![]() (do druku) |
![]() |
W następnych latach miasto przewiduje opracowanie kompleksowego, docelowego programu rozwoju miejskiego systemu odbioru i oczyszczania ścieków. Ma on uwzględniać m.in. rolę osiedlowych oczyszczalni komunalnych, wykorzystanie osobowickich pól irygowanych oraz WOŚ do przepustowości 180 tys. m3/dobę oraz ostateczną utylizację osadów ściekowych z oczyszczalni.
Na podstawie danych MPWiK z bilansu ścieków wynika trwały ich spadek w ostatnich latach. W 1996 roku wrocławianie produkowali przeciętnie 164 tys. m3 ścieków na dobę, gdy w 2001 już zaledwie 129 tys. m3. Ludność naszego miasta od kilkunastu lat utrzymuje się wokół 640 tys. osób. Spada jednak jednostkowe zużycie wody w przemyśle i gospodarce komunalnej mające niewątpliwie związek m.in. z stale rosnącą ceną wody jako następstwa wcześniejszych licznych inwestycji.
W związku z powyższym wydaje się, że przed zatwierdzeniem ostatecznego programu, o którym mowa powyżej, nie należy przesądzać, że WOŚ musi być rozbudowany do 180 tys. m3. Logicznie powinno to wówczas oznaczać pełną centralizację gospodarki ściekowej, konieczność likwidacji Pól Osobowickich (Berlin, który zabudował swoje pola irygacyjne, ma duże problemy, wymagające dodatkowych nakładów, z uwolnionymi w ten sposób zanieczyszczeniami, także metalami ciężkimi), brak budowy lokalnych oczyszczalni ścieków i pompowania wszystkich ścieków z wszystkich zakątków Wrocławia na WOŚ. Ile za tego rodzaju model będzie płacił wrocławianin za 5 i 10 lat? To pytanie lokalni politycy reprezentujący mieszkańców winni zadać już teraz, zlecając opracowanie różnych wariantów całościowego rozwiązania problemu z oceną ich kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych. Powinna również być dokonana symulacja niezbędnych cen wody i ścieków wynikająca z poszczególnych wariantów. To ostatnie ma zresztą oparcie w znowelizowanej w ubiegłej kadencji Sejmu ustawie o zaopatrzeniu w wodę i oczyszczaniu ścieków. Takie wariantowe opracowanie powinno być poddane ocenie oraz stanowić element strategii zrównoważonego rozwoju miasta, której powstanie postuluję na końcu niniejszego tekstu.
Rozstawienie białych kontenerów po powodzi z 1997 r. do segregacji plastiku, metalu i szkła to zaledwie pierwszy krok. Miasto może liczyć na wsparcie środkami generowanymi przez zapisy nowych ustaw (o odpadach i o opłatach produktowych) pod warunkiem realizacji programów odzysku odpadów. Potrzebna jest aktywna współpraca władz miejskich z organizacjami społecznymi i organizacjami odzysku, które powstały w wyniku nowych ustaw i wspólne przygotowywanie programów gospodarki odpadami.
Kalendarz ekologiczny 2002–20101 stycznia 2002 r.I. Wchodzą w życie następujące przepisy prawa ochrony środowiska:
II. OPŁATYW razie ustalenia kary pieniężnej łącznej za okres do 31 grudnia 2001 r. i braku po 1 stycznia 2002 r. zmiany wielkości przekroczeń ilości substancji dopuszczonych do wprowadzania do powietrza, dopuszczalnego poziomu hałasu, przekroczeń związanych z wprowadzaniem do wód lub do ziemi ścieków oraz naruszeń warunków składowania odpadów, dotychczasowe kary godzinowe i dobowe stają się "karami biegnącymi" w rozumieniu nowego prawa ochrony środowiska. 31 marca 2002 r.I. STREFY OCHRONY POWIETRZAWojewodowie na podstawie dostępnych danych wyodrębnią strefy ochrony powietrza. II. ZAPOBIEGANIE AWARIOMPodmiot prowadzący dotychczas zakład o zwiększonym lub dużym ryzyku awarii przemysłowej musi zgłosić zakład Państwowej Straży Pożarnej (PSP) 30 czerwca 2002 r. ODPADY
30 września 2002 r.ZAPOBIEGANIE AWARIOMPodmiot prowadzący dotąd zakład o zwiększonym lub dużym ryzyku awarii przemysłowej musi przedstawić PSP program zapobiegania takim awariom. 31 grudnia 2002 r.I. POLITYKA EKOLOGICZNARada Ministrów przedłoży Sejmowi projekt nowej polityki ekologicznej państwa. II. ZAPOBIEGANIE AWARIOMProwadzący zakład o dużym ryzyku przedstawia komendantowi wojewódzkiemu PSP raport o bezpieczeństwie, który wykaże m.in., że zakład jest przygotowany do stosowania programu zapobiegania awariom, jego instalacje zapewniają bezpieczeństwo, zostały opracowane wewnętrzne plany operacyjno-ratownicze. Inny obowiązek to dostarczenie komendantowi wojewódzkiemu PSP informacji niezbędnych do opracowania zewnętrznego planu operacyjnego. Jeżeli nie przedstawi się do zatwierdzenia raportu o bezpieczeństwie lub przedstawiony nie spełnia wymagań, komendant może wstrzymać działalność zakładu; uruchomienie go może nastąpić po zatwierdzeniu raportu o bezpieczeństwie. III. ODPADY
30 czerwca 2003 r.I. PRZEPISY WYKONAWCZETracą moc nie uchylone wcześniej przepisy wykonawcze do ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska oraz przepisy określające przedsięwzięcia mogące znacząco oddziaływać na środowisko.II. AUTOSTRADYW zasadzie mija termin wejścia w życie nowych rozporządzeń dotyczących: określenia szczególnych warunków, jaki powinien spełniać raport o oddziaływaniu na środowisko projektowanej autostrady; badania wpływu autostrady na potencjał produkcyjny gruntów rolnych i leśnych. Tracą bowiem moc przepisy dotychczasowe w tej kwestii. III. POLITYKA EKOLOGICZNASejmiki województw uchwalą nowe wojewódzkie programy ochrony środowiska. IV. STREFY OCHRONY POWIETRZAWojewodowie określą w rozporządzeniu program ochrony powietrza. V. ZAPOBIEGANIE AWARIOMKomendanci wojewódzcy PSP sporządzą dla istniejących przed 1 października 2001 r. zakładów o dużym ryzyku zewnętrzny plan operacyjno-ratowniczy. 1 lipca 2003 r.ODPADYObowiązuje zakaz składowania opon. 31 grudnia 2003 r.POLITYKA EKOLOGICZNARady powiatów uchwalą powiatowe programy ochrony środowiska. 1 stycznia 2004 r.DOPUSZCZALNE EMISJEMija termin, do którego prowadzący istniejącą instalację (także taką, dla której pozwolenie na budowę zostało wydane przed 1 października 2001 r., a której użytkowanie rozpocznie się nie później niż 30 czerwca 2003 r.)., z której emisja wymaga pozwolenia tzw. zintegrowanego, powinien je uzyskać. 30 czerwca 2004 r.I. POLITYKA EKOLOGICZNARady gmin uchwalą gminne programy ochrony środowiska. II. OBOWIĄZEK REKULTYWACJI ZIEMIMija termin, do którego podmiot władający powierzchnią ziemi, na której doszło do zanieczyszczeń spowodowanych przez kogoś innego, jest obowiązany zgłosić ten fakt właściwemu staroście, jeśli to zrobi – nie jest zobowiązany do jej rekultywacji. Starosta ma rok na rozpatrzenie sprawy. III. OCHRONA PRZED HAŁASEMW aglomeracjach o liczbie mieszkańców większej niż 250 tys. starostowie sporządzą tzw. mapę akustyczną. IV. ODPADY
V. UWAGA! PRZEDAWNIENIE
30 czerwca 2005 r.I. OCHRONA PRZED HAŁASEM
II. DOPUSZCZALNE EMISJEProwadzący już istniejącą instalację, z której emisja wymaga pozwolenia na emitowanie pól elektromagnetycznych, powinien je uzyskać. III. STREFY OCHRONNE
1 stycznia 2006 r.KONIEC ODSTĘPSTW OD STANDARDÓW EMISYJNYCH
30 czerwca 2006 r.DOPUSZCZALNE EMISJEWydane do 1 października 2001 r. decyzje ustalające rodzaje i ilości substancji zanieczyszczających, jakie wolno emitować do atmosfery, oraz decyzje o dopuszczalnym poziomie hałasu przenikającego do środowiska wygasają z upływem okresu, na który były wydane, a jeżeli nie był podany termin ich obowiązywania, to 30 czerwca 2006 r. 1 lipca 2006 r.ODPADYObowiązuje zakaz składowania części opon. 30 czerwca 2008 r.ODPADYTracą moc zezwolenia wydane na podstawie dotychczasowych przepisów podmiotom, które prowadzą działalność w zakresie usuwania, wykorzystywania i unieszkodliwiania odpadów (jeśli nie utraciły jej wcześniej). 30 czerwca 2009 r.OCHRONA PRZED HAŁASEMStarostowie sporządzą mapę akustyczną (oceniającą stan akustyczny środowiska) dla wszystkich terenów. 31 grudnia 2009 r.ODPADYJeżeli istniejące składowisko odpadów będzie eksploatowane niezgodnie z wymaganiami, wojewódzki inspektor ochrony środowiska wyda decyzję o wstrzymaniu korzystania z niego. To samo dotyczy spalarni. 30 czerwca 2010 r.OCHRONA PRZED HAŁASEMRady powiatów uchwalą dla wszystkich terenów, na których poziom hałasu przekracza dopuszczalny program minimalizowania hałasu. 31 grudnia 2010 r.ODPADYPosiadacze odpadów zawierających PCB obowiązani są do unieszkodliwienia PCB albo do unieszkodliwienia tych odpadów. Opracowanie na podstawie "Rzeczpospolitej" z 1.10.2001. |
Planowane nowe osiedla mieszkaniowe nie powinny być tylko sypialniami. Istotą zrównoważonego rozwoju jest planowanie i realizowanie minicentrów z własnymi usługami, małymi rynkami i ośrodkami rozrywki i kultury, strukturą zieleni i przyrody miejskiej. Znamienny był tu w ubiegłych latach spór, do dziś nierozstrzygnięty, wokół planu zagospodarowania przestrzennego Gądowa, gdzie takie centrum nieoczekiwanie miało być zastąpione budową kolejnego hipermarketu.
Miasto winno przeanalizować procesy migracji osiedleńczej zamożniejszych mieszkańców do sąsiednich gmin. Niezbędna jest współpraca z sąsiadami w monitorowaniu tych procesów. Jest to ważne m.in. ze względu na generowanie dodatkowego ruchu, pustoszenie centrów miast znane z krajów wysokorozwiniętych, wspólne planowanie i rozwiązywanie problemów związanych z infrastrukturą (woda, ścieki, drogi). Z punktu widzenia przyrodniczego to zjawisko ma także niekorzystne znaczenie – jest nim urbanizowanie i przekształcania terenów zielonych przyległych do miasta. Z punktu widzenia komfortu mieszkania ludzi zrozumiała jest chęć ucieczki od sztucznego krajobrazu. Miasto winno wspierać realizację tych pragnień, planując elementy przyrody w korytarzach ekologicznych docierających do centrum. Wymaga to planu odtworzenia zieleni, przyrody i izolacji od hałasu komunikacyjnego! Może wtedy ucieczka mieszkańców Wrocławia do okolicznych gmin zostanie zahamowana.
II PEP (pkt 76): Zadrzewienia powinny być chronione i wprowadzane jako element przeciwdziałający wielostronnej degradacji krajobrazu (ochrona zasobów wodnych, łagodzenie niekorzystnych wpływów klimatycznych, ochrona lokalnej różnorodności biologicznej) wspomagający rolę zalesień i lasów.
ZPEW zawierają cały rozdział poświęcony temu zagadnieniu (tab. 1). Znajduje się tu wiele ważnych i aktualnych zadań, dotyczących Wrocławia i jego okolic.
Tabela 1. Ochrona przyrody i kształtowanie systemów ekologicznych miasta – fragmenty Zasad polityki ekologicznej Wrocławia z 1998 r.:
|
|
|
|
|
|
|
Jak widać z tabeli 1, która wymienia część najważniejszych zadań, jest to całościowa strategia. To jedna z najlepszych części ZPEW. Czeka na realizację plan objęcia ochroną lasów przyległych do Wrocławia. Koncepcja Zielonego Pierścienia wokół Wrocławia powstała w gronie proekologicznie zorientowanych leśników na początku lat dziewięćdziesiątych. Lasy Państwowe nie są skłonne przekazywać gruntów leśnych wraz z lasem samorządom. Ta droga jest wątpliwa pod względem prawnym i zupełnie sprzeczna z polityką LP. Jest to postulat ZPEW, który wymaga weryfikacji. Istnieje inny wariant, możliwy do przyjęcia przez LP. Jest nim utworzenie nadleśnictwa tworzącego pierścień lasów ochronnych wokół miasta. W nadleśnictwie tym mogłaby być prowadzona specjalna polityka zorientowana zdecydowanie bardziej na funkcje pozaprodukcyjne. Obecnie w okolicznych lasach mamy normalną gospodarkę leśną. Nadal zgodnie z jej regułami i planami urządzania lasów, dęby, sosny czy olchy, gdy dochodzą do wieku rębności, są wycinane. Kilka kilometrów od granic miasta jeszcze dziś można zobaczyć grubo ponad stuletnie dęby czy sosny, przygotowane do przerobu na parkiet lub deski.
Ekologizacja nastawionej na produkcję gospodarki leśnej w tym rejonie nie byłaby dla LP rewolucją. W wielu regionach kraju ma ona miejsce. Pozwoliłaby wydłużyć wiek rębności, a może nawet, wzorem Puszczy Białowieskiej, najstarsze drzewa uchronić trwale przed wycinaniem. Po trzebna jest niewątpliwie większa aktywność władz miasta. Wszyscy zaniedbaliśmy tę sprawę. Aglomeracja wrocławska potrzebuje otoczenia leśnego, które nie będzie plantacją i... śmietnikiem dla okolicznych drobnych zakładów oszczędzających na płaceniu za składowanie odpadów. Pilno wanie czystości w lasach mogłoby być jedną z istotnych funkcji nowego nadleśnictwa.
Znajdziemy w II PEP:
…wspieranie rozwoju zróżnicowanych form turystyki (oprócz masowej turystyki stacjonarnej także przyjaznej środowisku turystyki wędrownej, agroturystyki, turystyki edukacyjno-przyrodniczej itp.)…
To bardzo ważna dziedzina gospodarki. Polska ma wszelkie dane, aby szeroko korzystać z wizyt turystów zagranicznych. Dla wielu wystarczy atrakcyjna przyroda, bioróżnorodna, mozaikowa wieś, Holendrom czy Francuzom przypominająca czasy sprzed wejścia przemysłu rolnego do produkcji żywności. Jest na tym rynku duża konkurencja. Miasto we współpracy z innymi gminami Dolnego Śląska winno aktywnie popierać tworzenie atrakcyjnych ofert turystycznych. Powinny one obejmować na przykład zamieszkanie na wsi w gospodarstwie, które gwarantuje żywność produkowaną metodami ekologicznymi połączone z wizytami we Wrocławiu z udostępnieniem zabytków, kultury, restauracji. Oczywiście potrzebne jest zadbanie o jakość tego "produktu turystycznego" i odpowiednią promocję. Może to byłby znak firmowy oferty turystycznej na Dolnym Śląsku. Wymaga to współpracy stoli cy regionu z innymi gminami i organizacjami zrzeszającymi gospodarstwa ekoturystyczne.
Zadania które wskazuje tu II PEP to:
ulepszanie systemu informacji o proekologicznych walorach produktów i wyrobów poprzez rozwój systemu ekoetykietowania oraz poprzez wprowadzanie bądź upowszechnianie i uczytelnienie dołączanych do przedmiotów sprzedaży informacji o uciążliwości dla środowiska ich produkcji i eksploatacji (zużycie energii, wody itp.).
W powyższej materii przepisy stanowione na poziomie państwa odgrywają decydującą rolę. Lecz miasto ma też pewne możliwości, np. promując te jednostki handlu, które idą drogą wskazywaną przez II PEP.
Wrocław musi przeanalizować patrząc na plan zagospodarowania przestrzennego, czy potrzebne są dalsze obiekty, takie jak hipermarkety i stacje benzynowe? Czy nie należy powiedzieć "stop" rozwojowi tej "lokalnej globalizacji". W Polsce grozi upadek ok. 1 mln drobnych podmiotów handlowych w związku z konkurencją, nie zawsze uczciwą, dużych sieci handlowych. Władze mają obowiązek myśleć o strukturze handlu w naszym mieście za 5–10 lat. Hipermarkety redukują miejsca pracy, generują dodatkowy ruch pojazdów, za który płacimy wszyscy zmuszani do rozbudowy infrastruktury.
Biorąc pod uwagę doświadczenia francuskie, gdzie 1 miejsce pracy w hipermarkecie eliminowało 3-4 miejsca pracy w drobnym handlu oraz bankructwo 400 tys. sklepów z ok. 500 tys., które istniały przed hipermarketyzacją, miasto winno poważnie przeanalizować postulat powstrzymania budowy nowych sieci handlowych.
Miasto powinno wspierać sieć drobnych sklepów, które konkurowałyby z marketami jakością produktów i przyjemną intymną atmosferą.
POPRZEDNIA STRONA GŁÓWNA PDF POCZĄTEK STRONY NASTĘPNA |