biomasa, dzieci i ptasi śpiew

to ci kocioł

w kotłowni na biomasę
pali się słomę i siano...
gmina oszczędza,
rolnicy zarabiają,
ptaki ćwierkają a dzieci
(fotografia docieplonej szkoły na dole strony) mają cieplej

Na początku były łąki. A właściwie łąki, ptaki, rolnicy i przyrodnicy. W dolinie Baryczy łąki były miejscami lęgowymi i żerowiskami ptaków. Rolnikom nie opłacało się już kosić łąk, które w związku z tym zaczęły zarastać. Znikały kolejne obszary niezbędne do utrzymania przy życiu zagrożonych gatunków. A przyrodnicy głowili się co z tym problemem zrobić.

Jednym z rozwiązań okazała się kotłownia na biomasę. Zbudowano ją dla szkoły w Wińsku. Wymiana wyeksploatowanych kotłów węglowych na kotły na biomasę, pozwoliła w znacznym stopniu ograniczyć emisję zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych do atmosfery oraz zredukować ilość powstających odpadów. Ale to jeszcze nie koniec. Zresztą po kolei.

ekologicznie, czyli z głową

Sporo w kraju powstało nieprzemyślanych obiektów. Równie ż tych ekologicznych: oczyszczalni w polu, psujących się wiatraków, przewymiarowanych kotłowni. Dlatego też działania w Wińsku zaczęto od przygotowania audytu energetycznego dla ustalenia zakresu inwestycji. Rozpatrzono dwa warianty. Pierwszy uwzględniał wykonanie kotłowni na słomę, drugi - kotłownię na słomę oraz pełną termomodernizację obiektu.

Analiza ekonomiczna wykazała ewidentną przewagę drugiego wariantu. Pełna termomodernizacja daje prawie dwukrotnie większe zmniejszenie emisji szkodliwych gazów. W tym wariancie pomimo wzrostu kosztów inwestycji o 32%, koszt redukcji 1 tony szkodliwych gazów zmniejsza się o 11,1% w porównaniu do wariantu z samą kotłownią. Co równie ważne, zmniejszyło się również zużycie ciepła o 46%.

Zaproponowane rozwiązanie było na tyle dobre, że pozwoliło gminie wygrać ogólnopolski konkurs "Nasza gmina chroni klimat" i w rezultacie otrzymać dotację Ekofunduszu na poziomie 30% kosztów inwestycji. Ogłoszono i rozstrzygnięto przetarg. Prace rozpoczęto we wrześniu 2001 r.

termomodernizacja

Dotychczasowym źródłem ciepła w szkole w Wińsku była kotłownia węglowa. Łączna moc trzech kotłów węglowych wynosiła 1,8 MW. Kominy odprowadzające spaliny nie posiadały urządzeń redukujących emisję zanieczyszczeń do powietrza. Kotły wodne były wyeksploatowane i przed każdym sezonem grzewczym wymagały remontów i napraw. W celu zapewnienia ciepłej wody zainstalowano podgrzewacze elektryczne: 3 pojemnościowe po 140 litrów każdy oraz 10 podgrzewaczy przepływowych o łącznej mocy znamionowej 43,2 kW. Nie tylko kotły, ale cały układ grzewczy wymagały modernizacji. Sprawność sytemu była wyjątkowo niska.

miejsce wyeksploatowanych kotłów węglowych wmontowano nowe kotły, w których spalana jest biomasa. Jako paliwo używane są: słoma z pól uprawnych, siano pozyskane w wyniku prac pielęgnacyjnych łąk i pastwisk, a także odpady drewniane z pobliskiego zakładu przetwórstwa drzewnego. Tego typu paliwo jest zwykle na terenach wiejskich najtańsze i ogólnodostępne.

Celem termomodernizacji było zmniejszenie zużycia energii cieplnej. Oprócz wymiany kotłów, montażu automatyki oraz remontu i modernizacji instalacji c.o., zajęto się ograniczeniem strat energii. Najważniejsze okazało się docieplenie budynku. W przypadku stropodachu wentylowanego użyto warstwę materiału wdmuchiwanego ekofiber (produkowanego notabene z makulatury) o grubości 17 cm, dla stropodachu niewentylowanego styropianu o grubości 13 cm, a dla ścian zewnętrznych styropianu o grubości 12 cm w systemie dociepleniowym. Wymieniono także stolarkę okienną i zewnętrzną drzwiową.

Nie zapomniano również o wentylacji, w końcu dzieci i budynek muszą czymś oddychać. Zamontowano nawiewniki i kratki higrosterowane. Działają one samoczynnie, otwierając się w przypadku dużej wilgotności powietrza.

pora na efekty

Zastosowanie kotłów na biomasę w miejsce kotłów węglowych oraz oszczędność energii znacznie zredukowały emisję gazów cieplarnianych i zanieczyszczeń do atmosfery oraz ilość odpadów w postaci popiołu.

W wyniku inwestycji w Wińsku wykorzystane zostaną organiczne odpady z produkcji rolnej i gospodarki komunalnej w ilości 330 t słomy i siana oraz 24 t drewna w ciągu roku. Zmniejszone zostało wydzielanie tlenków siarki o 97% oraz CO2 o 73%, a także zagrożenie pożarowe mogące powstać przy wypalaniu słomy na polach.

Jeśli chodzi o efekt ekonomiczny, przewiduje się oszczędności na poziomie ok. 200 tysięcy złotych rocznie. Jeśli pominąć udział dotacji, w przypadku tej szkoły koszt nakładów w stosunku do oszczędności energetycznych zwraca się w ciągu 14 lat, bez uwzględnienia kosztów amortyzacji oraz innych kosztów finansowych.

Korzyści ekonomiczne opierają się na redukcji kosztów ogrzewania o 82%, poprzez ocieplenie budynków i zwiększeniu sprawności systemu, dzięki poprawie stanu technicznego budynków. Co równie ważne w skali wiejskiej gminy, na inwestycji bezpośrednio zyskali jej mieszkańcy. Utrzymane zostały miejsca pracy przy obsłudze kotłowni na biomasę, a rolnicy już w pierwszym roku zarobili 30.000 złotych ze sprzedaży słomy i siana.

Dotychczasowa praktyka wykazuje, że inwestorzy mając możliwość dofinansowania przez fundusze ekologiczne swoich przedsięwzięć sprzyjających ochronie powietrza, koncentrowali się głównie na przebudowie starych węglowych kotłowni na kotłownie olejowe, gazowe i kotłownie na biomasę.

Modernizacja kotłowni oprócz zysków ekologicznych pozwala również na zmniejszenie ilości sezonowego zapotrzebowania na ciepło, co wynika ze zwiększenia sprawności systemu grzewczego. Niekoniecznie jednak koszty ogrzewania ulegają zmniejszeniu. Zakup oleju lub gazu dla nowo wybudowanych kotłowni stanowi często poważny koszt.

Znaczny wzrost cen nośników energii zmusza do szukania rozwiązań służących oszczędzaniu ilości spalanego paliwa poprzez ocieplanie budynków i usprawnienie systemu grzewczego. Zgodnie z obowiązującymi obecnie normami, wszystkie budynki sprzed 1995 roku wymagają docieplenia oraz modernizacji systemów grzewczych.

W przypadku wcześniejszej modernizacji kotłowni, po ociepleniu budynków, zmodernizowane źródła ciepła są często zbyt duże. Zmniejsza się zużycie ciepła, a urządzenia są mało efektywne. Pieniądze przeznaczane na realizację przewymiarowanych kotłowni są tracone.

Opłacalna zmiana powinna obejmować pełną termomodernizację, a w tym modernizację kotłowni na biomasę, modernizację systemu cieplnego oraz ocieplenie ogrzewanego budynku. Przeprowadzenie tego typu przedsięwzięć wskazuje jednak w dalszym ciągu na konieczność wykorzystania wsparcia dotacyjnego. Głównie ze względu na zwiększone, o około 40-50%, nakłady inwestycyjne w porównaniu z kotłownią gazową.

Pełna, kompleksowa termomodernizacja przynosi jednak społecznościom lokalnym wymierne korzyści ekonomiczne oraz ekologiczne. Zmniejsza się ilość emisji szkodliwych gazów, zmniejsza się koszt zainwestowany w redukcję jednej tony szkodliwych substancji wypuszczanych w atmosferę. A w przypadku wykorzystania biomasy pojawiają się dodatkowo miejsca pracy. Czego wszystkim czytelnikom życzymy.

Agnieszka Cena-Soroko
Jerzy Żurawski
Ośrodek Oszczędzania Energii
Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju

fot. Jerzy Żurawski

Inicjatorem termomodernizacji szkoły w Wińsku wraz z wymianą starej kotłowni węglowej na kotłownię spalającą słomę była Dolnośląska Fundacja Ekorozwoju. Projekt ten jest częścią międzynarodowego Programu Ekorozwoju Doliny Baryczy. Działania termomodernizacyjne w Wińsku wsparły: Ekofundusz, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu, którym za pomoc dziękujemy.


[Poprzedni | Spis treści | Następny]