Poszanowanie energii stało się priorytetem w każdej dziedzinie życia. Urządzenia AGD, oświetlenie, urządzenia klimatyzacyjne, nawet budynki są etykietowane energetycznie. Uchwalane są unijne i krajowe coraz to nowe akty prawne zaostrzające wymagania mające na celu poprawę efektywności energetycznej budynków i urządzeń z nim związanych. Wprowadzane są etykiety energetyczne na urządzenia AGD, urządzenia grzewcze i wentylacyjne, okna, a także etykiety energetyczne dla mieszkań i całych budynków.
Zobacz:
Celem jest osiągniecie poziomu niemal zero energetycznego budynku. Dlaczego tak się dzieje? Budownictwo jest największym „konsumentem” energii, zużywa około 41% energii, więcej niż transport oraz przemysł.
Analiza zużycia energii 50-cio letniego cyklu życia budynku wskazała, że 84% energii zużywana jest w okresie eksploatacji (tabela Tab. 1.1.). Szacunkową strukturę zużycia energii czteroosobowym domku jednorodzinnym przedstawia wykres Wyk. 1.1.
Zobacz Zużycie energii wg danych z EU w podziale na budownictwo, przemysł, transport. (Wyk. 1.2.)
Najwięcej energii zużywane jest na ogrzewanie budynku, wentylację oraz ciepłą wodą i wynosi ok. 60% do 80% całkowitego zużycia energii. Efektywne energetycznie budownictwo to nie jest luksus ale konieczność, to ważna kwestia gospodarcza i polityczna każdego państwa. Pojawia się pytanie, czy i gdzie są granice energooszczędności? Jak ocenia energochłonność budynku? Wyk. 1.1.