Chrońmy węże

 

Węże są jedną z licznych grup zwierząt, które w ostatnim okresie w całej Środkowej Europie znalazły się na granicy całkowitej zagłady. Dodatkowo są jedną z grup, które u wielu ludzi wywołują nieuzasadniony lęk, wokół których ciągle krążą nieprawdziwe, stereotypowe wyobrażenia prowadzące do ich powszechnej eksterminacji.

Na obszarze Ziemi Lubuskiej występują 3 gatunki węży: zaskroniec zwyczajny Natrix natrix, gniewosz plamisty Coronella austriaca i żmija zygzakowata Vipera berus. Tylko pierwszy z nich jest jeszcze w miarę często spotykanym gatunkiem, pozostałe zaliczane są obecnie do bardzo rzadkich i ginących. W skali europejskiej najbardziej zagrożonym z nich jest gniewosz plamisty, który na ogromnych obszarach, zwłaszcza Północnej i Wschodniej Europy, znacznie zmniejszył areał swego występowania, a miejscami wyginął całkowicie. Przyczynę tego stanu rzeczy upatruje się przede wszystkim w zdewastowaniu i zatruciu metalami ciężkimi i związkami organicznymi (ropopochodnymi, herbicydami itp.) środowiska naturalnego oraz bezkarnemu zabijaniu i wyłapywaniu.

W Polsce na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat obecność gniewosza stwierdzono na zaledwie kilkudziesięciu stanowiskach, z czego do dnia dzisiejszego pozostało prawdopodobnie kilkanaście z nich położonych głównie w południowo-wschodniej, południowej i zachodniej części kraju. Trzy bardzo cenne i stosunkowo liczne populacje zamieszkują zachodnią część województwa lubuskiego - stanowiska w rejonie Nowogrodu Bobrzańskiego, Uradu i Słubic. Na każdym z tych stanowisk występuje co najmniej kilkanaście różnowiekowych osobników. Są one stanowiskami wartościowymi w skali całej Polski, niewątpliwie wartymi ochrony, stałego nadzoru, monitoringu i opieki ze strony fachowców.

Drugim gatunkiem, który co prawda w skali kraju miejscami jest jeszcze stosunkowo często spotykany, a na obszarze Ziemi Lubuskiej należy do ekstremalnie rzadkich węży, jest żmija zygzakowata. Na podstawie wieloletnich obserwacji na tym terenie poznano zaledwie kilka reliktowych stanowisk (między innymi w okolicach Żar, Kargowej, Lipinek Łużyckich i Łęknicy). Na żadnym z nich żmija nie tworzy liczniejszych populacji, a jedynie na ogół spotyka się pojedyncze dorosłe osobniki. Przy zachowaniu tempa zanikania gatunku na Ziemi Lubuskiej należy spodziewać się, że w ciągu kilkunastu lat przestanie ona tu całkowicie występować. Dlatego należy pilnie podjąć próbę oceny liczebności i rozmieszczenia tego gatunku na terenie Ziemi Lubuskiej i rozpocząć działania zmierzające do skutecznej ochrony jego naturalnych siedlisk.

Warto podkreślić, że najliczniejszy z wyżej wymienionych gatunków - zaskroniec zwyczajny - w ostatnich latach również znacząco zmniejszył liczebność na większości ze znanych stanowisk i miejscami także należy do rzadko spotykanych gadów.

Dlatego szczególnie takie stanowiska, gdzie wszystkie trzy gatunki węży występują równocześnie należałoby objąć ochroną i kompleksową opieką ze strony przyrodników. Działania takie powinny zostać podjęte jak najszybciej.

          Mając to na uwadze w tym roku rozpoczynamy projekt zmierzający do objęcia ochroną prawną w formie użytków ekologicznych lub ochroną w formie społecznych ostoi przyrody najcenniejszych biotopów węży na Ziemi Lubuskiej, szczególnie stanowisk najsilniej zagrożonego i ginącego gniewosza plamistego.

W ramach projektu podjęta zostanie czynna ochrona biotopów na stanowiskach tego wymagających, polegająca między innymi na powstrzymaniu sukcesji roślinności, tworzeniu sztucznych kryjówek itp. Rozpoznane i zabezpieczone zostaną także stanowiska zastępcze, sąsiadujące z istniejącymi stanowiskami, umożliwiające migrację lub przeniesienie osobników (oczywiście tylko w przypadku uzyskania odpowiedniego zezwolenia Ministerstwa Ochrony Środowiska) w przypadku zagrożenia. Wypracowane i sprawdzone zostaną metody skutecznej ochrony węży, możliwe do rozpropagowania w skali kraju. Zostaną one upowszechnione w formie publikacji "Węże - zwierzęta ginące".

Istotnym elementem projektu będzie też podjęcie akcji uświadamiającej w szerokich kręgach społeczeństwa, ale także wśród odpowiedzialnych decydentów, przełamanie stereotypów w myśleniu o wężach, wskazanie roli jaką pełnią w przyrodzie oraz zagrożenia ich populacji w skali regionu, kraju i Europy. Bezpośredni udział w projekcie przedstawicieli administracji pozwoli wypracować kompromisy pomiędzy działalnością gospodarczą a potrzebami wynikającymi z konieczności ochrony tej ginącej grupy zwierząt.

          Wszystkich którzy znają stanowiska ginących gatunków węży lub chciałyby pomoc w ich czynnej ochronie - zapraszamy do współpracy. Będziemy wdzięczni za wszelkie dane dotyczące nawet pojedynczych obserwacji gniewosza lub żmii. O pracach podejmowanych w projekcie, a także możliwości udziału członków Klubu w czynnej ochronie stanowisk informować będziemy na bieżąco na łamach Boćka.

 

Andrzej Jermaczek, Bartłomiej Najbar