Ustawa o dostępie do informacji publicznej - nowe narzędzie działania na rzecz przyrody Tocząc boje o ochronę przyrody często w rozmaitych urzędach trafialiśmy na barierę tajemnicy. Nie udostępnimy projektu rozporządzenia, bo nie jest jeszcze zatwierdzone. Nie powiemy, ile zarobił park narodowy ze sprzedaży drewna, bo to tajemnica służbowa. A co pana obchodzi korespondencja starosty z wojewodą? Od początku tego roku obowiązuje nowe, nie wszystkim jeszcze znane prawo: Ustawa o dostępie do informacji publicznej. Prawo to w rewolucyjny sposób zmienia naszą sytuację w podobnych sprawach.
Od 1 stycznia każdy ma prawo żądać udostępnienia dowolnej informacji publicznej. Informacją publiczną jest niemal wszystko, co powstaje w wyniku działalności administracji publicznej, a więc rządu, władz wojewódzkich, samorządu wojewódzkiego, starostwa i gminy, a nawet wszystkich innych podmiotów reprezentujących Skarb Państwa. To ostatnie stwierdzenie oznacza, że regulacje Ustawy dotyczą również Lasów Państwowych. Każdy z nas ma prawo do: wglądu do wszystkich dokumentów urzędowych, wglądu do korespondencji podpisanej przez funkcjonariusza publicznego (mieści się ona bowiem w pojęciu oświadczenia woli lub wiedzy skierowanego do innego podmiotu), informacji o projektowaniu aktów prawnych, w tym aktów prawa miejscowego, wglądu do dokumentacji wszelkich kontroli, otrzymania wszelkiej informacji o wykonywaniu zadań publicznych (w praktyce: wszelkiej informacji o działaniach gminy, starostwa, dyrekcji parku narodowego, wojewody, wojewódzkiego konserwatora przyrody), otrzymania informacji finansowych i majątkowych, żądania przesłania sobie wyżej wymienionych informacji.
Nie wolno od nas żądać, byśmy prosząc o taką informację tłumaczyli się, po co nam ona. Musi być nam umożliwione kopiowanie interesującej nas informacji oraz przegrywanie jej na dyskietkę. Odpowiedź na nasz wniosek o udostępnienie informacji musi być udzielona w ciągu 14 dni. Jeżeli informacji nie otrzymamy, ewentualna skarga na ten fakt musi również być rozpatrzona w przyspieszonym trybie. Prawa nasze podlegają ograniczeniu ze względu na ochronę danych osobowych, ochronę prywatności i ochronę tajemnic przewidzianych w innych ustawach. Musimy jednak otrzymać decyzję o takim wyłączeniu jawności; możemy ją zaskarżyć do sądu. Warto przy tym wiedzieć, że zgodnie z obecnym prawem tajemnicą służbową nie są wcale wszystkie sprawy zakładu pracy, a tylko ściśle określone dokumenty, na których musi być wyraźnie napisane zastrzeżone albo poufne. W ubiegłym roku ówczesny dyrektor Krajowego Zarządu Parków Narodowych, Grzegorz Bielecki, proszony przez organizacje społeczne o udostępnienie projektu planu ochrony i rocznych zadań
ochronnych dla Drawieńskiego Parku Narodowego odpisywał arogancko: Nie ma możliwości przesyłania do konsultacji do organizacji społecznych każdego projektu aktu prawnego. Zgodnie z Ustawą o ochronie przyrody w/w dokumenty będą ustanowione rozporządzeniem Ministra Środowiska i w konsekwencji opublikowane w Dzienniku Ustaw. Od 1 stycznia 2002 r. taka odpowiedź jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku. red.
Pełny tekst Ustawy o dostępie do informacji publicznej znajdziesz w Dzienniku Ustaw nr 112 z 2001r. lub w serwisie internetowym: www.lkp.org.pl/prawo_html/