Ekoregion Ujście Warty, czasopismo regionalne      [LKP Home Page]
['Ekoregion Ujście Warty' - Home Page]
[Park Krajobrazowy i Narodowy Ujście Warty - Home Page]
[Spis treści tego nr (6)]

Jak chronimy dziedzictwo kulturowe w Słońsku

W sąsiedztwie dawnego kościoła joannitów w Słońsku, w starym szachulcowym budynku dawnej szkoły, który po wojnie pełnił funkcję salki katechetycznej, mieściła się bardzo interesująca wystawa. Od początku maja do końca października 2001 mieszkańcy oraz, coraz częściej odwiedzający Słońsk, turyści mogli oglądać stare fotografie przedstawiające Sonnenburg i jego zabytki, rzeczy pozostawione przez dawnych mieszkańców miejscowości oraz przywiezione przez osadników, znaleziska archeologiczne świadczące o pierwszych śladach osadnictwa.
Przedwojenne fotografie zostały przekazane Pawłowi Kisielewskiemu - byłemu wójtowi - przez Sonnenburczyków, przedwojennych mieszkańców Słońska, gdy ten przed zbliżającą się rocznicą 700-lecia Słońska w 1995 zwrócił się do nich o pomoc w organizacji wystawy nazwanej Słońsk jakiego nie znamy. Dzięki finansowemu wsparciu księdza proboszcza Henryka Pastuszki powiększone zdjęcia zostały oprawione w ramy i wyeksponowane. Można na nich zobaczyć całkiem ładne miasteczko, a w nim wiele nieistniejących już budynków takich jak: szpital joannitów, ratusz, willa Saalman, okazały zamek i jego wnętrza, wyposażenie kościoła oraz orszaki dostojnych gości przybyłych na uroczystość pasowania rycerzy zakonu joannitów. Niestety, niewiele dziś zostało z czasów świetności stolicy baliwatu, jaką był Słońsk przez ponad 450 lat.
Pozostałe eksponaty były początkowogromadzone w szkole podstawowej, a następnie w gimnazjum w Słońsku. Uczniowie przynosili czasem bardzo cenne przedmioty, np. Toporek neolityczny pochodzący sprzed ok. 5000 lat. p.n.e, wyorany podczas prac polowych czy też przedwojenne akta katastralne. Niekiedy były to rzeczy nieużywane obecnie, pozostawione na strychu stare żelazka, tary, cepy, maglownice, maselniczki i wiele innych. Wyeksponowaliśmy obok siebie wyroby rodzime, tzn. Niemieckie oraz przywiezione ze wschodu, aby podkreślić, że zarówno to co było tu przed II wojną, jak i dobytek osadników, to elementy dziedzictwa kulturowego tych ziem.
Przez lata pracy nauczycielki Małgorzaty Maksymczak kolekcja urosła do znacznych rozmiarów. Okazało się również, że w Słońsku jest spora grupa osób zainteresowanych historią swojej miejscowości. Dlatego też przy okazji tegorocznych obchodów Dni Słońska wspólnie zorganizowaliśmy prezentowaną wystawę. Chcieliśmy przybliżyć szkolne zbiory dorosłym mieszkańcom i zainteresować władze pomysłem utworzenia w przyszłości muzeum regionalnego. Poza pamiątkami dawnej przeszłości wyeksponowane zostały również obrazy i fotografie powstałe podczas organizowanych w Słońsku plenerów artystycznych. W trakcie organizacji i później podczas trwania wystawy wielu mieszkańców Słońska przekazało swoje, czasem niezwykle interesujące, pamiątki.
Zaangażowani w organizację ekspozycji: Małgorzata Maksymczak, Henryk Radowski, Paweł Kisielewski, Błażej Kaczmarek, Leszek Gruntkowski i Izabella Engel, wystąpiliśmy z inicjatywą założenia Towarzystwa Przyjaciół Słońska Unitis viribus, z nadzieją, że jako stowarzyszeniu łatwiej nam będzie zorganizować w przyszłości prawdziwe muzeum oraz pozyskać na ten cel fundusze. Tymczasem jednak, ze względu na wilgoć w budynku, musieliśmy wystawę zdemontować i zabezpieczyć eksponaty na zimę. W przyszłym roku ponownie umożliwimy chętnym oglądanie naszych zbiorów. Nie wiemy co prawda jeszcze gdzie będzie wystawa, ale mamy nadzieję, że z każdym rokiem całe przedsięwzięcie będzie się rozwijać.

Iza Engel