Przyszkolna kotłownia opalana słomą
- SP nr 2 w Miliczu

Ten węgiel rośnie na polach

Hipokryzją byłoby utrzymywać, że pomysł wybudowania kotłowni wykorzystującej biomasę nie miał ekonomicznego podłoża. Wręcz przeciwnie.

Milicka "Dwójka"' (tak potocznie jest nazywana szkoła), to oddany do użytku we wrześniu 1983 r. trzykondygnacyjny budynek na planie prostokąta ze skrzydłami. Do szkoły uczęszcza ponad 1000 uczniów, zatrudnia ona 100 pracowników. Posiada ona ok. 10 tys. m2 powierzchni, ponad 130 pomieszczeń, wśród których jest między innymi świetlica, aula, stołówka, gabinet lekarski i stomatologiczny. Jest to więc duży obiekt, którego ogrzanie wymagało dostarczenia energii ok. 7500 - 8000 GJ rocznie. Tymczasem szkoła otrzymywała ok. 4500, co przy nadmiernym przeszkleniu budynku wywoływało stały efekt wyziębienia. Był to pierwszy powód wybudowania kotłowni.

Drugi - ściśle ekonomiczny wiązał się z ceną dostarczanego ciepła, a właściwie ceną braku ciepła. Od lat powtarzający się ten sam widok zziębniętych dzieci, skostniałych nauczycieli, oraz sinych innych pracowników szkoły zadecydował o poszukiwaniu własnego źródła ciepła. Przy bardzo ograniczonych możliwościach gminy, rozpoczęliśmy starania o wyszukanie pozabudżetowych środków, które pozwoliłyby współfinansować naszą inwestycję. I oto okazało się, że na kotłownię wykorzystującą paliwa odnawialne można uzyskać poważne środki z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska we Wrocławiu, a także z Fundacji EkoFundusz w Warszawie. Przy dalszym drążeniu tematu doszliśmy do wniosku, że usytuowanie i specyfika naszej gminy wskazują na słomę jako najbardziej optymalne paliwo. Dlaczego?

Otóż co roku po żniwach pozostają na polach milickich, podobnie jak w całej Polsce, duże ilości niezagospodarowanej słomy. Najczęściej jest ona unieszkodliwiana przez spalanie na polach. Pewna, ograniczona ilość słomy jest przyorywana. Metodę tę stosują jednak tylko w miarę dobrze wyposażone duże gospodarstwa rolne i to nie corocznie, ze względu na możliwość występowania negatywnych skutków ubocznych (choroby grzybowe, posucha, zachwaszczanie). Zainstalowanie kotłowni nie tylko pozwala na efektywne wykorzystanie w energetyce, pewnej ilości powstającej corocznie masy słomy, ale także zmniejsza zagrożenie pożarowe na terenie gminy Milicz i okolicznych terenach.

Dyrektor szkoły
Piotr Lech


Rozwiązanie technologiczne - wybór kotłowni opalanej słomą, jako podstawowego źródła ciepła dla Szkoły Podstawowej nr 2 w Miliczu - jest rozwiązaniem optymalnym z kilku powodów:
  1. spalana słoma emituje mniejsze ilości substancji szkodliwych niż inne paliwa, w szczególności w zakresie tzw. "gazów cieplarnianych",
  2. koszty eksploatacyjne kotłowni opalanej słomą są konkurencyjne w stosunku do innych kotłowni (węglowych, gazowych, olejowych),
  3. niższe koszty pozyskania słomy, mające istotny wpływ na wysokość kosztów eksploatacyjnych, kompensując stosunkowo wysokie koszty inwestycyjne,
  4. słoma jest tak samo łatwo dostępna jako paliwo jak węgiel; przyjęty system jej gromadzenia i transportu pozwala zminimalizować koszty logistyczne projektu,
  5. możliwość zawarcia długoterminowych umów kontraktacyjnych jest atrakcyjna i sprawdzona zarówno w rolnictwie, jak i energetyce: pozwala na długofalowe planowanie produkcji,
  6. wykorzystanie gospodarcze słomy będzie czynnikiem wpływającym na rozwój ekonomiczny regionu, w szczególności produkcji rolniczej; zaznaczyć należy, że w ten sposób środki pieniężne wydatkowane na zakup paliwa pozostaną w najbliższej okolicy,
  7. ułatwia dopływ do lokalnego rolnictwa wysokowydajnego sprzętu do zbioru słomy, który może być wykorzystywany także w prowadzonej dotychczas produkcji rolnej (zbiór siana i sianokiszonek).

[ << poprzednia ] [ strona główna ] [ następna >> ]