Rzadko zwracamy uwagę na niepozorne roślinki pod naszymi stopami. To mchy. Rosną one w różnych środowiskach, często stanowią główny składnik roślinności, wykształcając przystosowania umożliwiające im przetrwanie tam, gdzie inne rośliny nie dają sobie rady. Spotykamy je w lasach, na torfowiskach, w miejscach suchych i podmokłych, na gołych skałach czy pniach drzew, a nawet głęboko pod wodą. Różnią się pokrojem, kształtem listka czy puszki zarodnionośnej. Z pozoru niezbyt ciekawe, odkrywają przed zaopatrzonym w lupę lub binokular obserwatorem różnorodny świat kształtów, barw, struktur i symetrii.
Na świecie występuje 15 tysięcy gatunków mchów, a w Polsce około 680. Dzielą się one na trzy podklasy. Pierwsza z nich to torfowce, które łatwo rozpoznać po charakterystycznym pokroju od łodyżki odstają gałązki, które na szczycie zagęszczają się w główkę. Gałązki mogą być cienkie lub grube, a osadzone na nich listki przeróżnych kształtów. Torfowce odgrywają bardzo ważną rolę w tworzeniu się torfowisk, zwłaszcza wysokich, gdzie z ich obumarłych szczątków tworzy się torf. Poza tym są skutecznym magazynem wody, co wynika z ich budowy mikroskopowej oprócz komórek małych, zielonych i fotosyntetyzujących posiadają również duże, martwe, wodonośne. Wiele z nich to gatunki rzadkie i zagrożone.
Inne interesujące mchy to płonniki, z których największy płonnik pospolity - osiąga wysokość 30 cm. Z wyprostowanej łodyżki pokrytej nastroszonymi, zaostrzonymi listkami wyrasta długa seta, na której umieszczona jest puszka zarodnionośna opatrzona ozdobną czapeczką z długimi włosami. Występują w różnych środowiskach, od torfowisk (płonnik cienki) do suchych, piaszczystych muraw (płonnik włosisty). Często na szczycie ulistnionej łodyżki można obserwować barwne miseczki, będące skupieniami organów rozrodczych. Gamety mszaków łączą się tylko w kropli wody, a więc zwykle podczas deszczu lub rosy.
Jednak największa grupa mchów to mchy właściwe. Warto poznać najpospolitsze, najbardziej rzucające się w oczy gatunki. Grube, miękkie dywany w świeżych borach sosnowych tworzy rokietnik, a także skręcający się w zielone kędziorki widłoząb. Sinozielone poduszeczki to bielistka siwa. Tam, gdzie jest wilgotno, rozwijają się merzyki o owalnych, dużych liściach. Na drzewach, pniach i kamieniach porasta rokiet lub krótkosz, na dachach i murach rozwija się pędzlik z długimi włoskami na końcach listków. W miejscach podmokłych lub niemal w wodzie rośnie sierpowiec. Warto też zwrócić uwagę na gatunki rzadkie, z których wiele to relikty z epoki lodowcowej. Zwykle występują one na torfowiskach, przy czym urzekają ich polskie nazwy, np. mszar nastroszony, parzęchlin trójzębowy, błotniszek wełnisty.
Wraz z wejściem w życie nowego rozporządzenia o ochronie gatunkowej roślin mchy po raz pierwszy znalazły się na liście roślin chronionych. Od września 2001 pod ochroną częściową znajdują się wszystkie torfowce, a także wiele innych gatunków, głównie borowych i torfowiskowych. Osiem gatunków znalazło się pod ochroną ścisłą. Wydaje się, że to mało i na liście brakuje wielu zagrożonych taksonów. A przecież mchy, choć niewielkie, odgrywają w przyrodzie dużą rolę, na przykład jako rośliny pionierskie, osiedlając się tam, gdzie dla innych roślin brak jeszcze miejsca przyczepu czy składników odżywczych. Poza tym stanowią środowisko życia dla wielu drobnych organizmów glonów, pierwotniaków, owadów, roztoczy i innych bezkręgowców, tworząc wraz z nimi maleńkie ekosystemy, mikroświaty, które zwykle pomijamy w obserwacjach i rozważaniach, patrząc na świat z naszego zbyt wysokiego, człowieczego punktu widzenia.