[Zobacz PROGRAM SESJI]

Szanowni Państwo !

Przełom wieków skłania do refleksji nad przeszłością i do zadawania bardzo ogólnych, a przecież bardzo ważnych pytań na przyszłość. My też ulegliśmy tej skłonności. Tegoroczna wiosenna sesja w Łagowie (30.03-1.04.2001) ma być próbą refleksji:

Dokąd zmierza ochrona przyrody?


Proponujemy futurystyczny eksperyment myślowy - próbę wyobrażenia sobie, jaka będzie ochrona przyrody w zaczynającym się wieku. Większość z pytań, jakie chcemy Państwu postawić, zadawaliśmy już wcześniej, przy okazji sesji poświęconych różnym aspektom ochrony przyrody. Postawione wszystkie naraz, pytania te stawiają nas jednak przed nowym, głębszym problemem.

  • Koniec XX wieku to w nauce schyłek wielu paradygmatów. Jeszcze nie tak dawno wydawało nam się, że wypracowaliśmy "ogólne teorie" najistotniejszych procesów przyrodniczych. Końcówka stulecia wiele z nich wysłała do lamusa. Czy przypadkiem, u końca wieku "naukowe podstawy ochrony przyrody" nie zachwiały się w posadach? Które z "wielkich pytań" ekologii XX wieku znalazły rozwiązanie, a które nie? Która z nowych teorii i koncepcji badawczych wywrze największy wpływ na to, jak w kolejnym wieku będziemy postrzegać układy ekologiczne i jak będziemy je chronić?

  • Ostatnie kilka lat to czas narodzin nowej dyscypliny - inżynierii przyrody. Pojęcie "planów ochrony" dokonało rewolucji - w przyspieszonym tempie uczymy się trudnej sztuki planowania. Sztuka ta jednak, jak na razie, rozwija się chaotycznie. Czy w tym chaosie są ośrodki krystalizacji? Czy istnieją "wspólne podstawy" planowania ochrony przyrody - wspólne ornitologom, leśnikom, ichtiologom? Czy na horyzoncie widać uniwersalne techniki i procedury postępowania, które pomogą przekształcać wiedzę o przyrodzie w spójny plan postępowania względem niej? Czy pojawiają się uniwersalne reguły, określające który plan jest dobry, a który nie? Konserwatorzy zabytków dopracowali się "Karty Rzymskiej" i "Karty Weneckiej" - kanonów tej sztuki. Może nam uda się stworzyć podobną "Kartę" dobrego planowania ochrony przyrody?

  • Wypada też zapytać, jak my, przyrodnicy, byliśmy skuteczni? Ochrona przyrody mierzona statystyką ma wyniki imponujące - prawie jedna trzecia powierzchni naszego kraju jest chroniona. Czy jednak - dzięki wysiłkowi kilku pokoleń przyrodników - tempo wymierania gatunków, zaniku unikatowych biotopów, synantropizacji przyrody naprawdę udało się chociaż osłabić? Czy istnieją materialne dowody na to, że dzięki naszym wysiłkom proces antropogenicznej degeneracji przyrody został spowolniony? Wypada też zapytać - co przeszkadzało naszej skuteczności. Jakie były, są i będą "wąskie gardła" chronienia przyrody?

  • Czy dziką przyrodę i chroniących ją przyrodników czeka izolacja czy ekspansja? Czy zamkniemy się w "obronnych twierdzach" rezerwatów i parków narodowych? Czy też przeciwnie, pojęcia form ochrony przyrody stopniowo zanikną, bo będziemy chronić przyrodę wszędzie? Czy przypadkiem nie zaskoczy nas ekspansywnością sama przyroda, wywędrowując z rezerwatów na tereny przemysłowe, wysypiska śmieci i hałdy? Czy między "ochroną przyrody", "ochroną środowiska" i "ekorozwojem" dojdzie do integracji, czy też przeciwnie, do polaryzacji celów i metod działania?

  • Jak u końca XX wieku lokuje się ochrona przyrody w kontekście społecznym? Wydawać by się mogło, że przedrostek "eko-" na trwale osadził się w społecznej świadomości. W sferze deklaracji troskę o środowisko i przyrodę deklarują wszyscy, ekologizuje się leśnictwo, rolnictwo i hydroenergetyka. Czy jednak u schyłku wieku nie mamy wrażenia, że hydrom "melioracji i uproduktywnienia", "dynamicznego rozwoju", "priorytetu człowieka nad przyrodą", "maksymalnej renty leśnej", "uregulowania rzek" odrastają głowy? A przy okazji - co dla nas oznacza postępujący w Polsce proces "decentralizacji państwa?" Czy możemy, powinniśmy, a może musimy zaufać zdecentralizowanym decydentom? Co nam grozi w wyniku tego procesu? Czy świadomość potrzeby "ekologizacji" różnych dziedzin gospodarki nie jest tylko deklaratywna i powierzchowna?

    To tylko kilka przykładów pytań i wątpliwości, które nurtują nas na przełomie wieków. Oczekujemy prób odpowiedzi na najważniejsze pytania, refleksji nad przeszłością, ale także przykładów konkretnych, dziś prowadzonych i podejmowanych działań, także o lokalnym zasięgu, które możemy uznać za zapowiedzi nowych trendów, nowego podejścia do ochrony przyrody. Nawet drobne przykłady mogą być przyczynkiem do odpowiedzi na zadane pytania - prosimy o pokazanie ich w takim świetle.

    Jak co roku przewidujemy trzy rodzaje prezentacji - referaty (do 30 minut), komunikaty (10 minut) i postery. Na zgłoszenia, z podaniem tytułu oraz rodzaju wystąpienia, imienia, nazwiska i adresu autora oraz krótkiego, 2-3 zdaniowego abstraktu, oczekujemy do 10. lutego. Zastrzegamy sobie możliwość zaproponowania autorom innej formy prezentacji. Około 15 lutego roześlemy szczegółowy program. Sesja odbędzie się w Łagowie, tym razem przed Wielkanocą, w dniach 30 marca - 1 kwietnia (piątek - niedziela). Orientacyjny koszt uczestnictwa, w zależności od wybranej opcji, wyniesie od 200 do 400 zł. Jak zwykle autorów wystąpień zwalniamy z wpisowego. Pełne teksty wystąpień opublikujemy w Przeglądzie Przyrodniczym.

    Zapraszamy!

    Andrzej Jermaczek, Paweł Pawlaczyk



    [Napisz do nas]
    [Program sesji]
    [Strona główna LKP - Home Page]