Rezerwat S³oñsk najlepiej zwiedzaæ z tzw. betonki - drogi z p³yt betonowych biegn±cej wzd³u¿ Postomi i wchodz±cej kilka kilometrów w g³±b Kostrzyñskiego Zbiornika Retencyjnego. Aby dotrzeæ do niej nale¿y ze S³oñska kierowaæ siê któr±¶ z kilku dróg na pó³noc, w kierunku Przyborowa, nastêpnie przej¶æ przez ca³y Przyborów, przy koñcu wsi skrêcaj±c w lewo, a po kilkudziesiêciu metrach w prawo. Po dalszych kilkudziesiêciu metrach docieramy do krawêdzi Zbiornika wchodz±c na pierwsze betonowe p³yty. Je¶li Zbiornik jest zalany, betonka równie¿ le¿y pod wod± i nasz± podró¿ musimy tu zakoñczyæ. Za³ó¿my jednak, ¿e wody w³a¶nie opad³y... Idziemy dalej. Po prawej stronie mamy p³yn±c± równolegle z drog± Postomiê, a przed sob± i po lewej rozleg³y widok na rezerwat S³oñsk, a¿ po majacz±ce na horyzoncie kominy Kostrzyna. Po przej¶ciu oko³o 500 m dochodzimy do, prowadz±cego do nik±d, mostu na Postomi, bêd±cego pozosta³o¶ci± rozpoczêtych niegdy¶ rozleg³ych prac melioracyjnych. Jeste¶my przy granicy rezerwatu; dot±d mo¿na te¿ dojechaæ samochodem. Z mostu warto siê rozejrzeæ, szczególnie je¶li dysponujemy dobrym sprzêtem optycznym. Widaæ st±d prawie ca³y rezerwat. Je¶li spojrzymy w kierunku pó³nocnym, w odleg³o¶ci kilku km dojrzymy, ci±gn±cy siê wzd³u¿ p³yn±cej tam Warty, pas ³êgów i zakrzewieñ wierzbowych. Daleko na po³udniowym-zachodzie majaczy charakterystyczny, regularny pas drzew wzd³u¿ stanowi±cej granicê rezerwatu szosy S³oñsk - Kostrzyn. Gdziekolwiek nie spojrzymy, zobaczymy ptaki ...
Dalej idziemy betonk± wzd³u¿ p³yn±cej obok wolno Postomi. Zarówno za rzek±, jak i po drugiej, po³udniowej stronie drogi prawie nigdy nie zabraknie nam ornitologicznych atrakcji. Je¶li bêdziemy tu w okresie lêgów, przez ca³± drogê towarzyszyæ nam bêd± krzyki ¶mieszek, czajek, rycyków, krwawodziobów. Na zwalonych pniach i krzakach wierzb wzd³u¿ Postomi siedz± na gniazdach mewy pospolite, na rzece ³atwo dostrzec zausznika, krakwê czy p³askonosa. Nad g³owy co chwila nadlatuj± zaniepokojone rybitwy czarne i zwyczajne, a je¶li bêdziemy mieli szczê¶cie to, zobaczymy tak¿e rybitwy bia³oczelne, bia³ow±se czy bia³oskrzyd³e.
Je¶li trafimy tu jesieni±, nieod³±cznym widokiem bêd± stada koczuj±cych gêsi. Warto przyjrzeæ im siê uwa¿niej nietrudno tu o berniklê bia³olic± czy kanadyjsk±. Ka¿dego roku, o ka¿dej porze, zbiornik wygl±da inaczej, inne s± równie¿ ptaki. Dlatego nie warto siliæ siê tu na szczegó³owe opisy i wymienianie gatunków trzeba zobaczyæ to samemu.
Betonk±, po oko³o 3 km, dochodzimy do nastêpnego mostu na Postomi. Tu najlepiej zakoñczyæ spacer. Przy mo¶cie zbudowano specjaln± czatowniê, z której, przy odrobinie cierpliwo¶ci, nie p³osz±c ptaków, mo¿na je ogl±daæ nawet z odleg³o¶ci kilku metrów. Najlepiej robiæ to jednak wcze¶nie rano, kiedy nie krêc± siê tu jeszcze ludzie.