Co dwa lata prezydenci związków krajowych Międzynarodówki Przyjaciół Przyrody (NFI) wybierają region przygraniczny rozciągający się na terenie co najmniej dwóch państw i szczególnie ważny dla ekologii, jako Krajobraz Roku. Głównym celem projektu, oprócz szeroko rozumianej ochrony przyrody, jest umieszczenie danego regionu w centrum europejskiej uwagi oraz rozwinięcie i wpieranie inicjatyw dla rozwoju tego terenu. Najważniejszymi aspektami rozwoju mają być: ochrona przyrody, turystyka, rolnictwo i komunikacja. "Krajobraz Roku" ma w swym zamierzeniu stanowić forum dla kreowania i realizowania w praktyce projektów rozwoju wyznaczonego regionu. Przede wszystkim ma na celu integrację ludzi mieszkających w przygranicznym regionie. To właśnie miejscowe inicjatywy, podejmowane przez lokalne samorządy i organizacje społeczne mają być realizowane w pierwszej kolejności. Poprzez wspólne przedsięwzięcia i pokonywanie wzajemnych uprzedzeń lokalne społeczności pogranicza mają szansę realizacji idei Krajobrazu Roku jeszcze długo po zakończeniu trwania projektu.
Dotychczas Krajobrazami Roku były: 1989 r. - Jezioro Bodeńskie, 1990 - Jezioro Nezyderskie, 1991/92 - Eifel, Ardeny, 1993/94 - Ujście Odry, 1995/96 - Alpy, 1997/98 - rzeka Moza, 1999/2000 - Böhmerwald, 2001/02 - dawna Flandria. Na lata 2003/04 NFI ten prestiżowy tytuł przyznało Ziemi Lubuskiej. Teren ten na potrzeby projektu zdefiniowany został jako obszar wokół powiatów słubickiego i sulęcińskiego, z uwzględnieniem części przygranicznego landu Brandenburgii. Współautorami Krajobrazu Roku 2003/04 są: Brandenburski Związek Przyjaciół Przyrody, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Niemiecki Związek Przyjaciół Przyrody i Międzynarodówka Przyjaciół Przyrody.
Pierwsze informacyjne spotkanie dotyczące projektu odbyło się 21 czerwca br. w Międzyrzeczu. Konferencję prowadzili: Prezydent NFI - Herbert Brücker, Sekretarz Generalny NFI - Manfred Pils, przedstawiciel Zarządu Głównego PTTK - Krzysztof Mazurski.
Pierwsza część konferencji była przeznaczona dla prasy lokalnej i zagranicznej. Na drugą zaproszeni zostali przedstawiciele lokalnych samorządów i urzędów gmin, organizacji społecznych, turystycznych i przyrodniczych. Większość zadeklarowała współpracę po obu stronach granicy. Jako przedstawiciel Klubu Przyrodników zgłosiłem gotowość Klubu do włączenia się w realizację idei projektu. Biorąc pod uwagę dążenia Polski do członkostwa w Unii Europejskiej Ziemia Lubuska mogłaby być swoistym pomostem dla zjednoczonej Europy. Miejscem bez granic.