Poza dolinami rzecznymi krajobraz opisywanego regionu staje się odmienny. Nie ma tu wielkich powierzchni łąk, szuwarów i bagien, za to dominuje mozaika pól, śródpolnych zarośli i zadrzewień oraz różnej wielkości kompleksów leśnych.
Największy zwarty kompleks leśny tzw. Lasów Namyślińskich rozciąga się na północny zachód od Kostrzyna, sięgając aż pod Mieszkowice. Bezwzględnie dominuje w nim sosna, chociaż pierwotnie tereny te zajęte były przez lasy dębowe, których nieliczne resztki zachowały się jeszcze wśród sosnowych drzewostanów. W okolicy Wielopola dobrze zachowały się pięknie wykształcone płaty grądów (lasów dębowo-grabowych) i bagiennych olsów.
Duży kompleks leśny ciągnie się na północ od Witnicy aż po dolinę Myśli i Dębno. Lasy te mają bardzo zróżnicowany charakter. Oprócz sztucznych drzewostanów sosnowych można w nich znaleźć piękne płaty buczyn i dąbrów, a nad ciekami - także łęgów olszowych i olsów.
Trzeci obszar zwartych lasów rozciąga się na południe od Słońska i Lemierzyc, dalej łącząc się z Puszczą Rzepińską. I tutaj dominują drzewostany sosnowe, przeplatane niewielkimi fragmentami lasów innego typu.
Niewielkie powierzchniowo, ale ciekawe przyrodniczo są lasy jakie wykształciły się na krawędziach dolin rzecznych. Z reguły dominują w nich drzewa liściaste, wiele z nich dorasta do okazałych rozmiarów. Fragmenty takich lasów dębowych i bukowych zachowały się na południowej krawędzi doliny Warty w okolicy Lemierzyc (rezerwat przyrody) oraz na północnej krawędzi doliny, w okolicy Dąbroszyna. Koło Owczar i Pamięcina na stromej skarpie doliny znaleźć natomiast można płaty mało może atrakcyjnych krajobrazowo, ale cenionych przez naukowców - botaników lasów wiązowych.
Obszary niezalesione zajęte są głównie przez uprawy rolne. Pozornie monotonne pola to także niebanalne przyrodniczo ekosystemy. Wśród łanów zbóż lub upraw okopowych rośnie bogactwo charakterystycznych dla takich miejsc, czasami barwnie kwitnących roślin. Chwasty polne, a wśród nich maki, kąkole i chabry, choć jeszcze pospolite w krajobrazie, stają się coraz rzadsze wskutek podnoszenia się poziomu agrotechniki i wkrótce także i one będą wymagały ochrony.
Pola przeplatane są pasami lub skupieniami zarośli, budowanymi przede wszystkim przez tarninę, głogi i dzikie róże. Zarośla te, noszące nazwę czyżni, są miejscem życia bardzo wielu gatunków ptaków, owadów i innych zwierząt, wydatnie przyczyniając się do zwiększania różnorodności dzikiej flory i fauny obszaru.
Specyficzna, choć rzadko zauważana roślinność towarzyszy też ludzkim osadom. Zarośla bzu czarnego, skupienia pokrzyw i łopianów, ziołorośla łobód i komos znajdziemy w każdej wsi. Wszystko to są rośliny lubiące żyzne, zasobne w azot miejsca przy ludzkich domostwach. Botanicy nazywają je "roślinnością ruderalną".
Lasy, zarośla i pola znajdziemy w każdym polskim krajobrazie, nie tylko w regionie Ujścia Warty. Ewenementem tego obszaru są natomiast ciepłolubne elementy roślinności. Na krawędziach dolin rzecznych, w najcieplejszych ich miejscach, rozwijają się specyficzne, ciepłolubne traworośla zwane murawami kserotermicznymi, a skupiające gatunki roślin typowe dla środkowoeuropejskich i azjatyckich stepów. Poświęciliśmy im odrębny rozdział w dalszej części tego przewodnika. Jednak także dwa inne ciepłolubne elementy odróżniają opisywany tu region od innych lubuskich krajobrazów. Są to skupienia ogromnych, dorastających często do 2 m wysokości, kolczastych, przypominających osty popłochów, spotykane szczególnie często na nieużytkach w rejonie Górzycy, Owczar i Pamięcina, oraz oplatające mury, domostwa i ruiny skupienia krzewu zwanego kolcowojem, najpospolitszego w okolicy Owczar.