3 marca 2001 r.



Wielkopolski Urząd Wojewódzki
w Poznaniu


W związku z podaniem do publicznej wiadomości tekstu opracowania "Program dla Odry 2006 - dorzecze Warty" Lubuski Klub Przyrodników pozwala sobie przedstawić swoje uwagi na temat tego programu.

1. Z radością przyjmujemy ujęcie w Programie niektórych rozwiązań z zakresu ochrony przeciwpowodziowej, polegających na dopuszczeniu zalewania dolin rzecznych, przy zaleceniu eliminacji z dolin konfliktowej z zalewami zabudowy i innych elementów infrastruktury. Hasła dotyczące konieczności ujmowania terenów zalewowych w planach zagospodarowania przestrzennego i usunięcia zabudowy z terenów zalewowych uważamy za pożądane, racjonalne, a wręcz oczywiste.

2. Z najwyższym zaniepokojeniem przyjmujemy jednak fakt ujmowania w Programie jako "niezbędnych zadań inwestycyjnych" działań, których projekty zostały już kilka lat temu ocenione jako niekorzystne dla przyrody. Dotyczy to na przykład:
a. zbiornika Łęczyn-Chrapów na Mierzęckiej Strudze w otulinie Drawieńskiego Parku Narodowego, którego budowa wiązałaby się ze zniszczeniem cennego przyrodniczo fragmentu doliny z torfowiskami źródliskowymi i dolinowymi i z cenną florą. Przeciwko planom budowy zalewu w tym miejscu wypowiedziały się jak dotąd wszystkie zainteresowane czynniki, włącznie z gminą Dobiegniew i Nadleśnictwami, których lasom zagrażałby zbiornik.
b. Zbiornika "Bobrówka" w gminie Nowy Tomyśl, którego budowa doprowadziłaby do zniszczenia cennego kompleksu olsów w Nadleśnictwie Trzciel. Ten projekt wzbudza protesty Nadleśnictw Trzciel i Bolewice i jest postrzegany jako poważne zagrożenie walorów przyrodniczych ich terenu.
Istnieją podstawy by przypuszczać, że konflikt między ujętymi w Programie inwestycjami a ochroną środowiska przyrodniczego dolin rzecznych i ekosystemów mokradłowych dotyczy także wielu innych obiektów.

3. Jesteśmy zmuszeni stwierdzić, że fragmenty Programu zatytułowane "Ochrona wartości przyrodniczych..." opracowane są na żenującym poziomie merytorycznym, uniemożliwiającym ich jakiekolwiek wykorzystanie. Nie ujęto tu w żaden sposób zagadnienia ekologicznej roli dolin rzecznych, korytarzy ekologicznych, dróg migracji ryb wędrownych. Nie rozpatrzono w ogóle znaczenia systemu rzecznego Warty dla populacji gatunków ginących i zagrożonych w Polsce, ani dla walorów przyrodniczych dwóch położonych w tym dorzeczu parków narodowych. Lista wymienionych obszarów chronionego krajobrazu zawiera rażące braki. Sposób zaplanowania w Programie działań nazywanych "małą retencją wody w lasach" sugeruje, że działania te miałyby być realizowane wyłącznie przez budowę zbiorników - to znaczy w sposób sprzeczny z nowoczesnymi metodami retencji wody i mogłyby się przyczynić do niszczenia, a nie do odtwarzania i utrzymywania cennych przyrodniczo obszarów wodno-błotnych. Pominięto w ogóle teren RDLP w Szczecinie, zajmujący przecież poważną część dorzecza Warty.

4. Przedmiotowy dokument zdominowany jest przez model realizacji retencji wody przede wszystkim w zbiornikach retencyjnych. Wielokrotnie wykazywano, że model ten nie jest optymalny z punktu widzenia retencji, a wręcz szkodliwy z punktu widzenia różnorodności biologicznej. Nie ma on też nic wspólnego z nowoczesnymi metodami zintegrowanego zarządzania zasobami wodnymi zlewni.

5. Zaniepokojenie nasze budzą także ujęte w Programie zadania "regulacji i odbudowy" rzek, w tym np. całego kompleksu cieków na terenie Parku Krajobrazowego Ujście Warty. Obawiamy się, że w praktycznej realizacji zadania te mogą - jak pokazuje wiele przykładów z terenu Polski - doprowadzić do zniszczenia różnorodności biologicznej poddawanych im cieków

6. Zaniepokojenie nasze budzi tryb opracowywania Programu, który nie objął jakichkolwiek konsultacji społecznych, ani nie uwzględnił wniosków lokalnych społeczności.

Pomimo że "Program..." zawiera cenne i pożyteczne elementy, naszym zdaniem dokument ten jako całość jest wewnętrznie niespójny i zawiera również elementy szkodliwe dla środowiska przyrodniczego. Fakt ten dyskwalifikuje dokument jako narzędzie kompleksowego gospodarowania zasobami wodnymi zlewni Warty.

W świetle powyższych faktów, wnosimy o odrzucenie przedmiotowego dokumentu. Równocześnie deklarujemy gotowość współpracy nad opracowaniem kompleksowego programu zagospodarowania zlewni Warty, uwzględniającego zagadnienia ochrony przeciwpowodziowej, retencji wód, ochrony przyrody, kulturotwórczej roli rzek oraz zrównoważonego społeczności lokalnych. Informujemy i przypominamy również, że ze względu na przedmiot działania naszej organizacji jesteśmy zainteresowani opiniowaniem i konsultowaniem wszelkich działań dotyczących środowiska przyrodniczego ziemi Lubuskiej.


Do wiadomości
- Minister Środowiska
- PTOP Salamandra


[<< powrót do 'Sprawy-Wydarzenia-Opinie']
Zobacz także: Opinia PTOP Salamandra
[Home Page LKP]