdżający pojazd" - był on również sprzeczny z Konwencją. Teraz rowerzysta, podobnie jak na całym świecie, będzie musiał stosować się do znaków drogowych, także tych ustawianych przy drodze dla rowerów.
Rowerzysta ("kierujący pojazdem bez silnika") nie będzie też musiał w razie potrzeby "zatrzymywać się, aby umożliwić wyprzedzanie".
Doprecyzowane zostają zasady korzystania z drogi rowerowej, pasa ruchu dla rowerów i śluzy rowerowej. Z tych pierwszych dwóch rowerzysta będzie miał obowiązek korzystać tylko wtedy, jeśli są wyznaczone dla kierunku w którym się porusza lub zamierza skręcić (istotne np. jeśli droga dla rowerów jest wyznaczona po lewej stronie jezdni lub pas ruchu dla rowerów jest wyznaczony na skrzyżowaniu tylko do jazdy na wprost, a rowerzysta zamierza skręcić w lewo lub w prawo - wówczas oczywiście korzysta z jezdni).
Całość tekstu ustawy podpisanej przez Prezydenta znajduje się na stronie Sejmu.
Dlaczego ustawa była tak ważna, pisaliśmy tutaj.
Marcin Hyła